intymny pamiętnik nastolatki 66

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

intymny pamiętnik nastolatki 66

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 lut 2017, 0:13

od początku

na poprzedniej stronie

Str.66

mamy nowy samochód będzie czym się urwać
spod mamy kurateli by w polu pofruwać
przekabacę nieśmiałka i w leśnym ustroniu
nazbieramy we dwoje intymnych pierwiosnków
odreagować muszę żeby świeży powiew
dając zmysłom rozkosze poukładał w głowie
ostatnio mnie roznosi i mam wstręt do książek
więc odrobina luzu przywróci rozsądek

on jakby czytał w myślach też chciał do natury
i po lekcjach wietrzymy dotleniając umysł
zachwycamy się wszystkim co wiośnie się kłania
kwiaty wonnie radosne przy naszych wzdychaniach
kaczeńce nad strumieniem tworzą zdobny przepych
przeglądając się w wodzie niosącej w dal szepty
zawilce ścielą dywan mniszkiem przeplatany
miodunki popatrują w stronę zakochanych

zakazałam rwać fiołki na bukiecik dla mnie
omijamy nie depcząc urocze konwalie
pośród sosen zapachem storczyki urzekły
przylaszczki swym błękitem przysiadły wertepy
na zboczach niczym niebem przyciągając młodych
odurzała w tym raju pocałunków słodycz
czy miłość drogowskazem sama tego nie wiem
bo znów świerk ulubiony i czułość pod drzewem

miły zapach paproci i iglasty dywan
sprawia że znów igraszki z Amorem zaczynam
mam usłużną poduszkę na piersi pod brodą
w zasięgu też czupryna co pod moją troską
pochyla się ku ustom by nie tracić wątku
ręce błądzą bezkarnie ku stracie rozsądków
zawędrowały grzesznie po wzgórzach rozkoszy
gorączkowo swawoląc by zapał nie ostygł

dotarły wścibsko kusząc w trójkąt zapomnienia
by usta reagując w gardłowych westchnieniach
nie mogąc opanować niedosytu doznań
przylgnęły mu do szyi i tonąc w rozkoszach
ramiona odruchowo ścigają do czynów
żeby objąć zachłannie obręczą zachwytu
posłusznie się oddaję tej burzy bez żagli
w mgle upojeń znikają kontury oddali

niczym sztorm z przyspieszonym oddechem porywu
kołysze nas gwałtownie w takt intymnych zrywów
unosząc nas na fali wzajemnej pieszczoty
on majtek sztormujący a ja sternik mokry
zagubiona w tej woni wiosennego kwiecia
popłynęłam wczepiona w kurczowe objęcia
pod rozpalonym ciałem sekretnie dyszałam
podczas gdy on intymnie głaskał i roztapiał

wiatr subtelnie łaskotał studząc młodych rosę
i nieśpiących odurzał zapach gibkich sosen
co strzeliście ku niebu swe korony wspięły
szepcząc wstydliwe szmery o dwojgu namiętnych
wpatrzona fascynacja przesłaniała błękit
wpatrując się przymilnie słał zachwyt podzięki
leżeliśmy czarując wzajemność pieszczotą
lecz myśli popychały w zmysły niespokojną

coś mnie znów nachodziło kusząc by uciekać
on też rozochocony biegał między drzewa
chowałam się za pniami choć niby dorosła
rozgrzana trzpiotowato niosąc wiatr we włosach
nęcąc pohukiwałam zwodząc jak kukułka
by wabiąc go zalotnie znowu gniazdka szukać
niczym leśna nimfetka odsłaniałam powab
chichocząc zachęcałam by mnie wreszcie dopadł

cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”