Intymny pamiętnik nastolatki /2/

[EdwardSkwarcan]

od początku

na poprzedniej stronie



Str.2

mam już kogoś na oku ale nie przeżywam
chcę dziewczynom pokazać jak się go zdobywa
dla nich byłby rarytas dla mnie taki sobie
choć się nie zabujałam z przekory to robię
jest trochę tajemniczy i bardzo nieśmiały
więc go w swoje pazurki jeszcze nie dostały
potrafią - prawie wszystkie podchody robiły
lecz na adoratorki spadł prysznic niemiły
zawzięłam się by był mój - to wielkie wyzwanie
i moja pierwsza zdobycz wraz z klasy uznaniem

tam gdzie on bywam wszędzie niby przypadkowo
wzrokiem go prowokuję lecz nie padło słowo
kiedy mnie zauważył patrzę od niechcenia
z lekkim zaciekawieniem chwyta te spojrzenia
rozkład dnia znam już cały dokładnie sprawdziłam
wciąga mnie jak narkotyk tajemnicza siła
dopięłam swego on za mną patrzeć zaczyna
i widzę że go jednak ciekawi dziewczyna
teraz zmieniam taktykę i jestem nieśmiała
kiedy swe oczy spuszczam - patrzy dłużej - działa
specjalnie go unikam - pojawia się wszędzie
zawsze tam gdzie ja jestem a więc sukces będzie

dzisiaj chłopaka sprawdzam - warto dzień poświęcić
wokół mojego domu od rana się kręci
tęskniąc uciekł ze szkoły więc dobra taktyka
na jutro coś wymyślę dla mego chłopczyka
kiedy sidła zastawię - wzięło mnie niestety
sam w ramiona mi wskoczy - intelekt kobiety


cdn.

[eka]

Można się pospierać na temat wrodzonej (jak narratorka sugeruje) umiejętności zdobywania, ale po co?
Sprytna Iga w akcji.
No, no... co będzie dalej?

[EdwardSkwarcan]

Dziękuję za komentarz