śnie-dzieją trawociągi pola łąki zawodzą

[Tomek i Agatka]

jak

kot

myk

smyk

przez płot

żałośnie okiem obracam
na strzępy skracam i drę
spodnie mordę nadzieję rwę
bez nóg przez skrót
o włos o drut

ajć pokrzywię nogi i ręce

zajęczę

topola pola zawodzą
woda przelewa przeprawa niemost
psiakość rozterka i skok
okrutna na złość zapadka niewczas
załamka trzask prask

po brodę w wodzie

brodzę

w tle z boćkiem na jednej nodze

w czerwonym dzióbdzióbie na płask
rechot zielonych żab
w zarośla dziób wtapiam
po łokieć badam
rzeczoną rzekę kijem zawracam

o milę

ominę

przemilczę

cień drzew
zakroczę i klnę zawarczę
na ha na ka wyhaczę na wznak
już dość wyszczerzam śmiech w ząb
oczami ślę miecz wywracam

tnę w pień

ko - mara przez sen




_____________________
II wersja zapisu



jak kot myk smyk przez płot żałośnie okiem obracam
na strzępy skracam i drę spodnie mordę nadzieję rwę
bez nóg przez skrót o włos o drut ajć pokrzywię nogi i ręce
zajęczę topola pola zawodzą woda przelewa przeprawa
niemost psiakość rozterka i skok okrutna na złość zapadka
niewczas załamka trzask prask po brodę w wodzie brodzę
w tle z boćkiem na jednej nodze w czerwonym dzióbdzióbie
na płask rechot zielonych żab w zarośla dziób wtapiam
po łokieć badam rzeczoną rzekę kijem zawracam o milę
ominę przemilczę cień drzew zakroczę i klnę zawarczę na ha
na ka wyhaczę na wznak już dość wyszczerzam śmiech w ząb
oczami ślę miecz wywracam tnę w pień

ko - mara przez sen

[Miladora]

Ale Smoki pojechały - z wizgiem opon!
Przeczytałam z uśmiechem dookoła głowy.

Ten pierwszy zapis mi pasuje, Smoczki. Temperamentny jest.

- O, Milę ominę? - nie da rady ominąć.

To co? Przywitacie się w temacie "Kto zacz"?

Buziaki nocne i radosne.

[Tomek i Agatka]

Mila napisała:

„ - O, Milę ominę? - nie da rady ominąć. ”


Ominąć Milę – nigdy!


Dziękuję serdecznie i ogromniaste buziaki posyłam.
Mam aktualnie problem z komputerem, i powolutku wklejam literki z Worda,
jak coś wykombinuję, przywitam się w temacie.

Pozdrowienia i moc uścisków : )

[Miladora]

Ominąć Milę – nigdy!

Pewnie, ale zmień kolor na "zieloną milę".
Bo ten befsztykowy zarezerwowany jest dla krwiopijców adminów.

Buziaki

[skaranie boskie]

Podoba mi się ten wiersz Tomku i Agatko.
Zdecydowanie w pierwszym zapisie.
Jest wesoły, pełen nieoczekiwanych rymów i w ogóle... Tomku.
I Agatko też... w ogóle.

Pozdrawiam serdecznie

Wybierzcie sobie, które dla kogo.

[Tomek i Agatka]

Dziękuję serdecznie Bardzo miło mi poznać bosskiego Pana Administratora : )

Mam jeszcze problemy z poruszaniem się po Portalu, gubię się trochę w tych zakładkach, i znając siebie - pewnie minie sporo czasu zanim wszystko ogarnę : ) <Haha> Skoro jednak udało mi się odnaleźć własny wiersz, znaczy się, że robię postępy : ) : )


Pod nickiem ukrywa się smocza Agnieszka

Pozdrawiam radośnie z uśmiechem

[skaranie boskie]

Miło poznać Agnieszko.
A administrator nie taki bosski, jak go malują.
Gdybyś jednak miała jakieś poważniejsze problemy z poruszaniem się po portalu, pomożemy.

[Tomek i Agatka]

Jestem bardzo mile zaskoczona takim osobistym przywitaniem przez Administrację Portalu,
to niezwykłe i niespotykane : ) Dziękuję

[Bożena]

fajny- pierwszy zapis lepiej się czyta-

[Tomek i Agatka]

Bożeno,

Witaj w moich skromnych progach

Dziękuję pięknie za czytanie i pozostawiony ślad.: )))
Tak już mam, że podczas pisania powstaje u mnie kilka wersji zapisu.
Do czytania zdecydowanie wybieram ten pierwszy zapis, lubię się jednak upewnić,
którą wersję wybierze czytelnik. Jeszcze raz gorąco dziękuję***

Z pozdrowieniami

Agnieszka