intymny pamiętnik nastolatki 97

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

intymny pamiętnik nastolatki 97

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 13 maja 2017, 0:07

od początku

na poprzedniej stronie

Str.97

skoro pożera książki z tęsknoty do wiedzy
dam mu do przeczytania zapisany zeszyt
kiedy dziewczynki zasną pamiętnik podsunę
bo w nim są zapisane wszystkie chwile czułe
nasza kradziona miłość terapią wstrząsową
martwi tylko że o nim pisałam gołowąs
były też inne zdania których dziś się wstydzę
chcę by poznał historię znów odkrył dziewczynę

lepsze to od ciemności z mgielną tajemnicą
zdecydowałam przyszłość powierzyć zapiskom
dziś o jego istnieniu przyznałam się mamom
pochwaliły decyzję i myślą tak samo
potrafił szok wywołać zaskoczonej mamy
niech on też pozna wątek aż do chwil bezradnych
zrobiłam jak myślałam mówiąc – tam jest o nas
otworzyłam na pierwszej żeby mnie rozpoznał

z początku twarz skupioną uśmiechem rozjaśniał
jakby stanęła w oczach cała moja klasa
kiedy dotarł do wątku gdy go podrywałam
zaiskrzyły się oczy więc pocałowałam
czytał dalej o naszych spotkaniach pod szkołą
zarumienił się nagle potem pukał w czoło
doszedł do inicjacji i smutnawych dziwactw
parząc chwilami na mnie jeszcze raz przeżywał

śmiechem kwitował chwile na wycieczce szkolnej
kiedy to nie wypuszczał mnie praktycznie z objęć
były wagary w domu i nasz świerk intymny
ognisko aż do rana w czułościach rozlicznych
długo mi się przyglądał więc się uśmiechnęłam
- Oli te chwile z tobą do dzisiaj pamiętam
pochyliłam się nad nim by przytulić mocno
i wtedy oszalałam bo chwycił i objął

czytał dalej historię skupiony zachłannie
czasem zerknął by chłonąć jakby chciał na pamięć
nauczyć się chwil przeszłych które zabrał moment
poznawał naszą bajkę kiedy dni rozkoszne
płynęły nam beztrosko szczęście potęgując
a on jak wiatr radosny w me ramiona frunął
widział też nasze grzechy bo rumieńcem płonął
przy intymnych fragmentach gdy nie byłam żoną

ja byłam purpurowa w chwilach niepewności
żeby nie wziął tych stanów za serca egoizm
doszedł do świąt pamiętnych kiedy miłość kwitła
nic nie mówił i tylko mocniej rękę ściskał
z podniecenia za chwilę mogłam eksplodować
rzucając się na szyję bo strona zmysłowa
wyrywała westchnienia wspomnieniami żyjąc
ciekawość rosła we mnie jak te fakty przyjął

nie przeszkadzałam jednak i gdy czytał wątek
gdy byliśmy skazani na krótką rozłąkę
musiałam łzy wycierać on też był wzruszony
później były uśmiechy kiedy taty pomysł
zbliżył nas w moim domu zakończony ślubem
i myśli wybiegały – jak zareaguje
pamiętnik się urywał na dzień przed wypisem
oczy w sobie zamarły przeżywając ciszę

zbyt duża dawka wrażeń pewnie go zmęczyła
pomogłam mu wspierając bo ledwie się trzymał
położyłam do łóżka i natychmiast zasnął
nawet nie słyszał płaczu gdy biegałam z mamą
żeby moje dziewczyny przebrać i nakarmić
czekam na dzień jutrzejszy co niczym egzamin
z prawie dwudziestolecia i na resztę życia
chyba nocą nie zasnę bo będę rozmyślać

cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „intymny pamiętnik nastolatki”