O wyższości bałaganu nad porządkiem

Złote myśli, sentencje i powiedzonka Waszego autorstwa.

Moderatorzy: Gloinnen, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#31 Post autor: eka » 07 lut 2016, 21:58

tabakiera pisze:Tekst można odnieść do polityki, klęsk żywiołowych, chorób i wielu innych sfer.
Odebrałam dość osobiście - moi dziadkowie poukładali sobie życie, a wojna zniszczyła wszystko, wrócili do ruin z wygnania. Stworzyli prowizorkę, która okazała się najtrwalsza.
Nie będę pisać o moich układankach, które się rozsypały z przyczyn ode mnie niezależnych.

Pozdrawiam.
Właśnie o takie zrozumienie tej myśli mi chodzi, Doroto. :)
Pradziadkowie mojego męża stracili wszystko pod koniec rewolucji w Rosji. Hektary, dworek, cale uporządkowane życie. Na szczęście dziadek był dobrym lekarzem. W Polsce szybko znalazł pracę, po krótkim pomieszkiwaniu u rodziny kupił na kredyt mały domek na wsi i leczył ludzi. Skromnie żyli. Po paru latach jego żona za odłożone pieniądze chciała poprawić stan wyposażenia domu. Kupiła, bez wiedzy dziadka, nowe, drogie, piękne meble.
Stały w kuchni i pokojach do czasu... powrotu dziadka od pacjenta.
Porąbał siekierą cały komplet, potem wyniósł na podwórze i spalił.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#32 Post autor: eka » 07 lut 2016, 22:01

bronmus45 pisze:A u mnie bałagan trwał, trwa i będzie trwać do końca mojego życia. A nawet dłużej. Bo i na moim grobie. Mieszkam bowiem daleko od jakiejkolwiek rodziny... Można do niego się przyzwyczaić, lub nawet polubić. Jak do moli, inaczej się nie da...
Trzeba polubić... lub zmienić dla przekory. :jez:
Zawsze się da. Na mole są sposoby... :)

bronmus45

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#33 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 21:28

eka pisze:
bronmus45 pisze:A u mnie bałagan trwał, trwa i będzie trwać do końca mojego życia. A nawet dłużej. Bo i na moim grobie. Mieszkam bowiem daleko od jakiejkolwiek rodziny... Można do niego się przyzwyczaić, lub nawet polubić. Jak do moli, inaczej się nie da...
Trzeba polubić... lub zmienić dla przekory. :jez:
Zawsze się da. Na mole są sposoby... :)
Obrazek Mały molek wraca do domku w szafie i w te słowa rzecze do swojej mamy:
Mamo, mamo !!! Co Ty ciągle mnie przestrzegasz przed ludźmi, że tacy dla nas niedobrzy. Ja sobie fruwałem pomiędzy nimi, a Oni mi klaskali...

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#34 Post autor: eka » 12 lut 2016, 18:08

bronmus45 pisze:Ja sobie fruwałem pomiędzy nimi, a Oni mi klaskali...
Co za ironia losu.
Trzymaj się.
:kofe:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#35 Post autor: alchemik » 12 lut 2016, 18:42

Czy ja wiem?
Ja nawet nie wiem, albo nie pamiętam, co to jest porządek.
Dobrze mi w chaosie i nazywam go porządkiem.

A przecież chaos to początek, a więc i początek wszelkich uporządkowanych wszechrzeczy.

A może nie ma nic takiego jak chaos i porządek.
Jest tylko nasza świadomość nieuporządkowana, a jednak dążąca do zapisu. Choćby zerojedynkowego.

A może te sto szympansów, które przez wieczność walą w klawiaturę, tworzą przez przypadek (pamiętajcie, że mamy bardzo dużo czasu) nie tylko dzieła wszelkie, ale nawet naszą historię i przyszłość.
A przecież Wieloświat jest niemal udowodniony intuicyjnie i fizycznie.
W jednym z tych światów istniejemy my i zastanawiamy się nad chaosem i porządkiem.

J E S
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O wyższości bałaganu nad porządkiem

#36 Post autor: eka » 12 lut 2016, 20:17

alchemik pisze:A przecież chaos to początek, a więc i początek wszelkich uporządkowanych wszechrzeczy.
Ciekawe co ma większy potencjał: chaos (bałagan) czy uporządkowanie wg praw (porządek)?

ODPOWIEDZ

Wróć do „AUREA DICTA”