Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#1 Post autor: zdzichu » 11 gru 2015, 20:45

od początku

w poprzednim akcie

Epizod 3
Zasłużona emerytura

(scenografia bez zmian)

KRZYWY: Skocz no, Bankier, do marketa po jakom wisienkie, bo mi się jeszcze czka po tych wiadomościach.
LITERAT: Co ci się, kurna, czka, Krzywy? Po wisience ci się czka, opoju jeden. Wiadomości są pomyślne, jak nigdy. Wreszcie ktoś zrobi porządek z tymi zgniłymi chujami, co nami dotąd rządzili. I to jest okazja, żeby się napić. Idź, Bankier, po tę flaszkę.
BANKIER: (odchodzi w milczeniu)
KRZYWY: Pierdolisz, Literat, takie farmazony, że żal dupę ściska. Zobacz, że te złamasy od Kaczyńskiego całkiem rozwaliły system. Mnie to rybka, bo i tak nic od nich nie mam, ale cóś mi się widzi, że mieli pomysła na wybory, ale nie majo na rzondzenie. Może się nie spodziewali wygrać.
LITERAT: No, teraz to ty pierdolisz, jak potłuczony. To niby po kiego startowali w tych wyborach? Żeby je przegrać?
(Do ławeczki podchodzi pan Janek)
PAN JANEK: Witam świadków historii. Jak samopoczucie po zmianach ustrojowych?
LITERAT: Pan sobie żartuje, panie Janku, a tymczasem naprawdę by się takie zmiany przydały. Ja na pewno skorzystam na obniżeniu wieku emerytalnego. Dwa lata, to nie w kij dmuchał.
PAN JANEK: Ja też wcześniej dostanę jakąś kasę, tylko podobno znacznie niższą. Coś mi się wydaję, że oni się tam dogadali wcześniej. Najpierw jedni podnieśli, teraz drudzy obniżą, a wszystko po to, żeby w konsekwencji mniej płacić.
KRZYWY: No bo jak nie wiadomo o co chodzi, to mówio, że o kasiorkie.
(Wraca Bankier z dwoma butelkami „wisienki”)
BANKIER: O czym rozmawiacie? Czyżby mnie coś ominęło?
KRZYWY: O polytyce. I piniądzach.
LITERAT: Pan Janek uważa, że jak wrócą wcześniejsze emerytury, to będą mniejsze.
BANKIER: Jasne, że będą mniejsze. Nie słyszeliśta, jak nas pani premierzyca próbowała przenicować? Nie darmo się ona Szydło nazywa. Szyje, ino strasznie grubymi nićmi.
LITERAT: Co masz na myśli?
BANKIER: Jak, kurwa, co? Nie pamiętasz, jak wczoraj pocieszała w telewizorze, że nie będą niższe o siedemdziesiąt procent, ale najwyżej o trzydzieści? Jak z tą szklanką, co do połowy pusta może być, albo pełna.
PAN JANEK: A to chytra sztuczka. Tak, jak mówię. Dawno ustalili między sobą, że obniżą emerytury, tylko się gnoje bali powiedzieć o tym głośno, to wykombinowali tę szopkę z podnoszeniem, a potem obniżaniem wieku. Zawsze powtarzam, że wybory, to farsa.
BANKIER: Jak brakuje chleba, to trzeba motłochowi zorganizować igrzyska. A na to rząd weźmie chwilówkę w banku. Bagatela, pięć dużych baniek.
LITERAT: Pogięło was obu. PIS nie po to wygrywał wybory, żeby robić przysługi platformersom. Naczytaliście się chyba spiskowych teorii.
BANKIER: Jasne! Tylko ty, kurwa, jedyny sprawiedliwy w mieście. A w Warszawce Kaczyński drugi. Z tym trybunałem to też niezła pogrywka. Jak im się uda, to będą go mogli spokojnie zamknąć.
PAN JANEK: Już go sparaliżowali. Po tych wszystkich przepychankach, trybunał nie może wyrokować zgodnie z prawem. Prezydent ogłasza publicznie, że sam wie lepiej, co jest zgodne z konstytucją, a zgodnie z prawem, powinien o to zapytać właśnie Trybunału. Mało tego, wszystkie sądy w kraju przestaną pracować, pozbawione wykładni zgodności przepisów z ustawą zasadniczą, jaką zapewnia im Trybunał. Chyba, że jedyną słuszną wykładnią będzie zdanie pana Kaczyńskiego.
KRZYWY: Znaczy wraca komuna? To może ja robote w pegieerze dostanem? Traktorem umiem jeździć.
LITERAT: Wy się, kurwa, znacie na polityce! Jak świnie na gwiazdach! A ja wam mówię, że PIS zrobi porządek. Jak kiedyś Piłsudski zrobił. I zwykłemu człowiekowi będzie łatwiej żyć, choćby i z emerytury, czy renty.
BANKIER: Już obiecywali kokosy na emeryturach, jak wprowadzali poprzednią reformę i co? Kokosy zbili właściciele funduszów. Dobrze, że się z tego wycofali.
PAN JANEK: Nie wiem, Literat, czy PIS zrobi porządek. Jedno, co go na pewno czeka, to polityczny niebyt, po następnych wyborach.
LITERAT: Jak to?
PAN JANEK: A tak to. Czeka ich taki sam los, jaki spotkał kilka innych partii przed nimi. Kto dziś pamięta niejaką AWS, która obiecywała ludziom złote góry? A kto Unię Demokratyczną? Już do nich dołącza SLD i Ruch pana Palikota. Mówi wam to coś?
BANKIER: Znaczy, pan Kaczyński pójdzie na zasłużoną emeryturę? Warto się za to napić.
(Nalewa wisienki do kubka i podaje panu Jankowi. Ten wypija duszkiem)
KRZYWY: Na zasłużone emeryture, che che. I słusznie obniżone o trzydzieście procent. Daj i mnie. Za to warto sie napić. (Kubek z wisienką, kolejno napełniany, krąży z rąk do rąk)
LITERAT: Teraz toście mnie całkiem skołowali. Muszę ja mojego Prezesunia zapytać, co o tym myśli. Ale on to zaraz będzie chwalił Platformę, bo mu dogadzała w biznesie. A pani Premier zapowiedziała walkę z szarą strefą w expose.
BANKIER: I wzrost bezrobocia też zapowiedziała. Tego nie słyszałeś?
LITERAT: Znowu mi kit próbujesz wcisnąć. Kiedy ona zapowiedziała wzrost bezrobocia?
BANKIER: Przecież wyraźnie powiedziała, że będą dążyć do zwiększenia bezrobocia, tylko nazwała to tak, żeby zachwycony jej przyklejonym uśmiechem motłoch, za chuja tego nie zauważył. Zwiększeniem popytu na pracę to szelma nazwała. A przecież to ten sam śmierdzący chuj jest, ino inaczej opakowany.
LITERAT: Bredzisz, Bankier. Ona miała zupełnie co innego na myśli.
BANKIER: To niech sobie rzecznika zatrudni. Pamiętasz, jak kiedyś Wałęsa miał takiego gostka, co opowiadał w telewizorze, co też pan prezydent miał na myśli?
LITERAT: Też mi porównanie! Czepiacie się tego rządu, a on jeszcze nawet się dobrze nie zainstalował w gabinecie. Poczekajcie, zmienią parę ustaw, poprawi się. U nas wszystko jest przestarzałe, nawet konstytucja.
BANKIER: Weź ty, Literat, nie kukizuj, dobra? Walnij se lepiej lufę, to ci te mrzonki odpuszczą.
LITERAT: Co, kurwa, nie kukizuj? Masz na myśli ćpanie? Nie dotykam żadnych świństw.
BANKIER: Ale pierdolisz, jakbyś pół życia przećpał.
PAN JANEK: Dobra, pogadamy kiedy indziej, bo muszę interesu podoglądać. PIS PISem, a życie musi się toczyć. A teraz tylko patrzeć, ja zacznie wszystko drożeć. Widzieliście, co się dzieje z giełdą i kursem złotego? To się musi odbić na stanie gospodarki, a potem na cenach. Trzymajcie się. Na fajrant wam coś do żarcia podrzucę. (odchodzi śpiesznie za kulisy)
LITERAT: Na razie, panie Janku. Dzięki.
KRZYWY: Kurwa! Jak podrożeje wisienka, to spierdalam na emigrację!
LITERAT: Jasne, chyba na wewnętrzną.

