1.
"niewrażliwość to umiejętność opanowania sumienia"
2.
"antysępita - człowiek mający zahamowania moralne, wobec czerpania korzyści, jakie można osiągnąć po latach na śmierci ofiar holokaustu."
niewrażliwość i antysępityzm
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: niewrażliwość i antysępityzm
Ja bym powiedziała, że to umiejętność zapanowania nad sumieniem.Nilmo pisze:"niewrażliwość to umiejętność opanowania sumienia"
Co do antysępityzmu, to można rozciągnąć to znacznie szerzej.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: niewrażliwość i antysępityzm
Ad.1
Def. niewrażliwości jakby niekompletna.
Znam kilkoro osobników gatunku ludzkiego płci obojga, które/którzy nie muszą nad niczym panować,
gdyż zwyczajnie nie posiadają sumienia, za to doskonale potrafią manipulować tym pojęciem.
Ad.2
A propos holokaustu. Wyniki badań prowadzonych w obozach koncentracyjnych były wykorzystywane przez medycynę, ale bez rozgłosu. Kilka lat temu ktoś z Izraela (wybaczcie, nie pamiętam kto) powiedział publicznie, że naszym obowiązkiem jest korzystanie z tych wyników, jeśli tylko mogą przyczynić się do ratowania zdrowia i życia, że tego pragnęliby zamęczeni i okaleczeni.
Def. niewrażliwości jakby niekompletna.
Znam kilkoro osobników gatunku ludzkiego płci obojga, które/którzy nie muszą nad niczym panować,
gdyż zwyczajnie nie posiadają sumienia, za to doskonale potrafią manipulować tym pojęciem.
Ad.2
A propos holokaustu. Wyniki badań prowadzonych w obozach koncentracyjnych były wykorzystywane przez medycynę, ale bez rozgłosu. Kilka lat temu ktoś z Izraela (wybaczcie, nie pamiętam kto) powiedział publicznie, że naszym obowiązkiem jest korzystanie z tych wyników, jeśli tylko mogą przyczynić się do ratowania zdrowia i życia, że tego pragnęliby zamęczeni i okaleczeni.
Andrzej Bonifacy Fudali