w.c. myśli (1)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
w.c. myśli (1)
Miłość otworzy drzwi do każdego serca; porażka oznacza zaś, że były to jedynie drzwi do sracza.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: w.c. myśli (1)



miałaś nosa , znasz mentalność czternastej...

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: w.c. myśli (1)
Miłość kluczem do sracza?
A fe!
A fe!

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: w.c. myśli (1)
hehe...no niby śmieszne, ale nie wiem, czy ktoś na świecie zasługuje, żeby takGloinnen pisze:jedynie drzwi do sracza.
określać jego, choćby symboliczną, siedzibę uczuć... już chyba bardziej...
łatwiej trafić do sracza niż do serca...

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: w.c. myśli (1)
Heh, no właśnie o to chodzi... "niby śmieszne"... Właściwie to ta złota myśl wcale nie miała być śmieszna. Jeśli ktoś za dobro, życzliwość odpłaca niegodziwością, szyderstwem, złośliwością...?Alek Osiński pisze:hehe...no niby śmieszne,
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: w.c. myśli (1)
Zamysł śmiały i gites i fpożo, jednak uważam, że realizacja przegadana i nielogiczna.
Ad. nielogiczna:
Jeżeli miłość otwiera drzwi, to porażka oznacza niemożność ich otwarcia a udane otwarcie to sukces. Dopiero ów sukces pozwala zajrzeć do środka.
Jeśli było wiadomo, że to sracz, to otwieranie należy uznać za nielekkie zaparcie umysłu.
Ad. przegadana.
Można by doskonale obejść się bez słowa porażka i jeszcze kilku, wszak samo wzmiankowanie o sraczu wobec miłości właśnie to oznacza.
Czy ktoś z was wie co to takiego "sławojka"?
Wyjaśniam. W Polsce międzywojennej, po odzyskaniu niepodległości, higiena wsi stała na bardzo niskim poziomie. Brak było jakichkolwiek toalet, dzięki czemu intensywnie pachniało prawdziwym Wersalem (naprawdę, ale to inna historia). Sławoj Felicjan Składkowski jako Minister Spraw Wewnętrznych, wydał rozporządzenie nakazujące m.in. stawianie ubikacji na polskich wsiach. Dzięki tej decyzji wiejskie ubikacje zaczęto nazywać sławojkami. Budowano je z desek nie tylko na wsiach, ale także na peryferiach miast i miasteczek. Charakterystyczną ich cechą był wycinany w górnej części drzwi otwór w kształcie serduszka. Jeszcze w latach 90-ych można było gdzieniegdzie natknąć się na nie, często na ogródkach działkowych. Ano właśnie! Symbol miłości na sraczu!
Ad. nielogiczna:
Jeżeli miłość otwiera drzwi, to porażka oznacza niemożność ich otwarcia a udane otwarcie to sukces. Dopiero ów sukces pozwala zajrzeć do środka.
Jeśli było wiadomo, że to sracz, to otwieranie należy uznać za nielekkie zaparcie umysłu.
Ad. przegadana.
Można by doskonale obejść się bez słowa porażka i jeszcze kilku, wszak samo wzmiankowanie o sraczu wobec miłości właśnie to oznacza.
Czy ktoś z was wie co to takiego "sławojka"?
Wyjaśniam. W Polsce międzywojennej, po odzyskaniu niepodległości, higiena wsi stała na bardzo niskim poziomie. Brak było jakichkolwiek toalet, dzięki czemu intensywnie pachniało prawdziwym Wersalem (naprawdę, ale to inna historia). Sławoj Felicjan Składkowski jako Minister Spraw Wewnętrznych, wydał rozporządzenie nakazujące m.in. stawianie ubikacji na polskich wsiach. Dzięki tej decyzji wiejskie ubikacje zaczęto nazywać sławojkami. Budowano je z desek nie tylko na wsiach, ale także na peryferiach miast i miasteczek. Charakterystyczną ich cechą był wycinany w górnej części drzwi otwór w kształcie serduszka. Jeszcze w latach 90-ych można było gdzieniegdzie natknąć się na nie, często na ogródkach działkowych. Ano właśnie! Symbol miłości na sraczu!
Andrzej Bonifacy Fudali