cdn.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2015, 0:55 przez zdzichu, łącznie zmieniany 1 raz.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#2 Post autor: skaranie boskie » 11 gru 2015, 21:23

zdzichu pisze:(scenografia bez zmian)
A może wartałoby jakieś zmiany wprowadzić?
Gotowe się znudzić w kółko to samo.
Widzę powrót do polityki, znaczy bohaterowie ulegli powszechnej psychozie.
Inaczej mówiąc nie odbiegają od średniej krajowej.
Napisane sprawnie, choć mało błyskotliwie. Już bardziej podobały mi się stare dowcipy z poprzedniego aktu.
Na uwagę zasługuje neologizm "kukizować". Jeszcze nie wiem, do czego się odnosi, ale mam nadzieję, że niebawem się dowiem.
Nie mam na podorędziu wisienki, ale może nie pogardzisz pan
:beer: :beer: :beer: ?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#3 Post autor: skaranie boskie » 13 gru 2015, 17:14

Już wiem, o co chodzi z tym kukizowaniem. Obejrzałem pewien wywiad w tv. Gratuluję pomysłu.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#4 Post autor: eka » 13 gru 2015, 19:09

zdzichu pisze:KRZYWY: Kurwa! Jak podrożeje wisienka, to spierdalam na emigrację!
LITERAT: Jasne, chyba na wewnętrzną.
:cha:

Świetne. Jak i sam pomysł dramatycznego, gorącego komentarza do bieżączki politycznej i jej interpretowania przez tzw. naród.
Można by to dajmy na to w ambitnym kabarecie zrealizować na żywca (świetna dialektyzacja) i w tv puszczać, cyklicznie, raz na tydzień. Wielogłosowy komentarz tygodnia. Niezła kasa mogłaby z tego być. Szkoda, że nie znam nikogo z branży.

:bravo: Panie Zdzichu.

:vino:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#5 Post autor: eka » 13 gru 2015, 19:12

Sugerują ciut wzmocnić rangę Literata, bo zaczynam widzieć poglądy autora. :jez:

Awatar użytkownika
zdzichu
Posty: 565
Rejestracja: 06 lip 2013, 0:06
Lokalizacja: parking pod supermarketem

Re: Zima wasza, wiosna nasza /3/ - Zasłużona emerytura

#6 Post autor: zdzichu » 22 gru 2015, 0:45

eka pisze:Sugerują ciut wzmocnić rangę Literata, bo zaczynam widzieć poglądy autora.
Ma pani absolutną słuszność, pani Eko.
Muszę zacząć z nimi dyskutować, a nie tylko ich słuchać i notować. Kogo obchodzi, co mają do powiedzenia te wyrzutki? Zdanie prawdziwego Polaka, czyli moje, powinienem premiować publikowaniem.
Panie Admin, ja też wiem co to jest to kukizowanie. Bankier mi wyjaśnił. I kto by pomyślał, że ten pijaczyna potrafi wyskoczyć z takim porównaniem...
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zima wasza, wiosna nasza”