Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
No, ale przecież Ty, jako poeta - za którego się bardzo mocno uważasz - jesteś zapewne na tyle wrażliwym, aby wybaczać prosto myślącym... Czyż nie?
A może Ty teraz z kolei zaproponujesz pojedynek w formie rymowanego wiersza, a ja wybiorę temat - poeto?
Bo jakoś tak - ja prosty wierszokleta - nie bardzo się Ciebie obawiam...
A może Ty teraz z kolei zaproponujesz pojedynek w formie rymowanego wiersza, a ja wybiorę temat - poeto?
Bo jakoś tak - ja prosty wierszokleta - nie bardzo się Ciebie obawiam...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Jak to dobrze, żę babcia nie odgryzła sobie palców.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Nie obawiaj się, Bronku, ja jestem łagodnego serca. Uśmiercam humanitarnie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Jak dotychczas, to uśmiercasz godność użytkownika forum, podpierając się na każdym kroku piętrowymi sentencjami, które w wielu przypadkach nijak się mają do zapisanego powyżej słowa.alchemik pisze:Nie obawiaj się, Bronku, ja jestem łagodnego serca. Uśmiercam humanitarnie.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
W przypadku Broncia, odgryzienie języka może uratować go przed wykluczeniem z tej społeczności.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Wolę znaleźć się za burtąnie pisze:W przypadku Broncia, odgryzienie języka może uratować go przed wykluczeniem z tej społeczności.
niż być klakierów kohortą
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
W kontekście omawianego problemu, czyli twojego zachowania, taki argument logika klasyfikuje jako błąd fałszywej dychotomii.bronmus45 pisze: Wolę znaleźć się za burtą
niż być klakierów kohortą
Przedstawiasz dwie skrajne opcje, które rzekomo mają być tymi jedynymi, spośród których można wybrać - fałszywa alternatywa - po czym dokonujesz takiego wyboru.
Analogiczne przykłady:
"Wolę popierać Putina, niż być pachołkiem zachodnich bankierów i masonów."
"Wolę wierzyć w boga, niż dać się opętać szatanowi"
"Jeśli świat sam się nie stworzył, to znaczy, że stworzył go bóg"
"Jeśli nie naród i kościół, to znaczy że komunizm".
Otóż oprócz skrajnych opcji, jakie zaproponowałeś, istnieją jeszcze opcje inne, pośrednie i niezwiązane z tamtymi.
Możesz na przykład pozostać na pokładzie i jednocześnie nie być niczyim klakierem. Myślę, że wystarczy, jeśli swoim zachowaniem przestaniesz generować konflikty i problemy, oraz dostosujesz się do regulaminu portalu i do powszechnie uznawanych zasad współżycia społecznego.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Przypominam sobie również hasełko z początku lat osiemdziesiątych:
Wolę leżeć na Powązkach, niż być ...em w nowych związkach (OPZZ)
Nawiązując do tamtych czasów, to twoje alternatywne propozycje nakłaniałyby mnie do pozostania nadal kimś w rodzaju homo sovieticus, wyrzekając się przynależności do bardziej już rozwiniętej przez wieki, części rodziny homo sapiens.
Czyli moją alternatywą jest jednak przymykanie oczu na dziejące się - według mnie - nieprawości, bo tak ma być - MA TRWAĆ... TRWA MAĆ ?!!!
I pozostawić w rękach "wybranych" wszelkie mechanizmy naprawcze, bo przecież ONI są jedynie znającymi prawdę objawioną...
Powyżej wspominasz również o Bogu i Jego Kościele. Oceniając obecny stan Kościoła (zboru wiernych, kierowanych przez...), uważasz również, że nic nie należałoby zmienić?.. No to ja w takim razie wolałbym wybrać sobie innego Boga, niż ślepo ufać kościelnej hierarchii... amen
Wolę leżeć na Powązkach, niż być ...em w nowych związkach (OPZZ)
Nawiązując do tamtych czasów, to twoje alternatywne propozycje nakłaniałyby mnie do pozostania nadal kimś w rodzaju homo sovieticus, wyrzekając się przynależności do bardziej już rozwiniętej przez wieki, części rodziny homo sapiens.
Czyli moją alternatywą jest jednak przymykanie oczu na dziejące się - według mnie - nieprawości, bo tak ma być - MA TRWAĆ... TRWA MAĆ ?!!!
I pozostawić w rękach "wybranych" wszelkie mechanizmy naprawcze, bo przecież ONI są jedynie znającymi prawdę objawioną...
Powyżej wspominasz również o Bogu i Jego Kościele. Oceniając obecny stan Kościoła (zboru wiernych, kierowanych przez...), uważasz również, że nic nie należałoby zmienić?.. No to ja w takim razie wolałbym wybrać sobie innego Boga, niż ślepo ufać kościelnej hierarchii... amen
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Niestety nic z tego nie zrozumiałeś, czym w ogóle mnie nie zaskoczyłeś.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: Proste zasady - część 2, czyli bez "bułki w bibułce"
Ty z kolei nie potrafiłeś, czy też dla zachowania pozycji układnego użytkownika forum, nie chciałeś zrozumieć moich racji?