od początku
na poprzedniej stronie
Str.22
niczym wiatr rano wpadłam bo byłam spóźniona
zaczerpnęłam energii w przytulnych ramionach
niczym wrota miłosne czekały otwarte
mogłabym całą wieczność - powiedziałam żartem
nawet z pocałunkami musiałam się spieszyć
nadmiar nie jest lekarstwem w końcu nuży przesyt
na lekcji usłyszałam twój Oli uroczy
przy dziewczynach spłonęłam i spuściłam oczy
lecz duma rozpierała w serca okolicy
gdy twarze koleżanek śląc zazdrosne miny
starały się przeniknąć przez moją purpurę
i dociekliwe myśli docierały chórem
uczucie jest jak ogień muszę być ostrożna
bo zazdrość płata figle wszystko stracić można
jak paw stroszyłam pióra żeby im pokazać
że przeszłością wczorajszy mój wewnętrzny dramat
pisał do mnie na przerwach przecudowne zdania
więc podekscytowana przez emocji nadmiar
usiedzieć już nie mogłam liczyłam minuty
żeby lecieć na skrzydłach nie potrafiąc ukryć
na twarzy wypisanej w emocjach tęsknoty
bez skrupułów grzmiał salwą powitalny okrzyk
zdyszana przytomniałam drżąc onieśmielona
kiedy mnie przytuliły serdeczne ramiona
pobłażliwie szepnęła nie musisz się wstydzić
on w tobie zakochany i świata nie widzi
niby młody mężczyzna a nieśmiałe dziecko
za rękę poprowadzisz będzie twój córeczko
ja z radości skoczyłam całując w policzek
zdradziłam jej na ucho że już wierność przyrzekł
niosłam gorący płomień z lekkością motyla
z nim wiązała się każda drogocenna chwila
gdy naprzeciw wyciągał wszędobylskie ręce
to nie mogłam wytrzymać ani chwili więcej
przyciągał tak zaborczo rzucając na łóżko
straszyłam protestując - oberwiesz poduszką
zapytałam skąd nagle ta wielka odwaga
mama się zaśmiewała tęsknota pomaga
dodałam że mężczyzny rozpieszczać nie można
konieczne są w miłości chwile długich rozstań
protestując zaczynał przy niej mnie całować
więc chwyciłam za szyję uległam bezwolna
widziała pocałunek co trwał całą wieczność
bijąc brawo myślałam że on jeszcze dziecko
żeby wrócić na ziemię wyjęłam zeszyty
ale mój ulubieniec nie pałał zachwytem
upomniałam że trzeba przerobić szykany
bo nie nakarmi miodem facet zakochany
nie można wiecznie liczyć na mamy garnuszek
więc proszę nie grymasić jak leniwy uczeń
posłuszny jak baranek nauka szła sprawnie
podziwiał dyscyplinę robiąc oczy na mnie
dozowałam mu w przerwach króciutkie całusy
kiedy się zapominał nacierałam uszy
niczym figlarna trzpiotka śmiałam się do niego
z romantyki nie będzie pożytku wielkiego
bo osłabiony partner po temperaturze
nie powinien mieć teraz nazbyt silnych wzruszeń
trochę niepocieszony robił kwaśną minę
żegnając się szepnęłam - przytul swą dziewczynę
musiałam biec do domu wprawdzie z ociąganiem
tak długo trwało słodkie pożegnalne danie
jawił się ciągle nocą i zasnąć nie mogłam
drżałam na widok zjawy rozmyślając o nas
widziałam go w marzeniach leżącego obok
lecz szczegółów nie zdradzę bo nazbyt zmysłowo
cdn.
intymny pamiętnik nastolatki 22
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
intymny pamiętnik nastolatki 22
Ostatnio zmieniony 29 sty 2017, 19:42 przez EdwardSkwarcan, łącznie zmieniany 1 raz.
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: intymny pamiętnik nastolatki 22
Lubię ten cykl za tą melodyjność, która pozwala płynąć przez tekst. Staram się czytać powoli, aby się delektować. Zaległości mam, ale się postaram nadrobić.
A to mi się z tej części najbardziej podoba, od razu maluje mi się przed oczami obraz. A jednocześnie pokazuję wewnętrzne rozterki Oli.
Piotr
A to mi się z tej części najbardziej podoba, od razu maluje mi się przed oczami obraz. A jednocześnie pokazuję wewnętrzne rozterki Oli.
O linkuj cdn.EdwardSkwarcan pisze:na lekcji usłyszałam - twój Oli uroczy
przy dziewczynach spłonęłam i spuściłam oczy
lecz duma rozpierała w serca okolicy
gdy twarze koleżanek śląc zazdrosne miny
starały się przeniknąć przez moją purpurę
i dociekliwe myśli docierały chórem
uczucie jest jak ogień muszę być ostrożna
bo zazdrość płata figle wszystko stracić można
jak paw stroszyłam pióra żeby im pokazać
że przeszłością wczorajszy mój wewnętrzny dramat
Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: intymny pamiętnik nastolatki 22
Faktycznie, tutaj zagapiłem cdn
Dziękuję za przypomnienie

Dziękuję za przypomnienie
