intymny pamiętnik nastolatki 41

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

intymny pamiętnik nastolatki 41

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 01 lut 2017, 3:25

od początku

na poprzedniej stronie


Str.41

smutno dzień zaczynałam bo musiał do szkoły
kucał obok lecz spałam i szedł niewesoły
wiele się dowiedziałam przy kawie od mamy
Oli był nieszczęśliwie kiedyś zakochany
nie zagoił tej rany stąd jego nieśmiałość
bo go coś niemiłego z jej strony spotkało
bardzo mocno to przeżył był jak zimna skała
i nieufność do dziewczyn w sercu pozostała

myślę że przed bolesną powtórką go chroni
przytuliła jak własną i w objęciach dłoni
poczułam bezpieczeństwo nad wyraz szczęśliwa
po łzach z oczu płynących wiem że coś przeżywa
siedziała przygnębiona lecz nie śmiałam pytać
może utratę kogoś na dnie serca skrywa
szepnęła waszą miłość pragnę uratować
i kryjąc twarz w swych dłoniach wybiegła bez słowa

kiedy myślałam nad tym smutek zaszklił oczy
trudna w uczuciach chwila jest lekcją pokory
pewnie rana głęboka nie do zagojenia
co zadając pytania wraca we wspomnieniach
niczym strutą na twarzy minę pogrzebową
i widoczny ból w oczach na zawsze zachowam
bardzo smutne przeżycie gdy nie możesz pomóc
lecz nagle pojaśniało świeży powiew w domu

wpadł niczym wiatr gorący by z uśmiechem lata
zaglądając do garnków mamie figle płatać
ułożył się tuż obok i wciskał rąk lody
przyłożyłam poduchą śląc uśmiech wymowny
żeby przestał bo przecież daleko do świtu
i nie poradzę sobie w łóżku bez błękitów
musiałby jak lunatyk miłością natchniony
po nocy zawędrować by dla przyszłej żony
przynieść lek na samotność - męskie towarzystwo
chichotał że nie mogę i bardzo mi przykro

pocieszałam chłopaka wizjami przyszłości
że na rękach mnie będzie do sypialni nosił
i żądałam kolacji przy winie i świecach
więc grzecznie na kolanach musi to obiecać
chyba mama słyszała fragmenty obietnic
myślałam że z wrażenia talerz jej wyleci
z podziwem popatrzyła na swego nieśmiałka
gdy natchniony półszeptem hołdy mi oddawał
a na ciche uwagi grzecznie potakiwał
i przy matce rozkoszna w słoneczniku mina
chciałam wstać lecz zabronił i obiad w pościeli
jego wesoły nastrój jej też się udzielił
trwają o dyscyplinę urocze przetargi
pochwaliłam że u mnie w domu zdał egzamin

posłusznie po obiedzie pozbierał talerze
czując się niczym w raju jak królowa leżę
zalotnie podszczypując przekornie się droczę
bez przerwy kwitnie uśmiech dla wzajemnych potrzeb
niedługo spać iść trzeba więc o bajkę proszę
nie potrafi u mężczyzn zapał w ręce poszedł
chyba urok kobiecy rozbiera faceta
bo gdy dotykam szyi działa jak podnieta
kiedy są zawieszone mogą zdziałać cuda
choć nieśmiały to zaraz wędrówka po udach
jak czarodziejska różdżka miły ogień wznieca
więc można się zapomnieć bo dreszczyk na plecach
trzeba hamować w porę niestosowny zamysł
temperować chłopaka tuż pod okiem mamy
zostało szepnąć tęskne - Oli zbudź mnie rano
na osłodę jedynie całus na dobranoc

cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”