od początku
na poprzedniej stronie
Str.39
dzisiaj spacer do lasu pojeździć na sankach
wyrosłam i nie cieszy już taka zabawa
jednak z Olim przybiera całkiem inny posmak
chociaż mróz szczypie w nosy czuję się jak wiosna
on urwał się z łańcucha kwitnie jak przebiśnieg
nudził się w domu z mamą widziałam po minie
wiatr wysmagał nam twarze policzki zabarwił
turlamy się po śniegu niczym dwa bałwanki
nos mu natarłam śniegiem wracają wspomnienia
pytam wzrokiem czy zechce me zachcianki spełniać
zrozumiał bo się śmieje zimą chcesz poziomek
widząc świerk niczym namiot pod drzewo go ciągnę
leżymy baraszkując skończy się katarem
wystarczą pocałunki i słowny kabaret
lecz chłopak miewa dla mnie niespożyte siły
i unosząc przytula śląc uśmiech kochliwy
zadaję sobie w duchu wciąż jedno pytanie
znów odgadł moje myśli jesteś wszystkim dla mnie
zawsze się muszę wstydzić przez moje rozterki
idziemy dalej razem jednak zamyśleni
wybudza mnie z letargu szepcząc mi do ucha
zrozumiesz że na wieczność tylko serca słuchaj
i znowu jest cudownie myśli biegną razem
bo szczerość to w miłości najmilszy obrazek
serce się upomina ciągle o czułości
gromadząc wszystko na dnie chce spojrzeniem olśnić
cały świat pozostaje gdzieś daleko z boku
bezpieczeństwo swych uczuć lubi czytać z oczu
posłuszne ręce niemym wzroku wykonawcą
muszą się splatać mocno i wymownie patrzą
dwie zakochane twarze obiecując wszystko
wymieniając wzajemnie swojej płci niezwykłość
wiele można zobaczyć w ich luster odbiciu
dostrzec nawet co partner dziś dla ciebie przyniósł
ja znalazłam co chciałam radość mnie rozsadza
jednak z babskiej przekory każę mu powtarzać
sam się tego domyślił i głaszcząc po twarzy
odgadywał z uśmiechem wiem że o nas marzysz
przyznawałam się szczerze słowem mnie rozbrajał
szumiał las zamyślony - szczęśliwa kochałam
obrzucałam śnieżkami gdy ciągnął na sankach
wcale nie protestował zrobiłam bałwanka
zima nam nie poradzi w sercach ogień płonie
u niego za koszulą przemarznięte dłonie
wszystko mam przemoczone w oczach ma niepokój
więc rozsądek nie frajda ciągnie mnie do domu
niezłe się nam od mamy kazanie dostało
jak zwykle wziął na siebie za to winę całą
gdy spodnie mu żelazkiem musiałam wysuszyć
wstydliwie się rozbierał bo natarłam uszy
śmiejąc się że widziałam - szybko podziałało
chociaż sami w pokoju ciągle jest nieśmiałość
on leżał rozebrany i coś sobie nucił
kiedy się przebierałam musiał się odwrócić
nie wytrzymałam tuląc prawie że w negliżu
to było ryzykowne wzrokiem zrobił wyrzut
sama powinnam wiedzieć lecz jestem stuknięta
muszę się trochę zmienić bo mamę zadręczam
amory wiecznie w głowie a jutro do szkoły
dlaczego zawsze finał taki niewesoły
znowu czeka noc długa czas biegnie powoli
przecież zimny telefon serc nie zadowoli
cdn.
intymny pamiętnik nastolatki 39
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO