MARZEC (IV)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
MARZEC (IV)
z cyklu: kalendarze Vladimira Volegova
---
od początku
w poprzednim odcinku
odezwały się sople na sennych framugach
ciepły podmuch marcowy
nutą je ożywił
jak w klawisze uderzył
i powstała fuga
ostatni biały akord
odchodzącej zimy
jasnoskrzydłe sfrunęło świata przebudzenie
napuszyły się drzewa
różowym kokonem
na okiennych klawiszach
w słonecznych promieniach
palce lekkie się stały
i też uskrzydlone
cdn.
________
Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
---
od początku
w poprzednim odcinku
odezwały się sople na sennych framugach
ciepły podmuch marcowy
nutą je ożywił
jak w klawisze uderzył
i powstała fuga
ostatni biały akord
odchodzącej zimy
jasnoskrzydłe sfrunęło świata przebudzenie
napuszyły się drzewa
różowym kokonem
na okiennych klawiszach
w słonecznych promieniach
palce lekkie się stały
i też uskrzydlone
cdn.
________
Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Lipiec
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: MARZEC
Marzec Coobusowy lirycznie
Czegóż chcieć więcej ?
Z przyjemnością L.G.
Czegóż chcieć więcej ?
Z przyjemnością L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: MARZEC
Ładna impresja.
Inwersja już nie taka ładna.
Inni pewnie powiedzą, że się czepiam i będą mieli rację.
Inwersja już nie taka ładna.
Znaczy ona ładna byłaby zapewne w poezji z innej epoki, ale dziś takie, zwłaszcza - jak ta - piętrowe, zwyczajnie rażą.coobus pisze:jasnoskrzydłe sfrunęło świata przebudzenie
Inni pewnie powiedzą, że się czepiam i będą mieli rację.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: MARZEC
To tylko cykl, kalendarzowy cykl. Ma być lekki jak kartki z tego kalendarza.
Przypomniała mi się moja kolekcja płyt winylowych. Gromadziłem je przez długie lata, była potężna – tak potężna, że już nie miałem jej gdzie upychać. Ich czas minął, przyszła era mniejszych krążków. Ale to były m o j e płyty. Poddałem się w końcu, gdy robiłem remont mieszkania, większość oddałem młodej osobie w rodzinie, sobie pozostawiłem tylko kilkadziesiąt, bo tyle się zmieściło w przeznaczonym dla nich kąciku. Były, przetrwały, są. Potem okazało się, że świat się znowu na nie otworzył, że hasło "lubię szum starej płyty" nie było gołosłowiem.
W świecie poetyckich empetrójek takie winylowe wiersze, jak ten, zgrzytają. Masz rację, Skaranie, że nie są dzisiejsze. Są jakby z mijającej już epoki, ale ja też z niej jestem. Miałem świadomość tego, że we współczesnym świecie poezji powyższy wiersz grzeszy niepoprawnością. Na Ósmym istnieje szeroki front przeciwko inwersji. Dlatego nie oczekuję aprobaty. Lubię czasem zejść z ósmego na inne piętra, wypić kawę, posłuchać opinii, zejść na parter... Trafiam i na takich jak ja, dinozaurów z tamtego odchodzącego świata, którzy mówią: lubię szum i zgrzyt inwersji. Jest nas jeszcze trochę.
A poprawność w wierszu... Rozumiem Twoje upominanie sie o nią. Moje grzeszki, to tylko kaprys, sentyment do winyli. I tak na to spójrz.
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... 14217.html
Dzięki, Leonie, że znalazłeś czas dla wiersza. Domyślam się, że też czasem słuchasz "winyli"
Przypomniała mi się moja kolekcja płyt winylowych. Gromadziłem je przez długie lata, była potężna – tak potężna, że już nie miałem jej gdzie upychać. Ich czas minął, przyszła era mniejszych krążków. Ale to były m o j e płyty. Poddałem się w końcu, gdy robiłem remont mieszkania, większość oddałem młodej osobie w rodzinie, sobie pozostawiłem tylko kilkadziesiąt, bo tyle się zmieściło w przeznaczonym dla nich kąciku. Były, przetrwały, są. Potem okazało się, że świat się znowu na nie otworzył, że hasło "lubię szum starej płyty" nie było gołosłowiem.
