Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy /4/

Moderator: Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy /4/

#1 Post autor: pallas » 09 mar 2016, 17:51

od początku
w poprzedniej części

SCENA IV
(Gdzieś we wszechświecie. Całkowita ciemność, słychać w niej tylko głosy.)

KOŚCIEJ
(Ze złością.)
Kto zgasił światło!

DOBROMIR
Pewnie ten, który to zrobił.

KOŚCIEJ
(Z irytacją.)
Co? Znów kalambury!

DOBROMIR
A mówiłem ci Kostusiu, abyś śledził niebo i gwiazdy, a ty w tych garach coś warzyłeś i nawarzyłeś nam piwa.

KOŚCIEJ
Co masz do tak zacnego napitku, jak piwo? Nie jest tu tak źle. Mamy niezłe... widoki, znaczy się, mieliśmy.

DOBROMIR
(Nie dowierzając.)
Widać czas leczy wszelkie urazy, jutro znów będziemy widzieć te dziwy i tak już od... ile lat my tu siedzimy?

KOŚCIEJ

Nie wiem, to chyba jakieś dwa i pół tysiąca już będzie, znaczy, uwzględniając teorię tych świrusów druidów. A w ogóle, to chyba posiadasz wiedzę o tej dzisiejszej ciemnicy?

DOBROMIR
Wiesz kochanieńki, dziś mamy zrównanie wszystkich planet w naszym Układzie Słonecznym, a zdarza się to raz na dziesięć tysięcy lat w noc Kupały. Podobno w tę noc można przywrócić zmarłych do życia, ale na tym znali się tylko Paprotnicy. Swoje rytuały odprawiali przy czarnych kamieniach, które gawiedź nazywa przeklętymi, ale to legenda.

KOŚCIEJ
Ciekawe, Dobromireczku, bardzo. Gdyby tak móc wrócić i zmienić to i owo. Och, marzenie starej głowy.
(Opamiętuje się.)
Widzę, że obeznany w temacie, Drobciu, co?

DOBROMIR
Tak jak ty na warzeniu mikstur. A tą informację posiadam od takiego gościa z rozczochraną czupryną i wąsem, znał się na rzeczy i mówił o jakiś skwarkach albo kwarkach? Nieważne.
Nie wiesz, co tracisz, gdy tak tu siedzisz. A kogo można spotkać w tym miejscu.

KOŚCIEJ
Możliwe. Ja tam wolę wierzyć słowom mojej prababki, Marnoptysi, która mówiła, że w legendach jest ziarnko prawdy, a w ogóle, co się teraz porobiło w kraju, a jakie łachmyty teraz rządzą, za ostatnich Jagiellonów to było coś. Tylko ciekawe, skąd ten Stańczyk na obrazie Janka, pytałeś go?

DOBROMIR
Może prawda jest, może nie, tak samo, jak z podróżą w czasie. Popatrz, Kostuś, tułać się możesz z miejsca na miejsce, więc czemu nie w czasie?
(Zamyśla się na dłużej.)
Wiesz, myślę, że ta twoja mikstura pozwoliła nam na taką, może nie wstecz, bo kto powiedział, że do przodu nie można, a pamiętasz, jak nawiedziliśmy Nostradamusa albo jak Hugonowi nagadaliśmy o tajemniczym dzwonniku z katedry?

KOŚCIEJ
Kojarzę, ale tego z dzwonnikiem nie... W ogóle szkoda, że nie wydał żadnej powieści, ta z mnichem dobra była.

DOBROMIR
Ano była, a nawet powiem, że dzieło literatury światowej, ale cóż biedaka tak wystraszyliśmy, że wyzionął ducha.Wiesz może się wybierzemy nad ten czarny krąg, co?

KOŚCIEJ
A masz GPS?

DOBROMIR
A jak! Mam niezawodną laskę druida.

cdn.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2016, 11:48 przez pallas, łącznie zmieniany 4 razy.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Mroczny krąg /4/

#2 Post autor: Alicja Jonasz » 09 mar 2016, 18:12

Fajny kawałek:)
Proponuję drobne poprawki kosmetyczne, np.
Niedowierzającą.
czy chciałeś napisać: nie dowierzając?
jutro znów będziemy widzieć tę dziwy i tak już od... ile lat my tu siedzimy.
proponuję: jutro znów będziemy widzieć te dziwy i tak już od... ile lat my tu siedzimy?
w naszym układzie Słonecznym
a może: Układzie Słonecznym?
można przywrócić zmarłych na nogi
czy chodziło o: przywrócić zmarłych do życia?
Opamiętuję się
popraw na: opamiętuje się
o jakiś skwarkach, albo kwarkach
bez przecinka przed "albo"
Tylko ciekawe skąd ten Stańczyk
ja bym dała przecinek po "ciekawe"
Popatrz Kostuś, podróżować możesz z miejsca na miejsce więc czemu nie w czasie?
(Zamyśla się dłużej.)
po "popatrz" proponuję przecinek, przed "więc" przecinek
a gdyby napisać: zamyśla się na dłużej?
a pamiętasz jak nawiedziliśmy Nostradama, albo jak Hugowi nagadaliśmy o tajemniczym dzwonniku z katedry?
po "pamiętasz" przecinek, przed "albo" bez przecinka
Wiesz może się wybierzemy nad ten czarny krąg, co?
po "wiesz" przecinek
napisałabym "ano" razem, nie "a no"
Mam nie zawodną laskę druida.
popraw na "niezawodną"

Piotrze, ciekawy pomysł z tą podróżą po legendarnych czasach:)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Mroczny krąg /4/

#3 Post autor: pallas » 09 mar 2016, 18:40

Dzięki za rady i komentarz. Każda podróż dobra, może Księżyc coś o niej opowie.

:)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Mroczny krąg /4/

#4 Post autor: Alicja Jonasz » 09 mar 2016, 19:28

Piotrze, nie dziękuj:) ja tak bardziej intuicyjnie te zmiany proponuję, a Ty przecież na komentarze mistrzów czekasz:)
Jeszcze wyłapałam:
Wiesz kochanieńki
zdaje się, że po "wiesz" przecinek
A mówiłem ci Kostusiu
po "ci" przecinek
wszędzie tam, gdzie te wołacze (czy jak to się nazywa:P) trzeba przecinek :bee:
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Mroczny krąg /4/

#5 Post autor: Gorgiasz » 10 mar 2016, 8:19

Czytałem od początku. Ciekawy, dość oryginalny pomysł i niezłe wykonanie. Tylko powtórzeń jeszcze sporo zostało; w tekście scenicznym, głośno wypowiadane, będą szczególnie razić.
Kto zgasił światło!

