intymny pamiętnik nastolatki 19

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

intymny pamiętnik nastolatki 19

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 31 gru 2016, 14:28

od początku

na poprzedniej stronie




Str.19

obiad i przy talerzach mój taniec radości
zadziwiłam rodziców żeby go ugościć
od rana się cierpliwie poświęcam przy garach
rzetelnie się udzielam więc taka ofiara
wzbudziła podejrzliwość i zaczyna śmieszyć
córka chęcią do kuchni przeważnie nie grzeszy
przyszedł wreszcie i dzisiaj sama go podkarmiam
czyżby zazdrość bo ona miała taki zamiar
ciasto nawet upiekłam lecz z pomocą mamy
bardzo pyszny pochwalił torcik przekładany

kiedy dzwoni telefon on śmiać się zaczyna
słyszę że u nas w domu odnalazła syna
wciska mi go do ręki - ona grzecznie pyta
czy telefon blond włosa trzyma Afrodyta
trzęsę się i coś bąkam jąkając w panice
na koniec się zacięłam i uparcie milczę
dobrze że mi go bierze bo mnie w rękę parzył
kwituję zaproszenie wypiekami twarzy
idziemy on bez przerwy coś gada przez drogę
nie da nawet odetchnąć ośmieszyć się mogę
zaraz w progu przy mamie na szyi się wiesza
więc przy niej na odczepne głaszcząc go pocieszam
ona z uśmiechem patrzy na to przedstawienie
przez jego nierozwagę na twarzy rumieniec

przytulając odważnie nie traciłam głowy
przez moje pocałunki pieszczoch purpurowy
słyszałam że pędziwiatr nie usiedzi w domu
ciągle gdzieś się wymyka znika po kryjomu

nie mogłam przy nim zdradzić że to do mnie biega
w bardzo pilnych ciekawych miłosnych potrzebach
on fartuszek i kuchnia my razem ploteczki
troszczy się o mnie kucharz i przynosi sernik
we własne sidła wpadam - ulubiony - pycha
dla mnie wyczarowałeś mój kochany - wzdycham
niechcący się wyrwało na to nie ma mocnych
ratuję się jak mogę spuszczam na dół oczy
gorąco jak w Afryce przyciasna kanapa
dobrze że mój pupilek za szyję mnie złapał

dyskretnie nas zostawia i do kuchni leci
on robi się odważny i zaczyna pieścić
przy mamie mnie uwodzi ta czupryna płowa
gorące pocałunki brak sił protestować
jest rozradowany ciągle proszę ciszej
to nie las i ognisko mama nas usłyszy
tłumaczę pieszczochowi - z tobą coraz gorzej
myślisz że na kanapie z tobą się położę
powiedział że mogłabym na noc dzisiaj zostać
bo z tęsknoty nie lubi ze mną długich rozstań
chłopak ma wyobraźnię wielce wybujałą
już widzę co od mamy by mi się dostało
w sumie źle tak nie wyszło a tak się martwiłam
była wyrozumiała i nadzwyczaj miła
tuląc znów zapraszała gdy szedł odprowadzić
dzisiaj musiały starczyć całuski pod drzwiami


cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”