aurea dicta

[Stepanian]

Ludzie, którzy czytają złote myśli innych, albo nie mają dość swoich, albo właśnie mają ich dość.

[semiramida]

Stepanianie, jesteś dla mnie mistrzem aforyzmu! Genialne to! :))) Kłaniam się z podziwem:))) semi.

[Stepanian]

Eee, tam. Semi, byli i tacy, co zrugali mnie za bełkot. Tak se czasem jednak coś pomyślę i wtedy muszę, kurna, muszę się podzielić. Dzięki Tobie wiem, że jednak warto. Pozdrawiam.

[Gloinnen]

Żałuję, że nie zajrzałam wcześniej. Jak widać, warto czasem pomyszkować po innych działach, bo i tam trafiają się prawdziwe cacka.
Podzielam w stu procentach opinię Semiramidy. Jest to świetny, celny aforyzm. Nie wiem, jak inne, ale ten Ci się udał.

Wyrazy uznania!


Glo.

[emelly]

Na tyle zgrabne, że prawie Ci uwierzyłam ;) Niemniej nie zgodzę się z Tobą. Tzw. "myśli" to nieraz małe wiersze. To tak, jakby powiedzieć, że cudzą poezję czytają tylko ci, którzy sami nie piszą (lub chwilowo mają dość swoich wierszy). Filozofia interesuje tylko tych, którzy sami nie umieją myśleć... Mam wrażenie, że w rzeczywistości jest akurat zupełnie odwrotnie. Trzeba samemu mieć coś do powiedzenia i przede wszystkim samodzielnie myśleć, żeby być ciekawym tego, co mówią inni. Pozdrawiam, Gosia

[anastazja]

genialne!

[@psik]

jest dobre

[Bonifacio Sieczepia]

Intrygujące i niebanalne spojrzenie, można się z nim nie zgadzać, ale przejść obojętnie nie da rady.