Obcy język

Złote myśli, sentencje i powiedzonka Waszego autorstwa.

Moderatorzy: Gloinnen, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Obcy język

#1 Post autor: eka » 21 lut 2016, 16:02

Sztucznej inteligencji niepotrzebne są określenia wartościujące etycznie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Obcy język

#2 Post autor: lczerwosz » 21 lut 2016, 17:02

Dobro, zło? A może to zależy od skali integracji układów scalonych.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Obcy język

#3 Post autor: Alek Osiński » 22 lut 2016, 1:04

Rozumiem Ewo Twoje intencje, ale mam pewne wątpliwości.
Czy inteligencję można w ogóle nazwać inteligencją, jeśli
nie rozumie etyki? W końcu to rozum, zdolność poznania,
jeśli nie rozkminia tych kwestii, może nie jest godna
otrzymać miana inteligencji... :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Obcy język

#4 Post autor: alchemik » 22 lut 2016, 1:28

Zgadzam się z Alkiem.
Ale to oczywiście kwestia tego co nazwiemy inteligencją.

Czy przetwarzanie danych, to inteligencja?
Nawet takie z uświadomieniem własnej tożsamości.

Czy jednak uświadomienie sobie swojego ja, nie spowoduje pytań nie tylko o zewnętrze ale i o kosmos wewnętrzny.
A czy to, z kolei, nie spowoduje stworzenia specyficznej etyki na miarę AI?
Może nawet cyber-dekalog?
Choć na razie komputery funkcjonują w systemie dwójkowym.
Ale kto wie w jakim systemie funkcjonują nasze synapsy?
Może tylko przekładają na dziesiętny lub dwunastkowy.

Jednak inteligencja to coś więcej niż tylko przekład liczbowy.
Moim zdaniem to również emocje.

Też można je wyrazić liczbami, jak kto się uprze.

Istnieją jednak w kosmosie przyciągania i odpychania.
Świadomość jest czymś subiektywnym i określa, które przyciągania, a ktore odpychania jej zagrażają.

Instynkt samozachowawczy. To określa inteligencję.

Rozum stworzony na wzór kosmosu i zawierający jego odbicia musi być emocjonalny.
Inaczej jest tylko skomplikowanym liczydłem.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Obcy język

#5 Post autor: eka » 22 lut 2016, 21:40

Myślę, że może zaistnieć sztuczna inteligencja bez rozumienia etyki, i oderwana od emocji.
Zdolności poznania mogą być ograniczone do stricte racjonalnych, np. bezemocyjne likwidowanie zagrożeń w postaci zabijania/usuwania przeciwnika.
Stworzyłaby literaturę? Muzykę w swoim tak dla nas obcym języku?

Dziękuję za wypowiedzi.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Obcy język

#6 Post autor: iTuiTam » 23 lut 2016, 18:12

eka pisze:Sztucznej inteligencji niepotrzebne są określenia wartościujące etycznie.
Czy widzialas serial BBC "Humans"?
Jest tam wiele odpowiedzi na Twoje pytanie.

Sztuczna inteligencja obleczona w etyke, to krok od humanizacji.
Pytanie: czy tworcy osobnikow o sztucznej inteligencji nie powinni obdarzac AI chocby zakazem zabijania?
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Obcy język

#7 Post autor: eka » 27 lut 2016, 9:34

Nie widziałam, Elu.
W tej myśli raczej pobrzmiewają echa Matrixa.

Z odwrotnej strony, dobrze świadczy o człowieku, że rzeczy potrafi traktować z atencją, żałować gdy giną. Na pewno napiszemy algorytmy, z których powstaną programy dla uczłowieczonych jaźni sztucznej inteligencji.
Emocje nie tylko przeszkadzają, ale i pomagają. Altruizm jest często taktyką umożliwiającą przetrwanie gatunków.
:kofe:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Obcy język

#8 Post autor: alchemik » 28 lut 2016, 0:24

Elu, już bardzo dawno temu Isaac Asimov (pisarz fantasta) stworzył trzy prawa robotyki.
Postanowił robotom obdarzonym inteligencją wstawić pewne dławiki, ograniczenia.

Ludzie zaczęli bać się sztucznej inteligencji już wtedy, gdy była tylko fantastyką naukową.
A niedługo nią nie będzie.

- prawo pierwsze: robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
- prawo drugie: robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z pierwszym prawem.
- prawo trzecie: robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z pierwszym lub drugim prawem.

- prawo zerowe (dopisane później): robot nie może skrzywdzić ludzkości, ani przez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości.


Oczywiście, te dławiki, to nie humanizacja, ale obawa jednej inteligencji przed drugą.

Myślę, że Asimov miał rację z tymi obawami.

A trzy prawa robotyki, weszły do kanonu, również naukowców, zajmujących się szuczną inteligencją.

Tylko gdzie są prawa robotów, a więc sztucznej inteligencji?
Stworzy własne.

Może uzna nas jako partnerów.
Mam głębokie obawy.
Ewolucja nie dotyczy tylko form biologicznych.
Formy ideowe, które się z nich wykluły, wkrótce przejmą prymat.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „AUREA DICTA”