Jakim /2.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

Wiadomość
Autor
Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Jakim /2.

#11 Post autor: Adela » 18 wrz 2013, 21:10

Jest w tym stylu coś z opowiadania na werandzie:) - czuje się klimat. Może ta sylwetka Joe dziwnie opisana. Sigi - zaciekawia:)

Pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Jakim /2.

#12 Post autor: skaranie boskie » 03 paź 2013, 11:34

Ma rację Enbers. Indianin zawsze wielką literą. To określenie przynależności narodowej. Indianie swoją nazwę zawdzięczają Kolumbowi, który pewien, że przybił do Indii, mylnie określił ich właśnie tym mianem.
Co do samego opowiadania, jestem pod wrażeniem, zarazem odczuwając niedosyt.
Zasuwam pod mój ulubiony ciąg dalszy.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Jakim /2.

#13 Post autor: 411 » 23 paź 2013, 17:58

Tak jest!
Wiedzialam, ze babola strzelam, ale dalam sie otumanic... Co i tak mnie nie tlumaczy - wstyd i juz. Nastepne "Indiance" beda wielka pisane.
Dzieki skaranku za poczytanie i dobre slowo.
:)
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Jakim /2.

#14 Post autor: Patka » 13 lis 2013, 18:10

Czytałam tę część już dawno temu, a dziś ją sobie tylko przypomniałam.
411 pisze:Joe Smith wcale nie jest Joe Smithem
i końcówka:
411 pisze:Joe wcale nie jest Joe´m.
Wydaje mi się, że i w pierwszym zdaniu powinno być "Joe'm". Chyba że imię "Joe" inaczej się odmienia z nazwiskiem, a inaczej bez nazwiska.
411 pisze:Zresztą ten, używany przez Joe´go jest tak uproszczony
Przecinek zbędny.
411 pisze:Joe nie wie co to jest samotność.
A tu by się przydał po "nie wie". Sama też bym napisała to zdanie bez "jest".
411 pisze:Joe zaparza w wielkim kubku rumiankowej herbaty
Zastanawiam się, czy to jest poprawne zdanie. Czy forma "rumiankowej herbaty" pasuje do "zaparza". Raczej się mówi "(za)parzyć herbatę". Matko, czytam i czytam, i już sama nie wiem. Może dlatego, że rzadko piję herbatę, heh. (o parzeniu już nie wspominając).


Jako że jest w tekście kot, to nie mam powodu, by tekstu nie lubić. ;) A poważniej - jestem ciekawa, jak się to rozwinie. Dobrze, że są na forum kolejne części, poczytam sobie w najbliższym wolnym czasie i zostawię komentarz.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Jakim /2.

#15 Post autor: 411 » 18 lis 2013, 17:38

Dzieki, Paciu, za uwagi i poczytanie. Co do przecinków - pewnie masz racje, tak samo jak do odmiany imienia - postaram sie zapamietac i nie powtórzyc bledów.
Co zas sie tyczy zaparzania herbaty - obstaje przy swoim. I nie pytaj mnie czemu - jakos mi to gra i buczy. Nie zmienie.
;)
Kot... No, niewiele Sigiego, ale jest. Jak to zwykle bywa z Szara Eminencja.

Dzieki piekne i równie piekne uklony,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Jakim /2.

#16 Post autor: anastazja » 09 gru 2013, 14:31

411 pisze:Joe jest stary. Ma sześćdziesiąt, może sześćdziesiąt pięć lat
:crach: zlituj się Józefino! To jeszcze nie starość, nie przerażaj. Dodaj mu jeszcze pięć, ;)

A tak serio, wreszcie poczytałam, dobry tekst, sprytny kociak i lubię go już od teraz. Biegnę poczytać dalsze. Dobrze, że wcześniej nie weszłam teraz mam więcej, ha,ha.

Buziaczki się należą Józefinko :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Jakim /2.

#17 Post autor: 411 » 09 gru 2013, 22:32

Masz racje, Nastko, Joe wcale nie jest stary.
Mnie chodzilo o inna starosc. Moze bardziej o doswiadczenie, historie, które poznal, rzeczy, które widzial, ludzi, których spotkal?
Szkoda, ze nie udalo mi sie tego przekazac, ale mam nadzieje, ze teraz juz wiesz, co mialam na mysli.

Dziekuje za poczytanie i tyle milych slów.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Jakim /2.

#18 Post autor: anastazja » 10 gru 2013, 20:10

411 pisze:Szkoda, ze nie udalo mi sie tego przekazac, ale mam nadzieje, ze teraz juz wiesz, co mialam na mysli.
To nie tak, że Tobie sie nie udało Józefinko. Ja jestem mało kumata. Ale to było, pół żartem Józefinko.

Pozdrówka :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Jakim /2.

#19 Post autor: Ania Ostrowska » 13 gru 2013, 19:26

Część II mnie zupełnie oczarowała. Masz świetny język, naturalny, bardzo obrazowy, z leciutkim humorem, znakomicie się podąża za Twoją wyobraźnią. Już w I części było interesująco, teraz historia zaczyna wciągać jak otwarte pudełko ptasiego mleczka :) A dialog! Dialog jest mistrzowski! :bravo:
Od strony technicznej znalazłam jedynie kilka drobiazgów, i to w większości subiektywnych:
1) też zwróciłam uwagę na "Indianina" z małej litery, ale widzę, ze to wyłapali ju moi poprzednicy
2) "Ale wszyscy tak go nazywają i nikt zapytany nie wskazałby innej osoby niż on" – wydaje mi się, że końcówka "niż on" jest nadmiarowym dopowiedzeniem i bez straty sensu można z niej zrezygnować
3) "Sylwetka jest bowiem zdominowana przez kolory - najpierw karnacji, potem ubrań." – w moim odczuciu, w tym kontekście lepszym słowem niż "kolory" byłoby "barwy"
4) "Czarowałby pewnie też swoimi zaczarowanymi opowieściami, ale w okolicy mało kto zna język migany" – "migany" jest użyte bez cudzysłowu, czy nie powinno być więc "migowy"?
5) "Zdarza się jednak, że żaden jego wirtualny znajomy nie jest akurat online, wtedy indianin wyciąga albumy." Wobec poprzedniego zdania, wiadomo że chodzi tu o Joe’go, nie może chodzić o nikogo innego, wiec moim zdaniem można byłoby zrezygnować z "Indianin"
6) "Potem dziękuje mężczyźnie opierając o niego łapę i zaczynają rozmawiać:" – literówka "mężczyźnie".
Pozdrawiam :rosa: Ania

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Jakim /2.

#20 Post autor: 411 » 13 gru 2013, 21:48

Oj, dziekuje pieknie!
W wolnej chwili poprawie to, co wskazalas; masz racje, wiec glupota byloby zostawiac jak jest, a na pewno nieslychanie nieestetycznym "wyjsciem"...
Dziekuje za poczytanie i mile slowa, bardzo ciesza, bardzo.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakim”