intymny pamiętnik nastolatki 85

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

intymny pamiętnik nastolatki 85

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 30 kwie 2017, 23:44

od początku

na poprzedniej stronie

Str.85

nie byłam tutaj długo by się nie powtarzać
spadały nam beztrosko kartki z kalendarza
miast pisać czas trwoniłam w ekscytacji mężem
myślałam że ciut więcej doświadczeń zdobędę
faktycznie były piękne i niezapomniane
teraz doznania na bok bo mamą zostanę
wiem nawet po badaniach że będą bliźniaczki
i fakt ten po mnie chodząc jednak trochę martwi

chociaż podwójne szczęście spełniło się tacie
tylko nie wiem czy chwile będą łatwe dla mnie
samotny pobyt w domu choć pod telefonem
nie zachwyca w mym stanie i często się modlę
o mój szczęśliwy poród zdrowie dla córeczek
pamiętam też o nim na uniwersytecie
wraca do mnie codziennie lecz wyczekiwanie
odczuwam i z tęsknoty przeżywam męczarnie

muszę się przyzwyczaić do wiecznych powrotów
i do pracy po studiach przygotować rozum
żeby impulsy serca trochę uspokoił
bym mogła czas rozłąki w cierpliwość uzbroić
prosiłam przez telefon nawet jego mamę
o przyjazd bo w tych ścianach nieporadnie samej
przytłacza wieczna pustka zegar się nie śpieszy
i kłębiących się myśli nie ma czym wyleczyć

dopiero gdy rodzice wracają po pracy
oddycham z wielką ulgą i dom nie jest straszny
Oli jest trochę później bo w Rzeszowie korki
bardzo martwi się o mnie i widzę te troski
wprawdzie się nie uskarżam zdrowie dopisuje
dostrzega w moich oczach że samotność czuję
bardziej niż kiedykolwiek więc gdy może dzwoni
lecz telefon przy ciąży serca nie zastąpi

nawet przy poruszaniu o wszystko jest trudniej
chć mama zakazała z nudów coś gotuję
wtedy jakoś na chwilę o czymś zapominam
bo praca chociaż lekka tęsknotę zabliźnia
gdzieś na bok uciekają złe myśli i lęki
wolę jednak gdy przy mnie jego oczu błękit
czuję się bezpieczniejsza bo przy konieczności
kiedy sama bezradna kogo nagle prosić

wszystko jest wyliczone lecz bywa inaczej
stąd moje niepewności chociaż nie rozpacze
tęsknota za przyrodą nieraz w piersi gości
i zdaje się zapraszać tam gdzie mnie unosił
czas jest dla nas przeszkodą więc domowa kura
w tygodniu wyczekuje w niedziele przytula
są przymiarki by jechać do Krynicy Górskiej
i wszyscy mnie pytają o samopoczucie

nie mamy zbyt daleko do tego kurortu
trudno wybrać wycieczka albo święty spokój
niczego nie brakuje mam wilczy apetyt
wiecznie się domagają dwie przyszłe kobiety
mężczyźni dogadzają i każdy coś znosi
jem cytrusy ciasteczka piję pyszne soki
mąż ciągle nasłuchuje czy nie kopią córki
wózek i trochę ciuszków już z dziadkiem nakupił

ja w duchu się uśmiecham widząc te starania
będę miała jak w raju bo przy tylu nianiach
może braknąć zajęcia w dzieci pielęgnacji
nauczę się wszystkiego przy pomocy babci
wprawdzie nie należałam w przeszłości do świętych
lecz troska zapomina stąd serca akcenty
jestem niedoświadczona lecz kiedy poproszę
dobrą fachową radą na pewno pomoże

cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”