Z okazji ślubu

Utwory powstałe na okoliczność wydarzeń, rocznic, świąt itp.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gruszka

Z okazji ślubu

#1 Post autor: Gruszka » 02 mar 2017, 11:37

aż po kres antocyjanów

a ja ci drżeć przysięgam
aż po późną jesień,
przeczuwać każdym nerwem
kiedy się kołyszesz.

ty przysięgnij wierność
po zmierzch chloroplastów
i razem się zezłoćmy
pod zwieńczeniem lasu.

ukołysz, ukołyszę.
na znak, dajmy drżeniom,
rysunek na powierzchniach
w grze świateł i cieni.

szept wiatru powie światu,
że para dozgonna
na oto tej gałęzi
nie zna wiarołomstwa.


a kiedy mróz nas zetnie
i strąci, niech cud
spoczynku blaszka w blaszkę,
uczyni nasz buk.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Z okazji ślubu

#2 Post autor: skaranie boskie » 04 kwie 2017, 21:48

Chciałoby się dopisać ciąg dalszy, ale nie wiem, czy kpić tu wypada.
Takie poważne i wzniosłe treści nam przekazujesz, że normalnie wymiękam. ;)
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Z okazji ślubu

#3 Post autor: eka » 10 kwie 2017, 19:22

Pięknie, mądrze, a przede wszystkim - wzruszająco wybrzmiewa ten wiersz, Elu.
:rosa:

Stella

Re: Z okazji ślubu

#4 Post autor: Stella » 10 kwie 2017, 19:48

Przecudne! Grusiu, zaniedbałam Cię trochę, ale nadrobię. :)

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Z okazji ślubu

#5 Post autor: tabakiera » 10 kwie 2017, 21:42

Troszkę sentymentalne, ale taka okazja.
W przedostatniej strofie gubię rytm, a 'dozgonna' i "wiarołomstwa" to już naprawdę mocno przebrzmiałe słowa.
Para na gałęzi troszkę wisielcowato brzmi. Może siedzą na gałęzi i nie będą jej podcinać? Oby.

Jako całość - na tak.
Choć marudzę nad tą jedną strofą.

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Z okazji ślubu

#6 Post autor: Mchuszmer » 10 kwie 2017, 22:56

Gruszko, wybacz szczerość, ale mimo, że treść urocza, to wykonanie w moim odczuciu dużo pozostawia do życzenia (choć życzyć, to ja sobie mogę różnych rzeczy, a autor niech może swoje;-).
Rozumiem, że kontrasty zamierzone, mające podkreślać treść, ale dla mnie wyszły nienaturalnie, wymuszenie zamiast oryginalnie - mówię o wyrazach "antocyjanów", "chloroplastów", zderzonych na zbyt prostej zasadzie ze słowami typu zmierzch czy kres, "z widocznymi szwami", samotnie wybijającymi się z prostego tekstu.
Mnie również wybiły dozgonna, wiarołomstwa, czuję przerysowanie laurki, natomiast język całości podoba mi się, zwłaszcza ostatnia strofa.

Rytm, jak kto woli, jest zmienny i ja tam czytam go bez wrażenia fałszu,
a jednak taki akurat rytm dłuższych i krótszych wersów w 1., 2. i 4. strofie wybrzmiewa mi dość topornie, płasko.
Mógłbym założyć, że to styl okolicznościowej kartki, jednak reszta wiersza brzmi ciekawiej.
Zwłaszcza 4. cząstka nie komponuje mi się z poprzednią, zaniża jej poziom i szarpie sporą zmianą.
kołyszesz-ukołyszę - podoba mi się ten odległy rym,
ale samo "kołyszesz" zostawia mnie na końcu pierwszej strofy bez wiążącego współbrzmienia (mimo rymu w tej strofie, ale mniej ją wiążącego).

Trudno na głos przeczytać "zmierzch chloroplastów".
"na oto tej" - nie, żebym widział tu błąd, ale dla mnie niezgrabne i odczuwam wymuszenie dla rytmu.
"na znak, dajmy drżeniom, /rysunek" - dziwna interpunkcja, trudno dookreślić intencje. A może dany drżeniom?
Zbędny przecinek w przedostatnim wersie.

Tyle mojego ględzenia, w każdym razie, przyjemna treść zatrzymała, to i ono się znalazło. Pozdrawiam serdecznie
:kofe:
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Z okazji ślubu

#7 Post autor: eka » 12 kwie 2017, 16:45

Nietypowy utwór okolicznościowy i dlatego ujmuje. Stricte biologiczne terminy bardzo ożywiają liryczne przesłanie, zatrzymują wzrok, uruchamiają wyobraźnię. Właśnie dzięki nim zobaczyłam 'bardziej' związek (chyba już niemłodych ludzi, prawda?) w parze dwóch drżących liści na gałęzi.
Odniesienie do drzewa rodowego z okazji ślubu - jak najbardziej tu na miejscu. Ujmuje obraz wspólnego zezłocenia się pod zwieńczeniem lasu, a wierność aż do końca, blaszka w blaszkę bardzo wzrusza.
Zamiast klasycznej ślubnej rymowanki - ciekawy pomysł i odwaga przeplecenia wiarołomstwa z antocyjanami, a także fajne żywienie się światłem... mnie się podoba. Tradycja w nowoczesnym ujęciu.

-------------------------
Mchuszmer pisze:Trudno na głos przeczytać "zmierzch chloroplastów".
dach chlewu, grzech Henryka, Lech chędożył, krach chamstwa, zuch chytry, pech chodził, mech charczał...

Czyli przesada : )

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Z okazji ślubu

#8 Post autor: Mchuszmer » 12 kwie 2017, 21:33

"mech charczał" - brawo, heh,
aczkolwiek Twoje przykłady są gładsze, bo nie mają rz przed pierwszym ch, jak w cytowanym. Ale nie przejmować się, ja nie jestem mistrz wymowy, to muszę przy nim pauzować.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Z okazji ślubu

#9 Post autor: eka » 13 kwie 2017, 10:27

Mchuszmer pisze:Trudno na głos przeczytać "zmierzch chloroplastów".
Trzeba było pogrubić również rz : )

Nie, no masz rację, Szmerze.

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Z okazji ślubu

#10 Post autor: Mchuszmer » 13 kwie 2017, 17:33

No prawda, źle zaznaczyłem, więc teraz wygląda, jakby mi się trafił argument po czasie, heh, ale to u mnie nic, bo niedawno komuś skrytykowałem wersy, przypisując im nie te numery:-P.
mchusz, mchusz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA”