Jesienin Siergiej - ***(Klonie mój bezlistny...

Moderator: Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Jesienin Siergiej - ***(Klonie mój bezlistny...

#1 Post autor: Liliana » 28 lut 2017, 16:21

***(Клён ты мой опавший...)


Клён ты мой опавший, клён заледенелый,
Что стоишь нагнувшись под метелью белой?

Или что увидел? Или что услышал?
Словно за деревню погулять ты вышел.

И, как пьяный сторож, выйдя на дорогу,
Утонул в сугробе, приморозил ногу.

Ах, и сам я нынче чтой-то стал нестойкий,
Не дойду до дома с дружеской попойки.

Там вон встретил вербу, там сосну приметил,
Распевал им песни под метель о лете.

Сам себе казался я таким же клёном,
Только не опавшим, а вовсю зелёным.

И, утратив скромность, одуревши в доску,
Как жену чужую, обнимал берёзку.

1925 г

***(Klonie mój bezlistny...)


Klonie mój bezlistny, klonie oblodzony,
Czy zamieć przyczyną, żeś tak pochylony?

Czy coś zobaczyłeś? Może usłyszałeś?
Czy też poza wioską zabawić się chciałeś?

I, jak stróż pijany, wyszedłeś na drogę,
Utonąłeś w zaspie, odmroziłeś nogę.

Ach, i ja sam dzisiaj krok mam niezbyt żwawy,
Nie dojdę do domu z nocnej popijawy.

Tam spotkałem wierzbę, tam sosnę ujrzałem,
Piosenkę o lecie drzewom zaśpiewałem.

I sam się poczułem takim właśnie klonem,
Tylko nie bezlistnym, a jeszcze zielonym.

Utopiwszy skromność i dumę w gorzale,
Niczym cudzą żonę, brzózkę uściskałem.



Tu można posłuchać - https://www.youtube.com/watch?v=x6vDEvZTjVw

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja”