Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Moderator: Leon Gutner
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Michał Witold Gajda
Bunkier
Poskręcane żelastwo sterczy wśród paproci
- czarne żebra wyrwane z boku chorej ziemi.
Ptak bezgłośnie przeleciał jak zbłąkany pocisk
i utkwił w gęstych krzewów głębokiej zieleni.
Zakopany po dziury mrocznych oczodołów,
niewidomy i głuchy, betonowy staruch.
Nie chce wiedzieć, że nie jest potrzebny nikomu;
chciałby jeszcze postraszyć, choć zdycha pomału.
W jego sercu mieszkają śpiące nietoperze;
nie ogrzeje go słońce, nie wyrośnie trawa.
Zanurzony w ciemności, własnej śmierci strzeże;
bo tylko z nią nocami, po cichu rozmawia.
Перевод Льва Бондаревского
Бункер
Меж папоротников торчит арматура стальная -
из больной земли вырванные рёбра.
Птица беззвучно пролетела, как пуля шальная,
и застряла в густых темно-зелёных дебрях.
Вкопан, лишь дыры глазниц снаружи,
бетонный старик, развалина слепоглухая,
не хочет знать, что уже никому не нужен;
хотел бы ещё пострашить, понемногу сдыхая.
Нетопыри спящие завелись в его сердце;
Солнце не согреет его, трава не укроет.
Погруженный во мрак, ожидает он смерти,
только с ней ведёт он беседы ночной порою.
Bunkier
Poskręcane żelastwo sterczy wśród paproci
- czarne żebra wyrwane z boku chorej ziemi.
Ptak bezgłośnie przeleciał jak zbłąkany pocisk
i utkwił w gęstych krzewów głębokiej zieleni.
Zakopany po dziury mrocznych oczodołów,
niewidomy i głuchy, betonowy staruch.
Nie chce wiedzieć, że nie jest potrzebny nikomu;
chciałby jeszcze postraszyć, choć zdycha pomału.
W jego sercu mieszkają śpiące nietoperze;
nie ogrzeje go słońce, nie wyrośnie trawa.
Zanurzony w ciemności, własnej śmierci strzeże;
bo tylko z nią nocami, po cichu rozmawia.
Перевод Льва Бондаревского
Бункер
Меж папоротников торчит арматура стальная -
из больной земли вырванные рёбра.
Птица беззвучно пролетела, как пуля шальная,
и застряла в густых темно-зелёных дебрях.
Вкопан, лишь дыры глазниц снаружи,
бетонный старик, развалина слепоглухая,
не хочет знать, что уже никому не нужен;
хотел бы ещё пострашить, понемногу сдыхая.
Нетопыри спящие завелись в его сердце;
Солнце не согреет его, трава не укроет.
Погруженный во мрак, ожидает он смерти,
только с ней ведёт он беседы ночной порою.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Перевод dorównał oryginałowi.
Bardzo na tak.
Pozdrawiam z wyrazami szacunku Lwa i Lilianę, którzy budują mosty między językami.
Nad milczącymi rzekami.
Bardzo na tak.
Pozdrawiam z wyrazami szacunku Lwa i Lilianę, którzy budują mosty między językami.
Nad milczącymi rzekami.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Oryginał piękny, a przekład niestrawny. Zamiast trzynastozgłoskowca mamy „na chybił-trafił” od dziesięciu do piętnastu, jego lektura to „хождение по мукам”.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Cóż, a mi się podoba. Wiadomo, Miszka w oryginale najlepszy, ale Lew starał się kosztem regularności oddać stan ducha wojennego stracha.
Czy koniecznie w tłumaczeniu trzeba się w 100% trzymać formy?
Nie wiem, nie znam się, ale myślę, że odstępstwa w sztuce translacji są dopuszczalne.
Czy koniecznie w tłumaczeniu trzeba się w 100% trzymać formy?
Nie wiem, nie znam się, ale myślę, że odstępstwa w sztuce translacji są dopuszczalne.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Oczywiście, że nie; są zresztą różne rodzaje tłumaczeń, tzn zwracających uwagę na różne aspekty oryginału.Czy koniecznie w tłumaczeniu trzeba się w 100% trzymać formy?
Ale po prostu ten przekład wyjątkowo mi nie odpowiada.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Jestem podobnego zdania.Gorgiasz pisze: ↑19 paź 2017, 18:54Oryginał piękny, a przekład niestrawny. Zamiast trzynastozgłoskowca mamy „na chybił-trafił” od dziesięciu do piętnastu, jego lektura to „хождение по мукам”.
Poza tym daleko metaforom tłumacza do pierwowzoru.
Akurat rosyjski jest równie bogaty w słowa, choć nie wiem, czy równie podatny na trzynaście zgłosek, jak polski.
Nie próbowałem pisać, choć zda mi się, że można by coś w takim metrum poskładać.
быстро по снегу скользят голубые санки,
тройка чёрных лошадей, кажется, взлетает -
итд...
Tak naprędce i z moją beznadziejną znajomością języka. A to znaczy, że chyba można...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Od fajerwerków polisemii, metafor i ilości sylab ważniejsze bywa w przekładzie meritum przesłania oryginału. Jasne, że może się nie podobać, gust, to gust, ale sądzę, że dla Miszy najważniejszym był mrok, zło zdychającego pomału symbolu wojny, który tak długo przetrwał. Lew prawdopodobnie też się tym kierował, stosując te nieodległe, najbliższe polskim znaczenia.
Oryginał nie jest kunsztownym popisem formalnym, jego dominanta to treść, zanegowanie idei trwałości artefaktów wojny.
Nie zgadzam się z Wami, Panowie.
Oryginał nie jest kunsztownym popisem formalnym, jego dominanta to treść, zanegowanie idei trwałości artefaktów wojny.
Nie zgadzam się z Wami, Panowie.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Ja również jak Ewa uważam, że sam przekaz jest o wiele ważniejszy niż forma. Co nam po formie, kiedy to co najważniejsze w niej tonie.
To jak piękny wazon, co z tego ze piękny skoro jest tak skonstruowany że nie można w niego wstawić kwiatów, a przecież do tego służy.
Odnoszę się tylko do ogólnego zdania na temat poezji w przekładzie, bo nie znam na tyle rosyjskiego, bym mogła to ocenić obiektywnie w tym konkretnym utworze.
Uważam tylko że nie można poświęcić treści dla formy.
To jak piękny wazon, co z tego ze piękny skoro jest tak skonstruowany że nie można w niego wstawić kwiatów, a przecież do tego służy.
Odnoszę się tylko do ogólnego zdania na temat poezji w przekładzie, bo nie znam na tyle rosyjskiego, bym mogła to ocenić obiektywnie w tym konkretnym utworze.
Uważam tylko że nie można poświęcić treści dla formy.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2
Moi Drodzy,
nie przypuszczałam, zamieszczając ten przekład, że wywoła on taką falę dyskusji. Fakt - nie jest to trzynastozgłoskowiec, ale pewnie tłumaczowi było trudno oddać treść wiersza w takim właśnie metrum (bo co do treści, to chyba nikt nie ma zastrzeżeń). Wersy mają, jak zaznaczył Gorgiasz, od 10 -15 zgłosek i to może razić. Nie uważam jednak, że czytanie tego przekładu jest "drogą przez mękę" (cytat z wypowiedzi Gorgiasza).
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie wpisy - i te krytyczne, i te pochwalne.
Każdy wpis jest dla mnie ważny i dla tłumacza z pewnością też.
Serdecznie Was pozdrawiam, Liliana
nie przypuszczałam, zamieszczając ten przekład, że wywoła on taką falę dyskusji. Fakt - nie jest to trzynastozgłoskowiec, ale pewnie tłumaczowi było trudno oddać treść wiersza w takim właśnie metrum (bo co do treści, to chyba nikt nie ma zastrzeżeń). Wersy mają, jak zaznaczył Gorgiasz, od 10 -15 zgłosek i to może razić. Nie uważam jednak, że czytanie tego przekładu jest "drogą przez mękę" (cytat z wypowiedzi Gorgiasza).
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie wpisy - i te krytyczne, i te pochwalne.
Każdy wpis jest dla mnie ważny i dla tłumacza z pewnością też.
Serdecznie Was pozdrawiam, Liliana