od początku
na poprzedniej stronie
Str.92
styczeń pewnie się zimie pragnie przypodobać
bo w zadymkach gustuje i straszliwych mrozach
siedzę w domu jak trusia nie chodzę do miasta
w moim stanie to kłopot kiedy chodnik w zaspach
tylko książki są formą nijakiej rozrywki
szczęście mogę znudzona nocą tylko przyśnić
wprawdzie jest jego mama więc jakby mniej przykro
lecz przy długim pobycie obgadane wszystko
urodziny bez fanfar bo w rodzinnym gronie
o przepychu na stole wolałam zapomnieć
wystarczył skromny wieczór z życzeniami bliskich
nie rwę się w moim stanie do hucznej rozrywki
wino im postawiłam gest tego wymaga
i myślami błądziłam przy ważniejszych sprawach
przy złym samopoczuciu nie smakuje ciasto
nie potrafił mnie nawet rozweselić tato
patrzę z nadzieją w okno że luty odpuści
chciałabym się przewietrzyć i pogadać z ludźmi
gadam czasem do siebie – smutny los mężatki
radości z rozterkami swoisty dualizm
miałam trochę zajęcia kiedy słowne ciotki
zaczęły mi do domu swe prezenty zwozić
wszystkiego po dwa razy i w jednym kolorze
posiedziały przy kawie w trudne chwile mroźne
łóżeczka ustawione po przemeblowaniu
ale to już mężczyźni czyli z mężem tatuś
ja więcej oglądałam ciesząc każdym ciuchem
sortowałam bo panie kupiły zbyt duże
pomyślały o wszystkim nawet są zabawki
wspominałam jak kiedyś lubiłam się bawić
ech te lata dziecięce i wieczna beztroska
a tu ja będę matką ciekawe czy sprostam
z bezczynności przez myśli też zwariować można
znam przykład koleżanki gdzie w domu teściowa
synowej nie kazała do garnków się mieszać
błąkając się bezczynnie sfiksowała biedna
tak bywa kiedy synek mamusi jedynak
przez nadmierną troskliwość coś w życiu przegrywa
staram się robić wszystko choć się nie wysilam
nawet przy lekkich pracach problem myśli znika
przy obiedzie czas leci z mamą jakieś szepty
żeby zabić czas słowem w rozterkach kobiecych
ona niczym psycholog dostrzega w mej twarzy
że ze mną jest coś nie tak i wzywa kucharzyć
głupią cebulę skroić czy zetrzeć marchewkę
wymyśla na martwotę byle jaki pretekst
po południu jest lepiej bo kwitnie nadzieja
cudowna jest sobota i wścibska niedziela
przez nadmiar rąk do pracy ja tylko doradzam
jest gorzej zamiast lepiej bo każdy nos wsadza
zdarzyło się już zupę dwa razy osolić
potem winnych nie było więc to zrobił chochlik
mój mąż ma przy nauce uwagę podzielną
bo patrzy w swe zeszyty i rozmawia ze mną
wiecznie go przez te nudy molestuję słownie
w takie dni jakby jaśniej i nieco pogodniej
po gimnastyce mózgu jest mój dla kaprysów
chichoczemy po kątach miast intymnych przygód
czasem tata nas porwie obrazki przewracać
lub obaj chcą obalić Igi prymat w szachach
kolacje celebruję i w rodzinnym gronie
jest niczym na jarmarku twarze barwi płomień
kolejny dzień noc gasi ku mojej dwudziestce
kiedyś chciałam być starsza dzisiaj się nie spieszę
cdn.
intymny pamiętnik nastolatki 92
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO