od początku
na poprzedniej stronie
Str.47
wielkie zdziwienie w szkole bo jak dwa gołąbki
przyszliśmy razem w zgodzie znowu nierozłączni
wprawdzie nie tak jak dawniej tutaj czasu trzeba
lecz rozwiałam nadzieje zbyt wcześnie do nieba
chciały adoratorki pewne mojej klęski
unikają jak ognia mych oczu zwycięskich
dlaczego tak się dzieje nie pojmuje umysł
panuje śmieszna mania kwitnie rodzaj dumy
ta która ma chłopaka demonstruje wszystkim
czuje się wyróżniona i stara się szczycić
tym dowartościowana w oczach innych rośnie
gdy spada z piedestału zwykle jest żałośnie
chłopak nie rękawiczka żeby co dzień zmieniać
na pogoń za mężczyzną patrzę do znudzenia
z byle kim aby tylko i co to za zaszczyt
takie chodzenie często kończą tarapaty
wielu chłopców w tym wieku ma jeszcze pstro w głowie
tylko przygody szuka niedojrzały człowiek
dziewczyny są jak sroki łapią co się błyszczy
chcą wierności a chłopcy nie chcą być na smyczy
podziwiamy bez przerwy tragedie miłosne
kwitnie wiosną obfitość przyspieszonych potrzeb
najgorsze że zdradzają jedna drugiej wszystko
w obiegu tajemnica potem pośmiewisko
nikomu nie wyznałam spraw sekretnych z Olim
nie można się spowiadać dziewczynom z miłości
bo cały świat za chwilę pikantne momenty
powtarza i jest powód do rozstań nieszczęsnych
jedni się w szkole śmieją kiedy inni płaczą
lecz szeptanym sekretem ich rozwód się zaczął
są znowu nowe śluby i wieczne rozstania
bo o sprawach intymnych nie wolno rozmawiać
jakby się czuł mój chłopak gdyby inni o mnie
szeptali gdzieś dwuznacznie możecie iść do niej
czasami przesadzają jednak one same
puszczają do obiegu niezdrową reklamę
a potem ze zdziwieniem wystawiają oczy
gdy ich chłopak to słysząc ze złości się boczy
seks to nie bułka z masłem żeby opowiadać
jak smakował drugiemu bo to uczuć zdrada
najpierw się przechwalają a potem się wstydzą
plotki robią w miłości niczym w murze wyłom
nie jest łatwo tych dwoje później scementować
gorycz trudno osłodzić piją w ciszy rozpacz
wiedziałam że mój Oli wolałby z klasztorem
związać ból w samotności miast spojrzeń znachorek
ja też nie szukałabym u innych pociechy
jego serce wybrało z nim zamierzam przeżyć
wszystko co najpiękniejsze bo miałam łut szczęścia
tak jak kiedyś pisałam podstawa w zaklęciach
trzeba umieć wyszeptać czarodziejskie słowa
żeby chłopak właściwą dziewczynę pokochał
wracał ciągle myślami śnił nocą i ufał
dobroć ze zrozumieniem bardzo trudna sztuka
od siebie trzeba zacząć nawet ból wymazać
sercu słowo wybaczam droższe od wymagam
cdn.
intymny pamiętnik nastolatki 47
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
intymny pamiętnik nastolatki 47
Ostatnio zmieniony 08 lut 2017, 1:15 przez EdwardSkwarcan, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: intymny pamiętnik nastolatki 47
Przeczytałam kilka odcinków i ... Żyjemy w innej epoce, inaczej odbieramy świat. Spróbuj opisać prozą, jestem bardzo ciekawa efektu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: intymny pamiętnik nastolatki 47
Mylisz się to Tobie uciekł czas