Z wędrówki. Dzień czwarty.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Z wędrówki. Dzień czwarty.
Kiedy uśmiechałam się przez łzy, mówiłeś - znowu zapomniałem parasola.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Z wędrówki. Dzień czwarty.
Dobrze idziesz.
Na koniec połącz to w całość , będzie poemat.
Brawo.
Zdybałem to w sieci
https://www.youtube.com/watch?v=WyUwnyoZe-4
Na koniec połącz to w całość , będzie poemat.
Brawo.
Zdybałem to w sieci
https://www.youtube.com/watch?v=WyUwnyoZe-4
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Z wędrówki. Dzień czwarty.
Witka, bardzo Ci dziękuję za kibicowanie mojej wędrówce.
Chociaż nie przepadam za Rosiewiczem, już wiem, o czym będę rozmyślała podczas jutrzejszego "etapu".
Więc ponowne – dzięki.
L.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Z wędrówki. Dzień czwarty.
Tutaj prawie komentarz identyczny jak pod Dniem drugim. Trochę rozpracowuje przysłowie: noś parasol w czasie pogody, ale to bardzo dalekie skojarzenie.
Sorry:(
Propozycja Witki bardzo dobra.
Też bym wędrówkę wbiła w liryczną lub prozatorską formę.
Pozdrawiam, Lu. I życzę długiej drogi:)
Sorry:(
Propozycja Witki bardzo dobra.
Też bym wędrówkę wbiła w liryczną lub prozatorską formę.
Pozdrawiam, Lu. I życzę długiej drogi:)