Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

Moderator: Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

#1 Post autor: Liliana » 05 sty 2017, 10:07

Упоенье — яд отравы...

Н. А. Сардановскому

Упоенье — яд отравы,
Не живи среди людей,
Не меняй свои забавы
На красу бесцветных дней.

Все пройдет, и жизни холод
Сердце чуткое сожмет,
Все, чем жил, когда был молод,
Глупой шуткой назовет.

Берегись дыханья розы,
Не тревожь ее кусты.
Что любовь? Пустые грезы,
Бред несбыточной мечты.



Upojenie - trutką, jadem...

N.A. Sardanowskiemu

Upojenie - trutką, jadem,
po co ci wśród ludzi żyć,
nie daj zmienić się zabawie
w złudne piękno szarych dni.

Wszystko minie, życia chłody
ścisną czułe serce i
to, czym żyłeś, będąc młodym,
zda się głupim żartem być.

Nie idź tam, gdzie róży tchnienie,
niech nietknięty rośnie krzew
Czym jest miłość? Urojeniem,
majaczeniem tkliwych serc.

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

#2 Post autor: pallas » 05 sty 2017, 13:45

Cześć,

Liliano bardzo podoba mi się twoje tłumaczenie, zawsze na nie czekam z niecierpliwością.
Wiersz płynie, ma melodykę, bo rymów nie wyłapuję, ale to bynajmniej nie uchybia temu tłumaczeniu. Tak pisać o miłości umieją tylko - Poeci.

Na pewno wkładasz wiele pracy w tłumaczenie, co widać, nie dodajesz nic, poza tym, co niezbędne by przełożyć wiersze na język polski.

Piotr :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

#3 Post autor: alchemik » 05 sty 2017, 14:05

Ej, Piotrze, rymy są bardzo wyraźne.

Interesujące jest, Liliano, wolne tłumaczenie końcówki wiersza.
Ja pewnie przetłumaczyłbym to inaczej, bardziej dosłownie, ale z pewnością gorzej.

I zastanawia mnie to i właśnie, jako wykorzystanie spójnika w charakterze rymu.
Wydaje mi się, że przecinek przed czym jest niezasadny.
Ja pewnie napisałbym tak

Wszystko minie, życia chłody
ścisną czułe serce, gdy,
to czym żyłeś, będąc młodym,
zda się głupim żartem być.


Oczywiście, mogłaś celowo tak rozdzielić frazę.
Ja na przykład potraktowałem gdy jako wtrącenie, nadając mu szerszy wymiar przestrzeni czasowej, nie tylko zaimka czy spójnika.

Jak zawsze z przyjemnością.

Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

#4 Post autor: pallas » 05 sty 2017, 14:09

Widzisz, jaka ze mnie gapa Liliano (dobrze, że alchemik zwrócił mi na to uwagę), rymy są — a jak ich nie widać, to dobrze, ale dało się je wyczuć, a to już jest mistrzostwo.

:rosa:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Jesienin Siergiej - Upojenie - trutką, jadem...

#5 Post autor: Liliana » 06 sty 2017, 17:44

Liliana pisze:Na pewno wkładasz wiele pracy w tłumaczenie, co widać, nie dodajesz nic, poza tym, co niezbędne by przełożyć wiersze na język polski.
Piotr :)
Staram się, Piotrze, i bardzo mi miło, że zaglądasz do moich przekładów i jeszcze chwalisz. Dziękuję. :)
pallas pisze:Widzisz, jaka ze mnie gapa Liliano
E tam, zaraz gapa. U mnie często są rymy nienachalne, więc nie ma co się dziwić.

Pozdrawiam serdecznie. :rosa:

Dodano -- 06 sty 2017, 18:08 --
alchemik pisze:Interesujące jest, Liliano, wolne tłumaczenie końcówki wiersza.
Ja pewnie przetłumaczyłbym to inaczej, bardziej dosłownie, ale z pewnością gorzej.
Widzisz, do tej pory starałam się tłumaczyć wszystko bardzo dosłownie. Tutaj pozwoliłam sobie na małą rozbieżność,
(majaczeniem niespełnionych marzeń/pragnień - u mnie: majaczeniem tkliwych serc,) ale wiersz chyba na tym nie stracił.
Myślę, że czasami trzeba się wyrzec dosłowności na rzecz bardziej poetyckiego brzmienia. Gdyby ten tekst (i nie tylko ten)
podać czytelnikowi w wersji dosłownej prozą, a nie wierszem, to wątpię czy zrobiłby jakiekolwiek wrażenie.
alchemik pisze:I zastanawia mnie to i właśnie, jako wykorzystanie spójnika w charakterze rymu.
Wydaje mi się, że oprócz rymu, "i" wpływa na spójność tej zwrotki. Z Twoim "gdy" też nieźle brzmi.

Przecinek chyba jednak powinien być przed czym. Może ktoś bardziej kompetentny się wypowie.

Dziękuję za wnikliwe czytanie, Jurku.

Pozdrawiam serdecznie :) :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja”