Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictwo

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictwo

#1 Post autor: skaranie boskie » 06 mar 2016, 22:38

od początku
w poprzedniej odsłonie


XIII. Królewska korona – 2. Dziedzictwo


Wielkie zmiany się dzieją w chrześcijańskim świecie,
z Teofano w przyjaźni Mieszko, jak wieść niesie.
Raniej wiódł młody książę w pomoc polskich wojów,
by oszczędzić cesarstwu duńskiego podboju.
Żeby się cesarz Otto, drugi tego miana,
mógł spokojnie w Italii o koronę starać.
Wielce się Bolko w walce zasłużył, lecz pono
straty w jego drużynie w tysiące liczono,
na co się Mieszko zeźlił i wraz syna zsyła
na wygnanie do ziemi, która Starżów była.
Upiekł był chytry Mieszko naraz dwie pieczenie -
wojewodę ma teraz na krakowskie ziemie,
gdzie od władzy odsunął na zawsze Toporów
i uniknął był przy tym niepotrzebnych sporów.
Jako bo się Starżowie mieli z księciem wadzić -
wżdy im syna na stolcu krakowskim posadził?
Tam Bolesław do władzy się wprawiał i broni
tam brał wiedzę, jak ziemię i poddanych chronić.

Wziął się Mieszko naonczas bratania z Niemcami,
co by spokój móc trzymać u zachodnich granic.
Córę tedy Dietricha, margrafa na Brennie,
aby zawrzeć przymierze trwałe i niezmienne,
bierze sobie za żonę, a zaś układ wszytek
jemu radość dał w łożu, dla kraju pożytek.
Jeno biskup się pieklił, sprawa bowiem śliska,
jako, że margrafówna była przecie mniszka,
co ją gwałtem z klasztoru przed ołtarz wleczono,
przy czym mniszce niejednej pogrubiało łono,
zbóje bowiem na świętych ślubów boskie prawa
nijak zważać nie chcieli przy swoich zabawach.
Gdy się wdarli do zboru w Kwedynburgu murach
każdy sobie używał – i rycerz i ciura.
Jednak nowe nadania, w ziemi i pieniądzu,
ukoiły w biskupie tak gniew, jak i żadzę.

Odtąd się dumna księżna wynosi nad dworem,
batem, lochem, powrozem wymusza pokorę
ludu, któren od zawsze przywykł do wolności,
choć daniną obciążon, wszak nigdy nie pościł.
Tenże lud chce, na modłę niemiecką, upodlić.
Nie dziw tedy, że wszędy nienawiść ją goni
i choć synów się od niej Mieszko dwóch doczekał,
przecie lud, jak przed wiekiem, Niemki wciąż nie cierpiał.
Chociaż młode książątka, prawa swoje wiedli
do spuścizny po ojcu, nigdy nie zasiedli
na stolcu księcia Polan. Tu Bolkowa siła
będzie wkrótce o schedzie Słowian stanowiła.

W czas ten wszystkie krainy pod Polańską władzą
w wielką wojnę o schedę się ze sobą wdadzą.
Z jednej strony syn kniazia, Mieszko, oraz Oda,
co ich stary przed śmiercią w pacht papiestwu oddał.
Przy nich młodszy syn, Lambert, oraz dwaj krewniacy,
którym kniaź przy weselu zdradę był wybaczył –
jeden z nich jest Przybywój, a drugi Odylen,
stary książę Ziemomysł był dla obu stryjem.
Wsparci najemnym wojskiem z cesarstwa całego,
będą chcieli do władzy dowieść prawa swego.
Z drugiej stoi Bolesław, z nim liczna drużyna -
jednak sprawa niejasna, czy im w boju strzyma.
Już się Przybywój z jazdą przez zmarzniętą Wisłę
w pogoń za Sobiesławem na Mazowsze ciśnie.
Jak zdobędzie je całe, wnet gotów uderzyć
na bolkową Chrobację, by tam gwałty szerzyć,
by z niej ściągać daninę w srebrze i żelazie,
by na koniec, wraz z Odą, ująć całą władzę.
Trzy długie lata trwały boje i zmagania,
kraj się cały wykrwawiał, do upadku skłaniał.
Jednak powstrzymał książę zapędy zdradzieckie,
przegnał z kraju złą księżnę i jej plemię niecne,
zaś krewniaków, osądził, jak obyczaj każe,
po czym kazał wyłupić obu ślepia wraże.

Tako się zakończyła sprawa zmiany władcy.
Odtąd rządził Bolesław nie jeno w Chrobacji.
Odtąd władzę swą silną i sprawną roztoczył
od Jomsborga nad morzem, aż do górskich zboczy.
Jego miecz jeszcze nieraz da się w znaki wrogom,
jeszcze nieraz ich skarze swoją pięścią srogą.

Tu się Księżyc zachłysnął nabrzmiałą ekstazą…
Ale o tym opowiem może inną razą.


cdn.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#2 Post autor: pallas » 08 mar 2016, 18:51

skaranie boskie pisze:Ale o tym opowiem może inną razą.
Co oznaczają podkreślone słowa, bo nie rozumiem.
Ta część ciekawa, jest historia i Ottona jak i Bolesława i ich dziedzictw, a księżyc świetnie opowiada. I tu się pojawia pytanie, co by było gdyby Otton z€ł dłużej czy relacje Polsko-Niemieckie byłyby inne. A język mi się podoba, jak zawsze. Nie wiem, co jeszcze napisać. Czekam na ciąg dalszy.

:)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#3 Post autor: skaranie boskie » 08 mar 2016, 22:28

Pallasie, w tej części mowa jest o Ottonie drugim. Otto trzeci był wówczas prawie niemowlęciem. Później, po jego śmierci, władzę w imieniu małoletniego cesarza przejęła jego matka, cesarzowa Teofano i arcybiskup moguncki, Wiligis. Właśnie z Teofano zawarł Mieszko niepisane przymierze, co skutkowało dość długim okresem pokoju. Po odpartej przez Mieszka napaści w 979 roku, właściwie nie biliśmy się z Niemcami aż do śmierci Ottona trzeciego i wstąpienia na tron Henryka II Bawarskiego, syna Henryka Kłótnika.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#4 Post autor: eka » 09 mar 2016, 17:39

skaranie boskie pisze:Tu się Księżyc zachłysnął nabrzmiałą ekstazą…
:)

Wraca temat Chrobacji. Tak sobie myślę, że tyle historii, ile wyobrażających ją sobie. To akt wiary, między suchymi zapiskami w kronikach (data i wydarzenie), a poglądami, wartościami, filozofią opisującego.
Poeta z darem nieograniczonej wyobraźni, ale i wyczuciem empirycznej realności może pokusić się o syntezę epoki.
Piastowska jest nie lada wyzwaniem.
Księżyc ma talent.

:bravo:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#5 Post autor: skaranie boskie » 09 mar 2016, 22:16

Jeśli ktoś mnie kiedyś zapyta, jak powinien wyglądać wzorowy komentarz, jak powinno wyglądać merytoryczne uzasadnienie pochwały, podam powyższy za wzór.
Nie sztuka bowiem napisać "podobasię" i potwierdzić to uśmiechem, albo stwierdzić krótko "gniot" i nic ponad to. Rzecz w tym, żeby właśnie dodać coś od siebie, żeby napisać, co się podoba, co zaś świadczy o gniotowatości.
Dziękuję, Ewo, za ten komentarz. Jest bardzo budujący.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#6 Post autor: eka » 09 mar 2016, 22:51

Aż się zarumieniłam.
:)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#7 Post autor: skaranie boskie » 10 mar 2016, 23:51

Jak pensjonarka? ;)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#8 Post autor: skaranie boskie » 11 mar 2016, 0:00

Pallasie, z tą inną razą to taki trochę trick. Rodzaj puszczenia oczka do współczesnego czytelnika. Właściwie to taki regionalizm, na pewno nieprzystający do języka, jakim operuje Księżyc-narrator.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#9 Post autor: Alicja Jonasz » 10 kwie 2016, 14:59

Z tego Księżyca prawdziwy poeta - gawędziarz:)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Napisy na słońcu /13/ - Królewska korona – 2. Dziedzictw

#10 Post autor: skaranie boskie » 15 kwie 2016, 23:16

Rozumiem, Alicjo, że zaliczyłaś wszystkie części napisów.
Czyżby gawęda się spodobała?
Chwilowo mam dużo pracy administracyjnej, ale, jak się wszelkie spory wyciszą i ogarnę temat antologii, pokuszę się o mój ulubiony ciąg dalszy.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Napisy na słońcu”