Wciąga
Podoba mi się kot wędrujący z jeden części do następnej.
Jedna drobna uwaga - wydaje mi się, że indianin powinien być napisany z duzej litery Indianin
Jutro poczytam dalsze części
Jakim /2.
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Jakim /2.
Z Indianinem już po kłopocie, bo wiesz, że
Natomiast odmiana imienia Joe zatrzymała mnie na dłuższą chwilę. Jakoś tak... Moim zdaniem lepiej byłoby zostawić tu jedną formę Joe - tym bardziej, że wymowa angielska 'gubi' końcowe 'e' i zostaje tylko krótkie: Dżo
http://www.pronouncenames.com/pronounce/joe
Dialog ujęty w cudzysłów jest dobrym zabiegiem, jeśli Joe jest niemową i rozmawia z kotem.
Stereotyp starego (tu również dyskutowałabym z cyferką od jakiej zaczynamy mówić o kimś: stary ) Indianina... Krótkie dżinsy na szelkach, muszę przyznać wyglądają trochę jak bawarski przyodziewek
Ale co tam, można się przyzwyczaić.
idę do trójki, Zielona J.
Natomiast odmiana imienia Joe zatrzymała mnie na dłuższą chwilę. Jakoś tak... Moim zdaniem lepiej byłoby zostawić tu jedną formę Joe - tym bardziej, że wymowa angielska 'gubi' końcowe 'e' i zostaje tylko krótkie: Dżo
http://www.pronouncenames.com/pronounce/joe
Dialog ujęty w cudzysłów jest dobrym zabiegiem, jeśli Joe jest niemową i rozmawia z kotem.
Stereotyp starego (tu również dyskutowałabym z cyferką od jakiej zaczynamy mówić o kimś: stary ) Indianina... Krótkie dżinsy na szelkach, muszę przyznać wyglądają trochę jak bawarski przyodziewek
Ale co tam, można się przyzwyczaić.
idę do trójki, Zielona J.