Nowe reformy należy wprowadzać zawczasu, zanim zniesiemy (znosimy) stare, inaczej bezhołowie.
jako komentarz do Odezwy Tabakiery
reformować czy nie
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: reformować czy nie
He he. Ja lubię swoje stare majtki.
Przepieram je codziennie.
Powiecie, że przyzwyczajenie.
A one przetarte, zażółcone.
Kolorem.
Przecież nie brudem.
Coś mi mówi - kup nowe.
Jurek
Przepieram je codziennie.
Powiecie, że przyzwyczajenie.
A one przetarte, zażółcone.
Kolorem.
Przecież nie brudem.
Coś mi mówi - kup nowe.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: reformować czy nie
Ale ja pisałem o państwo-twórczym dziele, a Ty o majkach!
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: reformować czy nie
No to poczytaj jeszcze raz.
Czy ja się muszę tłumaczyć, że piszę metaforami?
Jurek
Czy ja się muszę tłumaczyć, że piszę metaforami?
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: reformować czy nie
Racja, najbardziej niszczące są rewolucje.
Niszczenie starego, wprowadzenie swojego. Jeśli to możliwe, dobra jest choć odrobina kontynuacji. Inaczej - bankructwo.
Niszczenie starego, wprowadzenie swojego. Jeśli to możliwe, dobra jest choć odrobina kontynuacji. Inaczej - bankructwo.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: reformować czy nie
nie zrozumiałem zatem.alchemik pisze:Czy ja się muszę tłumaczyć, że piszę metaforami
Ale inaczej nie ma znaczących zasług.tabakiera pisze:Niszczenie starego, wprowadzenie swojego
Generalizacja jednak nie zawsze jest właściwa. Ja jednak jestem zwolennikiem ewolucji.tabakiera pisze:najbardziej niszczące są rewolucje