Świat według Zdzicha /12/ - Palanty

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Świat według Zdzicha /12/ - Palanty

#1 Post autor: zdzichu » 04 sie 2013, 0:26

od początku
w poprzednim odcinku

Dziś był poważny wypadek na rondzie przed supermarketem.
Były dwie karetki pogotowia, policja i spory tłumek gapiów. Spory, jak na wczesną porę. Rzecz działa się bowiem rankiem, gdy ruch był jeszcze znikomy. Siedzieliśmy sobie pod naszym murkiem, delektując się poranną wisienką i prowadziliśmy ożywioną dyskusję na temat ostatniej wizyty Wojtka. Oczywiście moi koledzy znali ją tylko z opowieści, ponieważ sami w tym czasie, zaległszy uprzednio pole, z uporem godnym lepszej sprawy oddawali się zawodom w chrapaniu.
- Śniło ci się, Literat. Najebałeś się, jak rasowy messerschmit i ci się przywidziało. – Bankier wyraźnie zarzucał mi konfabulację.
- Nie śniło – odparłem. – Trzeźwy nie byłem, to prawda, ale pamiętam. Był tu i gadał ze mną.
- Jak, kurwa, możesz pamiętać, kiedy obalilim tyle wina? Niby co? Nam się film upierdolił, a ty sobie w najlepsze dyskutowałeś i jeszcze popijałeś? – upierał się Bankier. – A skąd niby wziąłeś tę flaszkę? Może Wojtek przyniósł? Spałeś, kurwa, i tyle. Przyśniło ci się.
No i mnie trochę przygwoździł. No bo skąd właściwie miałbym tę flaszkę, skoro wszystko już było zamknięte, a wcześniej wytrąbiliśmy cały zapas? A może nie cały? Może coś zostało? Może obudziło mnie pragnienie i jednak coś jeszcze znalazłem? Nieważne.
Tymczasem na rondo wjechało dwóch małolatów na rozpędzonych skuterkach. Wyglądało, jakby się ścigali.
- Zaraz się pierdolną – oświadczył spokojnie Krzywy, jakby był tego pewien.
Nie zdążył dokończyć, gdy rozległ się jakiś dziwny trzask i oba skutery, odbiwszy się od siebie, poprzewracały się na jezdnię a ich kierowcy turlali się jeszcze po kilka metrów, tłukąc plastikowymi kaskami o wilgotny od porannej rosy, chłodny asfalt.
- Jasnowidz, kurwa! – krzyknął Bankier i wszyscy szybko zerwaliśmy się biec w kierunku ronda, żeby udzielić ewentualnej pomocy.
Niepotrzebnie. W tej chwili zatrzymał się jakiś samochód, potem drugi. Zaczęło się robić małe zbiegowisko. Jeden małolat się podniósł i zaczął zbierać swój motorek. Ktoś podszedł do drugiego, pomógł mu wstać i odprowadził na chodnik. Po chwili przyjechała pierwsza karetka.
Wróciliśmy na nasz punkt obserwacyjny.
- Palanty – ni to oświadczył, ni to wykrzyknął Krzywy.
- Co tam palanty, przyjadą i odjadą – odparłem spokojnie.
- Oni palanty – wyjaśnił spokojnie Krzywy. – Żeby tak, kurwa, na pustym rondzie, dwoma motorkami pierdolnąć…
- Rzeczywiście palanty – potwierdziłem i wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem.

cdn.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2013, 23:38 przez zdzichu, łącznie zmieniany 2 razy.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#2 Post autor: skaranie boskie » 04 sie 2013, 22:49

Kolejna odsłona?
To trochę niewiarygodne, żeby na pustym rondzie zderzyły się dwa skutery.
Jeśli jednak tak było, staliście się wszyscy świadkami wyjątkowo rzadkiego zdarzenia. Powinniście zagrać w lotto.
Jak zawsze piszesz bezbłędnie warsztatowo. Podobają mi się menelskie dialogi. Są interesujące.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#3 Post autor: lczerwosz » 04 sie 2013, 23:56

Ale tytuł nie pasuje, niczego nikt jasno nie widział, nie przewidział.
Wypadek jest możliwy zawsze, zwłaszcza przy ściganiu się, nic totkowego w tym nie ma. Może jeden w lewo, drugi w prawo jeździł, widziałem to na Ursynowie, w nocy na motorach tak jeżdżą.

Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#4 Post autor: zdzichu » 09 sie 2013, 23:15

Masz rację, panie Leszku.
Tytuł trochę nie pasuje. Zastanawiam się, czy go nie zmienić na "palanty".
skaranie boskie pisze:To trochę niewiarygodne, żeby na pustym rondzie zderzyły się dwa skutery.
Niewiarygodne, ale się zderzyły. I oba jechały w tę samą stronę.
Ja bardzo przepraszam za moją chwilową absencję. Trafiłem do szpitala. Niebawem coś o tym napiszę.
Na razie wstawiłem coś o Wojtku. Trochę to spóźnione, ale musiało poczekać, aż wrócę od tych konowałów.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#5 Post autor: lczerwosz » 11 sie 2013, 19:19

zdzichu pisze:palanty
Raczej.
L.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#6 Post autor: skaranie boskie » 11 sie 2013, 22:18

zdzichu pisze:Trafiłem do szpitala. Niebawem coś o tym napiszę.
Mam nadzieję, że to nic poważnego i niebawem poczytamy dalszy ciąg opowieści o Wojtku.
Może się mylę, ale odnoszę wrażenie, że to właśnie on jest głównym bohaterem twojego cyklu.
Zdrówka życzę. :)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#7 Post autor: jaga » 12 sie 2013, 7:53

rzeczywiście palanty bo kto widział
jeździć i nie myśleć - tylko palanty
a swoja drogą - zawsze jak widzę przejeżdżających
nieopodal mnie młodych na tych swoich
rumakach przechodzi mnie dreszcz -
idę dalej - zaciekawiłeś
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#8 Post autor: lczerwosz » 12 sie 2013, 9:43

zdzichu pisze:wilgotny od porannej rosy, chłodny asfalt.
Ja nie wiem, czy rosa jest na asfalcie, czy tylko na trawie. Rosa to skraplanie się pary wodnej na zimnych przedmiotach, w tym roślinach. Asfalt zazwyczaj jest cieplejszy, gdyż akumuluje ciepło za dnia, poza tym źle przewodzi ciepło, to powoduje, że raczej się nie rosi. Ale może być rano mokry, nie neguję.

Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Re: Świat według Zdzicha /12/ - Jasnowidz

#9 Post autor: zdzichu » 14 sie 2013, 23:37

lczerwosz pisze: Asfalt zazwyczaj jest cieplejszy, gdyż akumuluje ciepło za dnia, poza tym źle przewodzi ciepło, to powoduje, że raczej się nie rosi. Ale może być rano mokry, nie neguję.
No i masz pan rację, Leszku.
Asfalt się nie rosi, ale był jakiś taki wilgotny, więc rosie tę wilgoć przypisałem, jak widać niesłusznie.
jaga pisze:rzeczywiście palanty bo kto widział jeździć i nie myśleć - tylko palanty
I tak będzie, jako rzekła pani Jaga!
skaranie boskie pisze:Mam nadzieję, że to nic poważnego
Nic poważnego. Już to opisałem i za chwilę zaprezentuję w kolejnym odcinku.
Ino sobie łyknę wisienki, bo jakaś taka posucha tego lata...
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat według Zdzicha”