W świecie poetyckich empetrójek takie winylowe wiersze, jak ten, zgrzytają. Masz rację, Skaranie, że nie są dzisiejsze. Są jakby z mijającej już epoki, ale ja też z niej jestem. Miałem świadomość tego, że we współczesnym świecie poezji powyższy wiersz grzeszy niepoprawnością. Na Ósmym istnieje szeroki front przeciwko inwersji. Dlatego nie oczekuję aprobaty. Lubię czasem zejść z ósmego na inne piętra, wypić kawę, posłuchać opinii, zejść na parter... Trafiam i na takich jak ja, dinozaurów z tamtego odchodzącego świata, którzy mówią: lubię szum i zgrzyt inwersji. Jest nas jeszcze trochę.
A poprawność w wierszu... Rozumiem Twoje upominanie sie o nią. Moje grzeszki, to tylko kaprys, sentyment do winyli. I tak na to spójrz.
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... 14217.html
Dzięki, Leonie, że znalazłeś czas dla wiersza. Domyślam się, że też czasem słuchasz "winyli"
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: MARZEC
Coobbi, fajne są te twoje inspiracje.
Podziwiam.
Wystarczy wziąć kalendarz i masz wiersze na wszystkie pory roku.
Z twoim talentem, to hit.
Powinni cię wydrukować na kalendarzu i słono zapłacić.
To był komplement.
Obawiam się, żebyś mnie źle nie zrozumiał, bo co poniektórzy znają już mój sposób żartowania.
Akurat tu mówiłem serio z lekkim półuśmiechem.
Epoka mijająca, według mnie była w poezji piękniejsza od tych współczesnych prób zubożania.
Rozumiem jednak odzwierciedlenie rzeczywistości w poezji. Tylko, że współcześnie mamy dwie.
To znaczy jedną poezję i co najmniej dwie rzeczywistości. Realną i wirtualną.
To prawda, że ta wirtualna istniała już przedtem jako oniryczna.
Ale teraz wiele jej brakuje do oniryczności. Jest bardziej kanciasta od realu.
Pisz winyle, Coobbusiu. Stumilowy las czeka na poezję.
Podziwiam.
Wystarczy wziąć kalendarz i masz wiersze na wszystkie pory roku.
Z twoim talentem, to hit.
Powinni cię wydrukować na kalendarzu i słono zapłacić.
To był komplement.
Obawiam się, żebyś mnie źle nie zrozumiał, bo co poniektórzy znają już mój sposób żartowania.
Akurat tu mówiłem serio z lekkim półuśmiechem.
Epoka mijająca, według mnie była w poezji piękniejsza od tych współczesnych prób zubożania.
Rozumiem jednak odzwierciedlenie rzeczywistości w poezji. Tylko, że współcześnie mamy dwie.
To znaczy jedną poezję i co najmniej dwie rzeczywistości. Realną i wirtualną.
To prawda, że ta wirtualna istniała już przedtem jako oniryczna.
Ale teraz wiele jej brakuje do oniryczności. Jest bardziej kanciasta od realu.
Pisz winyle, Coobbusiu. Stumilowy las czeka na poezję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: MARZEC
W taki razie niech żyje poprzednia Epoka .
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: MARZEC
prawda...alchemik pisze:To prawda, że ta wirtualna istniała już przedtem jako oniryczna.
i zal...alchemik pisze:Ale teraz wiele jej brakuje do oniryczności. Jest bardziej kanciasta od realu.
Szczescie, ze sa poeci, jak coobi
- uwielbiany
przynajmniej przez damy
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: MARZEC
super pierwsza cząstka, Coob!!!
i serdeczność, serdeczność...
Ewa
i serdeczność, serdeczność...
Ewa
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: MARZEC
A ja lubie i te epoke, bo Twoj marzec polaskotal moje serduszko i nawet nie spostrzeglam inwersjii
Marcowy
z marcowa
Marcowy
z marcowa
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: MARZEC
poczułam się uskrzydlona Twoimi słowami,
pozdrawiam wiosennie
pozdrawiam wiosennie