Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#1 Post autor: skaranie boskie » 21 wrz 2015, 22:29

od początku

poprzednia odsłona


III. Mysia wieża

Był ci Popiel kniaź wielki, rozumny, a tęgi –
i nie było dla niego zbyt trudnej mitręgi.
Pierwszy stawał w potrzebie, wojem bo był mężnym,
co na wojnach pół życia, bez mała, przepędził.
A i wódz, nie w ostatku, z niego był udany,
tedy słusznie się bronić zdoliły Polany.
Długo chwalić by można Popiela przymioty,
długo zasię rozprawiać, nie wystarczy nocy.

Miał ci kniaź on dwóch synów, młodzianów urodnych,
obu wartkich do bitki, swoich dziadów godnych;
imię pierwszemu swoje książę Popiel nadał,
drugi Lechem nazwany – na pamięć pradziada.
Rosły te pacholęta na polańską chwałę,
na pociechę rodzica, niesforne, a wdałe.
Takoż lata mijały. Postrzyżeni z wiekiem,
pod piastuna zostali oddani opiekę.
Ten ich uczył, zaprawiał w koniach i orężu,
by wyrośli na prawych a walecznych mężów.
Pewnie gadać i o czym zgoła by nie było,
gdyby los i bogowie, niepoznaną siłą,
jako grad, co w szaleństwie, plony w puch obraca,
nie zabrały macierzy kniaziąt z tego świata.

Pojął Popiel, po śmierci statecznej kobiety,
młódkę piękną, a chytrą – na zgubę, niestety.
Ta się rychło wkupiła do łaski książęcej,
gdy szczęśliwie powiła mu dziecię płci męskiej.
Odtąd w lata rósł trzeci syn wielkiego kniazia,
jednak marny się wydał, nie taki, jak bracia.
Drobny był, często chorzał, nieskory do zabaw,
gdzieżby woja w nim szukać – raczej, rzekłbyś, baba.
Takich to miał potomków kniaź z kraju nad Gopłem,
dwóch dorodnych, jednego marnym widział chłopiem.

Czasu tego zupełnie się Popiel odmienił,
zaczął trwonić namiętnie i czas swój, i mienie.
Skarbiec całkiem spustoszył, lud biedny miał za nic,
coraz to wymyślniejszych żądał odeń danin.
Piękna Gerda go wiodła niemieckim szalbierstwem,
żądze swe zataczając kołem coraz szerszem.
Wkrótce niewiasta chytra, starego podeszła –
kiedy się do łożnicy układł, tak mu rzekła:
„Już Ty nie będziesz widział prędzej mego łona,
póki sprawa następstwa trwa niewyjaśniona”.
Pieści go, obiecuje i roztacza wizje,
jaką to da mu rozkosz, gdy jej plany przyjmie,
gdy wypełni zamysły jakże niegodziwe,
kiedy swych pierworodnych w skrytości ubije.
Słucha Popiel obietnic, pokusie się wzbrania,
lecz niewiasta nowymi wizje wabi pana.
Tak oplata, tak nęci kniazia swymi wdzięki,
takie daje miłości gorącej poręki,
aż się krew w nim gotuje, i podniety siła
sprawia, że starszych synów, gdy spali, zabija.

Lech i Popiel zgładzeni, zbrodnia pomsty woła,
zjeżdża tedy na pogrzeb ród liczny, jak sfora.
Kniaź chorego udaje i ostatnią wolą
miodu pragnie się napić wraz z rodziną swoją,
lecz nie stanie mu żaden do oczu nazajutrz;
nikt nie przeżył toastu – śmierć patrzy z pucharu.
Wszystkie zwłoki jezioro skrywa w martwej ciszy –
wrócą stamtąd niebawem stadem głodnych myszy.

Biada Ci dzieciobójco! Po siedmiokroć biada!
Ty żeś to własne plemię, za podszeptem gada,
do zguby doprowadził. Nie zaznasz spokoju!
Wszyscy ciebie odstąpią, od kuchty po wojów.
Będziesz błagał o litość, i sen cię opuści;
nie masz względu dla ciebie u bogów i ludzi.
Odtąd zawsze do tyłu spoglądaj zlękniony,
i nie czekaj nijakiej dla siebie obrony!
Oto nadszedł czas pomsty, złe się dzieją rzeczy,
najprzód najazd Wikingów twe plany zniweczy,
a gdy wraże plemiona lud twój wygna z kraju,
ty ostaniesz w swym grodzie, jako na wygnaniu.
Już synów twoich piastun ich duchy podnosi –
a litości dla ciebie nie ma, choćbyś prosił –
już to plemię zburzone przeciw tobie staje,
zginiesz, bo kara sięgnie nawet w obce kraje.

Piastun, co był miłował obu kniaziewiczów,
zemstę księciu zaprzysiągł, lud do grodu przywiódł,
że zaś sam już niemłody i zdrowia słabego,
na przywódcę wyznaczył im syna swojego.
Stanął tedy Ziemowit z mieczem w bramie grodu,
za nim woje, już w sprawie, gotowi do boju.
Lecz nie było z kim walczyć, Popiel duchem bieży –
z żoną jeno i synem wnet się zamknął w wieży.
Tam, gdy brakło zapasów, myszy zagłodzone
wrychle zjadły i kniazia, i synka, i żonę.


cdn.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#2 Post autor: pallas » 22 wrz 2015, 12:37

Ten cykl zaczyna się co raz lepiej. Spodobało mi się, że starasz się dopisać coś swojego. I za język, którego używasz. Są dla mnie wielkimi walorami tego utworu.

W tej części mamy Popiela, który był wojem honorowym i dobrym. Lecz złą wybrał drogę, bo chciał więcej. Przypomina Makbeta.
I ta kobieta, jego żona, która go kusi na swój sposób. Ale to on podjął okrutną decyzje zabicia synów.
Jakby powiedzieć taka kobieta fatalna, która prowadzi go do zguby.
Również jest lud, który ślepo nie patrzy na swego władzę.
Widzą, że źle zrobił. Chcą go ukarać. A on się ukrywa. W końcu kara go spotyka może nie z rąk ludzkich, ale myszy.

Ja błędów nie wyłapałem. Oczywiście kilka rzeczy zrobiłbym po swojemu, ale to zostawię dla siebie.

Tytan :ok:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#3 Post autor: skaranie boskie » 22 wrz 2015, 21:53

Dzięki, Tytanie.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#4 Post autor: eka » 28 wrz 2015, 13:33

skaranie boskie pisze:lecz niewiasta nowymi wizje wabi pana.
Tak oplata kobieta kniazia swymi wdzięki,
W czasach tutaj prezentowanych kobieta chyba jeszcze nie funkcjonowała w języku, a jeśli nawet to w bardzo pejoratywnym wydźwięku.
Może... Tak oplata nadobnie kniazia swymi wdzięki (?)
--------------------

Reszta cymes, płynie jak tęgi miód po wyobraźni.
:ok:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#5 Post autor: skaranie boskie » 28 wrz 2015, 22:13

Słuszna uwaga,Eko. Naturalnie poprawię.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#6 Post autor: eka » 01 paź 2015, 18:30

skaranie boskie pisze:Tak oplata, tak nęci kniazia swymi wdzięki,
takie daje miłości gorącej poręki,
Zazdroszczę. O wiele lepsze niż to, co zaproponowałam.
:vino:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#7 Post autor: skaranie boskie » 08 paź 2015, 20:39

Oj, nie zazdrość, bo się speszę i nie napiszę więcej. ;)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#8 Post autor: EdwardSkwarcan » 02 lut 2016, 22:37

Świetnie :)
Podziwiam Ed.
:bravo:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /3/ - Mysia wieża

#9 Post autor: skaranie boskie » 04 lut 2016, 22:41

wow!
Edwardzie, archeologu!
Wykopałeś mi te zamierzchłe czasy na samą górę.
Dzięki za ciężką pracę i za te głośne brawa. :)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Napisy na słońcu”