Lipiec (VIII)

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Lipiec (VIII)

#1 Post autor: coobus » 06 lip 2015, 19:42

z cyklu: kalendarz Vladimira Volegova
---

od początku
w poprzednim odcinku

zaledwie wczoraj
wtulałaś się w ciepłą dłoń dojrzałej kobiety
dziś sama pragniesz przytulać

wsłuchiwałaś się w deszczowe rozkołysanie
w melodię mokrych włosów
w uwerturę przebudzenia
rozbudzenia

gdy przymykałaś powieki
przeczucie ustępowało miejsca świadomości
świadomość zmieniała się w ciekawość
ciekawość dojrzewała pragnieniem
pragnienie płynęło pierwszym sokiem

dziś jesteś drzewem
z dojrzałością owoców
i radością dawania

***

wczoraj byłaś wiosną
dziś jesteś kobietą
a zwrotnik Raka ...

nawet jeśli ma z tym coś wspólnego
to niewiele


cdn.

Styczeń
Luty
Marzec
Kwiecień
Maj
Czerwiec
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Lipiec

#2 Post autor: Alek Osiński » 07 lip 2015, 1:31

Kunsztowne cacko, chociaż szczerze mówiąc to ta pani
nie przypomina mi wcale drzewa, a raczej kruchą lilię,

czy "zwrotnik raka" to może nawiązanie do powieści
o tym tytule?

:beer:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Lipiec

#3 Post autor: em_ » 07 lip 2015, 9:36

Świetne
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Lipiec

#4 Post autor: coobus » 07 lip 2015, 10:18

To prawda, winien jestem wyjaśnienie. Ten cykl sam sie wykształcił i ma już swoje ramy. Też samoistne. Dotychczasowe kartki z kalendarza opisywałem wierszem rymowanym, drugie półrocze zacząłem wierszem białym, bez dalszych planów. Zapewne nie czytałeś, Alku, tych wcześniejszych.
Volegov niektóre swoje kobiece portrety umieszcza w kalendarzu. Zainspirował mnie. Te kartki są podobne, nawet niekoniecznie dopasowane do nazwy miesiąca. Ot, kobieta i nazwa miesiąca. Dlatego nie silę się, by zmieniać to, co jest jego zamysłem. Moje wiersze też takie pozostają – jest w nich kobieta – za sprawą Volegova piękna – ja tylko lekko dotykam nazwy miesiąca. Bardzo lekko.
Książkę czytałem, została w pamięci. Bulwersowała i pobudzala wyobraźnię mocą pozbawionej woalu erotyki. I pozostanie wzorcem dla wielu dzisiejszych naśladowców. Nie była inspiracją w tym wierszu. To raczej odniesienie do kalendarza. Słońce dochodzi do zwrotnika raka w najdłuższym dniu w roku, potem zawraca, żeby ująć to pojęciem wędrówki. Czy jest w tym odniesienie do życia kobiety? W maju jeszcze jest wiosną, w czerwcu jej soki ruszają śmielej, a płatki otwierają się w pełni, w lipcu jest już kobietą, świadomą własnej dojrzałości. To tak ogólnie, ale moja wyobraźnia własnie w tę stronę podążyła. Ale kobieta lipcowa jest piękna. (Te słowa kieruję do Leona, którego poproszę, żebyś zajrzał w drodze wyjątku w ten biały wiersz).

I tak to jest z tym cyklem. Dzięki za czytanie i komentarze. :kofe:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Lipiec

#5 Post autor: Dorota Karin » 07 lip 2015, 19:58

Zrobiłeś z tego wiersza studium psychologiczne :) Rozumiem zamysł oparty na stopniowych zmianach, stąd te powtórzenia - ale czy wszystkie są konieczne? Ja bym zrezygnowała chociaż z ,, rozbudzenia" w 2 - giej strofie. Trzecia wydaje mi się za szczegółowa z tymi przeobrażeniami (nagromadzenie rzeczowników abstrakcyjnych).
Udana - skondensowana końcówka 4 i piąta strofa, oraz przewrotna pointa. Ogólnie ciepły...już mi się ciśnie na usta słowo - kobiecy :sorry: wiersz. :rosa: :)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Lipiec

#6 Post autor: Leon Gutner » 08 lip 2015, 13:18

Leo poproszony zajrzał do białej w drodze wyjątku. :)
Warto było . :)
Chociażby dla pragnienia co spływa pierwszym sokiem :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Lipiec

#7 Post autor: Henryk VIII » 08 lip 2015, 13:57

Witaj,
wiersz jest wspaniały - pozwalam go sobie czytać bardzo prywatnie - i tu się nie pokuszę o dalszy komentarz, albowiem gdy coś się odbiera bardzo osobiście, niekonieczne są słowa. Ale gdybyś kiedy miał chwile czasu :smoker: i zamieścił nam listopadową kobietę z Twego kalendarza, prześlę Ci kufer najprzedniejszego wina z tajnych piwnic Tudorów - ukłony
H8

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Lipiec

#8 Post autor: Lucile » 08 lip 2015, 15:54

Coobi,
nie ukrywam, że i ja z niecierpliwością czekam na Twoją comiesięczną interpretację kolejnych kart kalendarza. I rozkoszuję się :ok: obrazem, jak i słowem (zarówno rymowanym i wolnym). Bardzo ciekawa jestem sierpnia - bowiem to dla mnie miesiąc szczególny.
Pozwól, że dotychczasowe "odsłony" skomentuję tak:

w harmonijnej przestrzeni
idealne kobiece
postaci
subtelne, eteryczne bez
nachalnej seksualności

w rozdygotanej, turpistycznej
rzeczywistości doskonale ją
porządkują
pięknym, barwnym
zamyśleniem


Coobi - :bravo: za pomysł i jego świetną realizację :)

Serdeczności
Lucile :rosa:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Lipiec

#9 Post autor: Bożena » 08 lip 2015, 16:31

piękny wiersz- lipiec, więc kobieta rozkwitła i gotowa wydać owoc- a tak niedawno jeszcze wtulona była w dłoń matki- podoba mi się :) takie zobrazowanie kartki z kalendarza- pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Lipiec

#10 Post autor: anastazja » 09 lip 2015, 18:15

***

wczoraj byłaś wiosną
dziś jesteś kobietą
a zwrotnik Raka ...


(Mój znak) A wiersz delikatny i czuły. Uściski :) :bravo: coobi.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kalendarz”