Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

Moderator: Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#1 Post autor: Liliana » 18 paź 2017, 21:33

Michał Witold Gajda

Bunkier

Poskręcane żelastwo sterczy wśród paproci
- czarne żebra wyrwane z boku chorej ziemi.
Ptak bezgłośnie przeleciał jak zbłąkany pocisk
i utkwił w gęstych krzewów głębokiej zieleni.

Zakopany po dziury mrocznych oczodołów,
niewidomy i głuchy, betonowy staruch.
Nie chce wiedzieć, że nie jest potrzebny nikomu;
chciałby jeszcze postraszyć, choć zdycha pomału.

W jego sercu mieszkają śpiące nietoperze;
nie ogrzeje go słońce, nie wyrośnie trawa.
Zanurzony w ciemności, własnej śmierci strzeże;
bo tylko z nią nocami, po cichu rozmawia.


Перевод Льва Бондаревского

Бункер

Меж папоротников торчит арматура стальная -
из больной земли вырванные рёбра.
Птица беззвучно пролетела, как пуля шальная,
и застряла в густых темно-зелёных дебрях.

Вкопан, лишь дыры глазниц снаружи,
бетонный старик, развалина слепоглухая,
не хочет знать, что уже никому не нужен;
хотел бы ещё пострашить, понемногу сдыхая.

Нетопыри спящие завелись в его сердце;
Солнце не согреет его, трава не укроет.
Погруженный во мрак, ожидает он смерти,
только с ней ведёт он беседы ночной порою.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#2 Post autor: eka » 19 paź 2017, 18:27

Перевод dorównał oryginałowi.
Bardzo na tak.
Pozdrawiam z wyrazami szacunku Lwa i Lilianę, którzy budują mosty między językami.
Nad milczącymi rzekami.
:kofe:

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#3 Post autor: Gorgiasz » 19 paź 2017, 18:54

Oryginał piękny, a przekład niestrawny. Zamiast trzynastozgłoskowca mamy „na chybił-trafił” od dziesięciu do piętnastu, jego lektura to „хождение по мукам”.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#4 Post autor: eka » 21 paź 2017, 14:36

:) Cóż, a mi się podoba. Wiadomo, Miszka w oryginale najlepszy, ale Lew starał się kosztem regularności oddać stan ducha wojennego stracha.
Czy koniecznie w tłumaczeniu trzeba się w 100% trzymać formy?
Nie wiem, nie znam się, ale myślę, że odstępstwa w sztuce translacji są dopuszczalne.

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#5 Post autor: Gorgiasz » 21 paź 2017, 15:18

Czy koniecznie w tłumaczeniu trzeba się w 100% trzymać formy?
Oczywiście, że nie; są zresztą różne rodzaje tłumaczeń, tzn zwracających uwagę na różne aspekty oryginału.
Ale po prostu ten przekład wyjątkowo mi nie odpowiada.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#6 Post autor: skaranie boskie » 22 paź 2017, 17:16

Gorgiasz pisze:
19 paź 2017, 18:54
Oryginał piękny, a przekład niestrawny. Zamiast trzynastozgłoskowca mamy „na chybił-trafił” od dziesięciu do piętnastu, jego lektura to „хождение по мукам”.
Jestem podobnego zdania.
Poza tym daleko metaforom tłumacza do pierwowzoru.

Akurat rosyjski jest równie bogaty w słowa, choć nie wiem, czy równie podatny na trzynaście zgłosek, jak polski.
Nie próbowałem pisać, choć zda mi się, że można by coś w takim metrum poskładać.

быстро по снегу скользят голубые санки,
тройка чёрных лошадей, кажется, взлетает -
итд...

Tak naprędce i z moją beznadziejną znajomością języka. A to znaczy, że chyba można...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#7 Post autor: eka » 22 paź 2017, 19:41

Od fajerwerków polisemii, metafor i ilości sylab ważniejsze bywa w przekładzie meritum przesłania oryginału. Jasne, że może się nie podobać, gust, to gust, ale sądzę, że dla Miszy najważniejszym był mrok, zło zdychającego pomału symbolu wojny, który tak długo przetrwał. Lew prawdopodobnie też się tym kierował, stosując te nieodległe, najbliższe polskim znaczenia.
Oryginał nie jest kunsztownym popisem formalnym, jego dominanta to treść, zanegowanie idei trwałości artefaktów wojny.
Nie zgadzam się z Wami, Panowie.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#8 Post autor: Nula.Mychaan » 22 paź 2017, 20:18

Ja również jak Ewa uważam, że sam przekaz jest o wiele ważniejszy niż forma. Co nam po formie, kiedy to co najważniejsze w niej tonie.
To jak piękny wazon, co z tego ze piękny skoro jest tak skonstruowany że nie można w niego wstawić kwiatów, a przecież do tego służy.
Odnoszę się tylko do ogólnego zdania na temat poezji w przekładzie, bo nie znam na tyle rosyjskiego, bym mogła to ocenić obiektywnie w tym konkretnym utworze.
Uważam tylko że nie można poświęcić treści dla formy.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Wiersz Miszy w przekładzie Lwa Bondariewskiego - 2

#9 Post autor: Liliana » 22 paź 2017, 22:08

Moi Drodzy,
nie przypuszczałam, zamieszczając ten przekład, że wywoła on taką falę dyskusji. Fakt - nie jest to trzynastozgłoskowiec, ale pewnie tłumaczowi było trudno oddać treść wiersza w takim właśnie metrum (bo co do treści, to chyba nikt nie ma zastrzeżeń). Wersy mają, jak zaznaczył Gorgiasz, od 10 -15 zgłosek i to może razić. Nie uważam jednak, że czytanie tego przekładu jest "drogą przez mękę" (cytat z wypowiedzi Gorgiasza).

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie wpisy - i te krytyczne, i te pochwalne.
Każdy wpis jest dla mnie ważny i dla tłumacza z pewnością też.

Serdecznie Was pozdrawiam, :) :rosa: Liliana

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja”