Grudzień (I)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Grudzień (I)
z cyklu: Kalendarze Vladimira Volegova
---
nie chcę widzieć
co głosi kalendarz
na zimowym otwarty
miesiącu
moja dusza
wciąż po łąkach biega
moje ciało
wciąż bieli się
w słońcu
zgarniam światło
nienasyceniem
chwytam szmery
podszepty
powiewy
barwię chwile
nasączam godziny
zanim przyjdą
dni białe
jak mewy
cdn.
---
nie chcę widzieć
co głosi kalendarz
na zimowym otwarty
miesiącu
moja dusza
wciąż po łąkach biega
moje ciało
wciąż bieli się
w słońcu
zgarniam światło
nienasyceniem
chwytam szmery
podszepty
powiewy
barwię chwile
nasączam godziny
zanim przyjdą
dni białe
jak mewy
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2015, 22:23 przez coobus, łącznie zmieniany 1 raz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Grudzień
Tu mi zgrzytnęło Coobi dwa razy " się " ale ja się pewnie na tym nie znamcoobus pisze:wciąż się bieli się
U Leona twoje wersy mają już takie zasługi że chłonę wszystko co piszesz i nasączam tym swoje minuty, wieczory, godziny .
Z uszanowaniem L.G.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Grudzień
Ładnie, ale jednak - styczeń - robi o wiele większe wrażenie.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Grudzień
Jak zwykle pod wrażeniem.
Ale usuń to pierwsze "się", bo Cię będę straszyć po nocach:
Ale usuń to pierwsze "się", bo Cię będę straszyć po nocach:
Dobrego w nowym roku, Coobusku.coobus pisze:wciąż się bieli się
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Grudzień
Leo, Milo - już to wcześniej wycinałem, a i tak się rządzi tu samo, to się.
Poprawiłem. Twarzy u Volegova jest kilka, powtarzają się, zaglądajac w nie możemy niemal czytać myśli. Zawsze cudowne światło, które mnie kilka lat temu uwiodło, ale nie porzuciło. I tak sobie kroczę w ślad za tym artystą. Tym kalendarzem podał mi rękę, zauważył...
Komentującym dziękuję
Poprawiłem. Twarzy u Volegova jest kilka, powtarzają się, zaglądajac w nie możemy niemal czytać myśli. Zawsze cudowne światło, które mnie kilka lat temu uwiodło, ale nie porzuciło. I tak sobie kroczę w ślad za tym artystą. Tym kalendarzem podał mi rękę, zauważył...
Komentującym dziękuję
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Grudzień
literówka coobi, czy ja coś źle... śnieżnie i fajnie. Pozdrawiamcoobus pisze:na zimowym otwarty(m)
miesiącu
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Grudzień
Otwarty, Ana. W moim zamyśle kalendarz jest otwarty na stronie grudnia, na tej widocznej na obrazie. I moje myśl igonią za myślami tej dziewczyny, a jej myśli gonią... jeśli powiem, że za słońcem, to nie będzie w tym przesady. Ma to słońce na twarzy.
Słoneczka Ci życzę, Ana, dziękując za komentarz
Słoneczka Ci życzę, Ana, dziękując za komentarz
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Grudzień
Nigdy nie przesadzasz Cobusku. Pozdrówka. Chodź na kawęcoobus pisze:I moje myśl igonią za myślami tej dziewczyny, a jej myśli gonią... jeśli powiem, że za słońcem, to nie będzie w tym przesady. Ma to słońce na twarzy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Grudzień
Ta końcóweczka wyjątkowo do mnie trafia. I może wbrew zamysłom, że zbliża się coś nieprzyjemnego, coś co się kończy mnie napawa optymizmem. A może dlatego, że domyka wiersz, kojarzy się z radością i spokoje. Chociaż krzyk mewy brzmi smutno, drażni, ale przecież to bardzo radosne i towarzyskie ptaki. Tam gdzie ludzie tam są mewy. Nie potrafię być smutna gdy je widzę.coobus pisze:barwię chwile
nasączam godziny
zanim przyjdą
dni białe
jak mewy
Serdeczności Coob.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Grudzień
Ja też rzadko zaglądam do kalendarza, możliwe gdybym miała taki ładny, to co innego.Niestety ciągle z obowiązku muszę wiedzieć jaki jest dzień tygodnia i pod jaką datą się ukrywa.Bardzo łagodnie napisałeś o grudniu, rozumiem, że będą dalsze wiersze o poszczególnych miesiącach.Sam pomysł wklejenia obrazu bardzo mi się spodobał.Umiesz świetnie dobierać do tekstu zdjęcia, może mógłbyś częściej?Pozdrawiam serdecznie
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/