Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

Wszystkie rodzaje twórczości na tematy polityczne
Wiadomość
Autor
bronmus45

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#11 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 10:52

No, ale przecież Ty, jako poeta - za którego się bardzo mocno uważasz - jesteś zapewne na tyle wrażliwym, aby wybaczać prosto myślącym... Czyż nie?
:smoker: A może Ty teraz z kolei zaproponujesz pojedynek w formie rymowanego wiersza, a ja wybiorę temat - poeto?
Bo jakoś tak - ja prosty wierszokleta - nie bardzo się Ciebie obawiam... :cha:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#12 Post autor: alchemik » 11 lut 2016, 10:53

Jak to dobrze, żę babcia nie odgryzła sobie palców.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#13 Post autor: alchemik » 11 lut 2016, 10:54

Nie obawiaj się, Bronku, ja jestem łagodnego serca. Uśmiercam humanitarnie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

bronmus45

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#14 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 10:57

alchemik pisze:Nie obawiaj się, Bronku, ja jestem łagodnego serca. Uśmiercam humanitarnie.
Jak dotychczas, to uśmiercasz godność użytkownika forum, podpierając się na każdym kroku piętrowymi sentencjami, które w wielu przypadkach nijak się mają do zapisanego powyżej słowa. :cha:

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#15 Post autor: nie » 11 lut 2016, 10:59

W przypadku Broncia, odgryzienie języka może uratować go przed wykluczeniem z tej społeczności.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

bronmus45

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#16 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 11:27

nie pisze:W przypadku Broncia, odgryzienie języka może uratować go przed wykluczeniem z tej społeczności.
:no: Wolę znaleźć się za burtą
niż być klakierów kohortą

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#17 Post autor: nie » 11 lut 2016, 13:45

bronmus45 pisze: :no: Wolę znaleźć się za burtą
niż być klakierów kohortą
W kontekście omawianego problemu, czyli twojego zachowania, taki argument logika klasyfikuje jako błąd fałszywej dychotomii.
Przedstawiasz dwie skrajne opcje, które rzekomo mają być tymi jedynymi, spośród których można wybrać - fałszywa alternatywa - po czym dokonujesz takiego wyboru.

Analogiczne przykłady:
"Wolę popierać Putina, niż być pachołkiem zachodnich bankierów i masonów."
"Wolę wierzyć w boga, niż dać się opętać szatanowi"
"Jeśli świat sam się nie stworzył, to znaczy, że stworzył go bóg"
"Jeśli nie naród i kościół, to znaczy że komunizm".

Otóż oprócz skrajnych opcji, jakie zaproponowałeś, istnieją jeszcze opcje inne, pośrednie i niezwiązane z tamtymi.
Możesz na przykład pozostać na pokładzie i jednocześnie nie być niczyim klakierem. Myślę, że wystarczy, jeśli swoim zachowaniem przestaniesz generować konflikty i problemy, oraz dostosujesz się do regulaminu portalu i do powszechnie uznawanych zasad współżycia społecznego.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

bronmus45

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#18 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 15:01

Przypominam sobie również hasełko z początku lat osiemdziesiątych:
Wolę leżeć na Powązkach, niż być ...em w nowych związkach (OPZZ)

Nawiązując do tamtych czasów, to twoje alternatywne propozycje nakłaniałyby mnie do pozostania nadal kimś w rodzaju homo sovieticus, wyrzekając się przynależności do bardziej już rozwiniętej przez wieki, części rodziny homo sapiens.

Czyli moją alternatywą jest jednak przymykanie oczu na dziejące się - według mnie - nieprawości, bo tak ma być - MA TRWAĆ... TRWA MAĆ ?!!!
I pozostawić w rękach "wybranych" wszelkie mechanizmy naprawcze, bo przecież ONI są jedynie znającymi prawdę objawioną...

Powyżej wspominasz również o Bogu i Jego Kościele. Oceniając obecny stan Kościoła (zboru wiernych, kierowanych przez...), uważasz również, że nic nie należałoby zmienić?.. No to ja w takim razie wolałbym wybrać sobie innego Boga, niż ślepo ufać kościelnej hierarchii... amen :myśli:

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#19 Post autor: nie » 11 lut 2016, 15:54

Niestety nic z tego nie zrozumiałeś, czym w ogóle mnie nie zaskoczyłeś.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

bronmus45

Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"

#20 Post autor: bronmus45 » 11 lut 2016, 16:22

Ty z kolei nie potrafiłeś, czy też dla zachowania pozycji układnego użytkownika forum, nie chciałeś zrozumieć moich racji? :smoker:

ODPOWIEDZ

Wróć do „POLITYCZNE ECHA”