***(Меня здесь нет...)
Меня здесь нет. Я там, где шёпот листьев
Секреты раскрывает чудакам,
Где звонкий дождь, озорничать замыслив,
Разбрызгивает смех по чердакам.
Я там, где вечер, зажигая звёзды,
Шалит с ветрами в свете фонарей.
Меня не будет там, где всё серьёзно.
Я за пределом мокрых сентябрей.
***(Mnie tutaj nie ma...)
Mnie tutaj nie ma. Jestem, gdzie szept liści
wszystkie sekrety odmieńcom wyjawia,
gdzie deszcz o harcach i psotach zamyślił
i dźwięcznym śmiechem poddasza ozdabia.
Jestem, gdzie wieczór, zapalając gwiazdy,
swawoli z wiatrem w wieczornych półcieniach.
Tam mnie nie szukaj, gdzie świat jest poważny.
Wychodzę poza grań mokrego września.
Margarita Moskwiczowa (Ukraina) – artysta ceramik, prozaik, poetka, laureatka wielu konkursów literackich i artystycznych.
Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
Moderator: Leon Gutner
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
Ładnie, melodycznie, ale:

Liliana pisze:Я за пределом мокрых сентябрей.
Czemu tak?Liliana pisze:Wychodzę poza grań mokrego września.

- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
Witaj, eka!
Mam też drugi wariant tego wersu:
Jestem za granią wilgotnego września.
Czy chodziło Ci o słowo jestem, które w oryginale jest czy o coś innego?
Pozdrawiam

Mam też drugi wariant tego wersu:
Jestem za granią wilgotnego września.
Czy chodziło Ci o słowo jestem, które w oryginale jest czy o coś innego?
Pozdrawiam


- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
JestemLiliana pisze:Я за пределом мокрых сентябрей.

Ale to zdanie kompletnego laika, zatem nie warto nawet rozważać.
Pozdrawiam.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
Piękna poezja, dotykająca słowem i pozostająca na dłużej. Dzięki, za zaprezentowanie i przekład



” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)
eka, co to nie warto nawet rozważać? Warto i nawet trzeba. Ja użyłam l.poj. z prozaicznego powodu - rymu.eka pisze:zastanawia mnie pominiecie liczby mnogiej, myślę, że autorka w ten sposób chciała zaznaczyć zwielokrotnioną mocną granicę między zabójczą powagą (z której się wymyka) a kruchością, delikatnością, półcieniami gdzie mieszka, no a grań to bardzo "poważny" rzeczownik.
Ale to zdanie kompletnego laika, zatem nie warto nawet rozważać.
Nie bardzo mi wychodziło ze słowami mokrych wrześni, a ponieważ Autorka nie wyrażała sprzeciwu, to tak zostawiłam.
Obiecuję jednak w wolniejszym czasie pomyśleć nad tym. Jestem wdzięczna za wszelkie uwagi. Grań bym zostawiła, bo nie wejdzie mi żaden odpowiedni rzeczownik dwusylabowy na jej miejsce. Dziękuję Ci i pozdrawiam ciepło.

Bardzo dziękuję, coobusie, za miłe słowa i kawkę, pyszna.coobus pisze:Piękna poezja, dotykająca słowem i pozostająca na dłużej. Dzięki, za zaprezentowanie i przekład
Pozdrawiam serdecznie


- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Margarita Moskwiczowa - ***(Mnie tutaj nie ma...)

Pozdrawiam.
