Świat według Zdzicha /1/ - Ciężka praca

[Patka]

Szczerze mówiąc nie wiem, gdzie powinien znaleźć się ten tekst.
Nie przewidzieliśmy "Radosnej twórczości prozatorskiej".
To na pewno jest miniatura prozatorska, jednak posiada ewidentne cechy publicystyki.

Też mi się wydaje, że to bardziej proza artystyczna. Znaczy, mam inne wyobrażenie na temat działu Proza Dokumentalna i Publicystyka. Być może błędne, w sumie rzadko tu zaglądam.

Masz lekki styl, to widać. Lubię taki, trochę taki nonszalancki, jakbyś nie przejmować się zasadami pisarskimi. Trudno tu więc wytykać błędy, chyba że jakieś literówkowe czy przecinkowe - reszta może być popełniona specjalnie.

Tematycznie mnie na razie nie wzięło, ale poczytam inne części. Trudno oceniać umiejętności autora po takim krótkim fragmencie (być może naprawdę dobrze piszesz, być może wyszedł ci on przypadkiem).

Pozdrawiam
Patka

[skaranie boskie]

Po przeczytaniu tego tekstu miałem wątpliwości.
Niby humor, niby reportaż...
Teraz, gdy znam już kilka kolejnych odsłon "Świata według Zdzicha", jestem skłonny przenieść cykl do Opowiadań. Zajmę się tym niebawem.

[zdzichu]

Trudno tu więc wytykać błędy, chyba że jakieś literówkowe czy przecinkowe - reszta może być popełniona specjalnie.

A gdybyś jednak wytknęła?
Starałem się ich unikać, więc byłbym wdzięczny...

Skaranie boskie, dziękuję, że znalazłeś dla mnie właściwe miejsce.
Dziś spróbowałem pododawać odnośniki do poprzednich i następnych odcinków, tak, jak mi to opisałeś na priv. Udało się! Człowiek się całe życie uczy, a ponoć głupim umiera.

[anastazja]

Przeczytałam - fajne, ale mało, poczekam na resztę.

[skaranie boskie]

Skaranku, co to znaczy

To znaczy, że wyłuszczyłem Zdzichowi, krok po kroku, jak wstawić linki na początku i na końcu każdego odcinka przekierowujące do poprzednich i następnych odcinków tekstu.
W każdym znajdziesz dwa linki. U góry "w poprzednim odcinku", a na dole "c.d.n.". Klikając w nie, możesz bez wysiłku odwiedzić poprzednie i następne odcinki "Świata według Zdzicha".

[zdzichu]

To prawda, skaranie boskie. Już umiem. Dziękuję.

[iTuiTam]

Czytam, Zdzichu, śledzę.

Na pewno i ode mnie kiedyś doczekasz się 'laurki'.
Na-ten-czas życzę wytrwałości w pisaniu kolejnych odcinków.


serdecznie
iTuiTam

[zdzichu]

Dziękuję, pani iTuiTam. Ae masz trudne imię...
A na laurkę czekam z niecierpliwością. Już zapomniałem jak coś takiego wygląda.

[jaga]

i jest fajnie - idę czytać dalej

[zdzichu]

Pani Jago.
Miło mi poznać. Mam nadzieję, że nie jest pani spokrewnioną z pewną babą o identycznym imieniu. Jeśli tak, odmawiam współpracy z powodu zakorzenionego z dzieciństwa strachu.
Jestem niezmiernie rad, że również pani przeczytała moją przypowieść o ciężkiej pracy. Jeszcze bardziej raduje mnie, że wyraziła pani chęć czytania reszty. Pozostaję z uszanowaniem.
Zdzisław.