Pewnie ten, który to zrobił.
Dobre wejście.
Widać czas leczy wszelkie urazy, jutro znów będziemy widzieć te dziwy i tak już od... ile lat my tu siedzimy?
Nie wiem, to chyba jakieś dwa i pół tysiąca lat już, znaczy, uwzględniając teorię tych świrusów druidów.
Powtórzone „lat”. Poza tym, zbyt poprawna - a co za tym idzie sztucznie brzmiąca - odpowiedź. Napisałbym: Nie wiem, to chyba jakieś dwa i pół tysiąca już będzie, znaczy, uwzględniając teorię tych świrusów druidów.
A w ogóle, co wiesz o tej dzisiejszej ciemnicy?
Wiesz kochanieńki, dziś mamy zrównanie wszystkich planet w naszym Układzie Słonecznym,
A skąd ty to wiesz, Drobciu?
A wiesz, spotkałem takiego gościa z rozczochraną czupryną i wąsem,
Nie wiesz, co tracisz, gdy tak tu siedzisz.
Możliwe, a wiesz, że moja prababka,
Wiesz, czasem myślę, że ta twoja mikstura pozwoliła nam na podróż w czasie może nie wstecz
Powtarzane „wiesz”.
Ciekawe, Dobromireczku, bardzo. Ach, gdyby wrócić i zmieniać to i owo. Och, marzenia starej głowy.
„Ach” i „Och” w jednej wypowiedzi, to za dużo. Może: Gdyby móc (Gdybym mógł) wrócić i zmieniać to i owo. Och,...
skwarkach albo kwarkach?
Lem?
Nie wiesz, co tracisz, gdy tak tu siedzisz. A kogo tu można spotkać.
Powtórzone „tu”.
co to się teraz porobiło w kraju, a jakie łachmyty teraz rządzą, za ostatnich Jagiellonów to było coś.
Powtórzone „to”. Z pierwszego można zrezygnować.
Może prawda jest, może nie, tak samo, jak z podróżą w czasie. Popatrz, Kostuś podróżować możesz z miejsca na miejsce, więc czemu nie w czasie?
„podróż – podróżować”: powtórzenie. „Czas” też, ale on się tłumaczy.
Może tak: Może prawda jest, może nie, tak samo, jak z podróżą w czasie. Popatrz, Kostuś przenosić się możesz z miejsca na miejsce, więc czemu nie wędrować w czasie?
Wiesz, czasem myślę, że ta twoja mikstura pozwoliła nam na podróż w czasie może nie wstecz, bo kto powiedział, że do przodu nie można,
Ale po raz trzeci i czwarty "czas" już nie przejdzie. Może: Wiesz, myślę, że ta twoja mikstura pozwoliła nam na taką (takową), może nie wstecz, bo kto powiedział, że do przodu nie można,
jak nawiedziliśmy Nostradamusa albo jak Hugonowi nagadaliśmy o tajemniczym dzwonniku z katedry?
Mam tu pewną wątpliwość. „Hugonowi” pochodzi od imienia „Hugon”, w wersji „Hugo” również ono istnieje, ale tutaj odnosi się do nazwiska, więc może lepiej Wiktorowi? Ale z drugiej strony można to potraktować jako humorystyczny akcent.
A masz GPS.
Znak zapytanie by się przydał.

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Mroczny krąg /4/

#6 Post autor: pallas » 10 mar 2016, 18:45

Gorgi, dzięki za pomoc, dzięki temu wiem, żeby tyle nie nad używać cierpliwości czytelnika z powtórzeniami. Wiesz ostatnio czytałem książkę i w pewnym momencie było powtórzenie na powtórzeniu więc może mój mózg to jakoś zakodował.
Za komentarz też dziękuję.
A to o skwarkach to sam wymyśliłem, nie wiedziałem, że Lem coś takiego napisał.

:)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Mroczny krąg /4/

#7 Post autor: skaranie boskie » 10 mar 2016, 23:48

Już Ci przedmówcy zaproponowali korektę i widzę, że skutecznie ją wprowadziłeś w życie.
Trochę będę polemizował z Gorgiaszem w sprawie powtórzeń, a zwłaszcza nieszczęsnego "wiesz". Należy bowiem pamiętać, że to jest dialog, dlatego wypowiedzi są spontaniczne, nieprzemyślane, często byle jakie. Coś takiego ożywia dialog, pod warunkiem, że każdy z rozmówców ma inną przypadłość językową.
Pallasie, coraz lepiej się dzieje w twoim dramacie. Jest interesująco i zagadkowo.
Poza tym nie widzę błędów, co mnie cieszy najbardziej. Oczywiście wiem, że były, bo poprzednicy je zacytowali, ale jest dobrze, skoro się przy nich nie upierasz.
Za noc kupałową! :beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Mroczny krąg /4/

#8 Post autor: pallas » 11 mar 2016, 20:03

Wprowadziłem, bo mieli rację, czasem mi się myśl w nie te słowa ubierze, błąd jest błędem, więc po co się przy nim upierać. Na razie zagadkowo, ale wszystko się wyjaśni.
Tak dialogi bywają nie przemyślane, albo zbyt przemyślane, nie wiem, które gorsze.

Dzięki skaranie za komentarz.

Za noc kupałową więc wychylmy :beer: :beer: :beer:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy”