Miłość i kwiaty

Złote myśli, sentencje i powiedzonka Waszego autorstwa.

Moderatorzy: Gloinnen, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
j.m.wawrzyn
Posty: 19
Rejestracja: 05 kwie 2012, 9:57

Miłość i kwiaty

#1 Post autor: j.m.wawrzyn » 19 lip 2012, 8:13

Z miłością jest jak z kwiatami
przyjęta-rozkwita barwami tęczy
odrzucona-usycha w kolorach szarości.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Miłość i kwiaty

#2 Post autor: Sede Vacante » 19 lip 2012, 8:33

Nie do końca. Kwiaty, bez względu czy cięte, czy zerwane na łące, po wręczeniu i przyjęciu i tak szybko obumierają. Można je wspomagać wodą, ale to na krótką metę.
Jeśli miłość jest jak kwiaty - piękna, kolorowa, nastrajająca optymizmem i zawsze bliska śmierci.
Odrzucona - to w ogóle szkoda, że wzięta ze swego spokoju, jak kwiaty.
Tu więc się nie zgodzę, aczkolwiek każdy ma swoje teorie.
Jednak kwiaty (jak wszystko dookoła) żyją tylko do momentu, do którego nie spodobają się człowiekowi.
Pozdrawiam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Miłość i kwiaty

#3 Post autor: Gloinnen » 19 lip 2012, 9:36

A ja myślę, że kwiaty żyją przede wszystkim same dla siebie i są piękne wtedy, gdy się nie ingeruje w ich istnienie. Podobnie z miłością - ona samoistnie rozkwita i nie należy nic z tym specjalnie robić. Obojętnie, czy ją przyjmiemy, czy odrzucimy, ona i tak musi zamknąć się w swoim cyklu. Owszem, można podciąć, zniszczyć celowo - jak kwiat właśnie. Dlatego najlepiej nic z nią nie robić, cieszyć się jej pięknem, dać wolność, albo po prostu zostawić w spokoju.

:)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Re: Miłość i kwiaty

#4 Post autor: Stepanian » 21 lip 2012, 17:26

j.m.wawrzyn pisze:Z miłością jest jak z kwiatami
przyjęta-rozkwita barwami tęczy
odrzucona-usycha w kolorach szarości.
- Coś tu nie gra. Sens oczywiście jest, ale sformuowanie jest niezręczne. Jeśli piszesz: "Z miłością jest jak z kwiatami", to należałoby oczekiwać, że zaraz napiszesz jak to jest z kwiatami. Ciąg dalszy natomiast (sugeruje to rodzaj żeński), opisuje samą miłość, co czyni zdanie naciąganym.
Przy okazji Twojej złotej myśli, przyszła mi do głowy własna na ten sam temat.

Miłość jest jak wódka. Potrafi upajać, nawet oszołomić, ale od nadmiaru robi się niedobrze

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „AUREA DICTA”