(z cyklu: kalendarze Vladimira Volegova)
od początku
w poprzednim
jeśli jesteś wiatrem co przychodził przez lata
zdejmował liście z dachów rozpinał drzewom płaszcze
możesz mnie kołysać
dotyk szelestem ubarwiać
ale jeśli jesteś tym który odsłania mapę spękań
i kruszy poczucie wieczności
czyń swą powinność
skoro musisz
tracąc przyczepność osunę się w sen
tracąc ciężar przetoczę się przez bramę wszystkich bram
tracąc siłę poddam się bezwolnie twojej
tracąc zieleń sfrunę na wyznaczoną dla mnie alejkę
listopadowej czasoprzestrzeni
cdn
-- 12 lis 2015, 12:44 --
Uff... tym razem sam wstawiłem linki dotyczące chronologii cyklu, podejrzałem technikę i udało się.
Patko - przeniosłaś pierwszy wiersz cyklu, z grudnia, ale on pozostanie nieplanowym dodatkiem do cyklu styczeń-grudzień 2015. I niech takim pozostanie. Dołożę kolejny grudzień i zamknę cykl, za miesiąc. Poszło to trochę na żywioł, tak się w bólach rodził cykl i jego ramy - za wykazaną pomoc i inwencję dziękuję. Zdobyłem nowe doświadczenia.
LISTOPAD
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: LISTOPAD
Pięknie, Coobi.
To jest taki styl poetycki, który lubię.
Bezpretensjonalny, nienachalny. Po prostu piękny.
Może sam powinienem powrócić do takiego sposobu pisania.
Ale mnie goni.
Mówią współczesność, a ja się załapuję, bo chcę być wciąż młody.
A jednak młodość i świeżość są właśnie w Twoich wierszach.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
To jest taki styl poetycki, który lubię.
Bezpretensjonalny, nienachalny. Po prostu piękny.
Może sam powinienem powrócić do takiego sposobu pisania.
Ale mnie goni.
Mówią współczesność, a ja się załapuję, bo chcę być wciąż młody.
A jednak młodość i świeżość są właśnie w Twoich wierszach.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: LISTOPAD
Widzę ten wiatr, jego niepohamowaną siłę, rwącą wszystko, co na swej drodze napotka.
Widzę pędzący tuman liści i człowieka z naciśniętym na głowę kapeluszem, trzymanym ręką i rozwianymi, rwanymi wiatrem połami płaszcza, który próbuje się onej potężnej sile przeciwstawić.
A w tle groby...
Nijak mi nie pasuje do obrazka, który przecież emanuje radością, choć pod płaszczykiem nostalgii skrytą. Niemniej wiersz piękny jest. Listopadowy.
A na listopadową aurę, nie masz, jak dobry grzaniec!
Widzę pędzący tuman liści i człowieka z naciśniętym na głowę kapeluszem, trzymanym ręką i rozwianymi, rwanymi wiatrem połami płaszcza, który próbuje się onej potężnej sile przeciwstawić.
A w tle groby...
Nijak mi nie pasuje do obrazka, który przecież emanuje radością, choć pod płaszczykiem nostalgii skrytą. Niemniej wiersz piękny jest. Listopadowy.
A na listopadową aurę, nie masz, jak dobry grzaniec!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: LISTOPAD
Hmm... o peelu, o dziewczynie nic, chyba że czerwień sukienki zupełnie wyblakła.
Podejrzewam, że trudno się pisało te wersy.
Nietypowy Coby...
Podejrzewam, że trudno się pisało te wersy.
Nietypowy Coby...
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: LISTOPAD
Może to o nim, może o niej, kwestia spojrzenia. Na pewno na na cały cykl rzutuje fakt, że powstawał bez planów, ad hoc, a potem kontynuowałem go przechwytując co miesiąc kolejne kartki z obrazami całkowicie oderwanymi od nazw miesięcy. Więc i u mnie liczył się raczej wiersz, a nie obraz, który musiał pozostać tylko tłem. Publikując to kiedyś drukiem, pominę udział Volegova, bo nie mam zgody na publikowanie jego obrazów, a zostaną tylko wiersze. Bo o nie chyba tu chodzi. Piszesz, ze nietypowy Coby... Nie mnie oceniać, zapewne masz rację, spojrzenie z boku jest bardziej trafne.eka pisze:Hmm... o peelu, o dziewczynie nic, chyba że czerwień sukienki zupełnie wyblakła.
Podejrzewam, że trudno się pisało te wersy.
Nietypowy Coby...
alchemiku, skaranie - dziękuję za pozostawiony ślad pod wierszem
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein