czy już? (abecedariusz)
Apokryficznie i
Bezlękowo celebrujemy
Eufemizmy z subtelnie
Cierpiętniczym nastawieniem
Afektom na przekór
Dniem bezwstydnie tolerujemy
Łatwo zbyt i bezresztkowo
Ogołocone z tajemnicy ciała
Duszno w środku
Upomina swymi resztkami
Sponiewierane odurzone
Zawstydzone sumienie
(sum mienie suma mienia suma mamienia snu mamienie...mam!)
czy już? (abecedariusz)
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
czy już? (abecedariusz)
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: czy już? (abecedariusz)
Snu mamienie - mówisz.
Raczej nocy, gdy można pogłębić jedynie ten stan, za dnia nazywany zawstydzeniem. Przeżycia nocy, w podtekście raczej lub wcale niekontrolowane są, a za dnia reinterpretowane. Apokryf, ocena jakby pisana od nowa, już przy innych zdarzeniach, przy innych kryteriach. Taka ocena zaprzecza przeżyciom nocy. A jednocześnie beznamiętna analiza, jak mówisz, ogołocenie tajemnic ciała.
Następna noc odzyska utracone, zawłaszczone przez jaźń pole.
A może jednak snu, przy innym czytaniu, gdy kontrolę przejmuje ciemna strona mocy, czy wtedy jesteśmy bardziej sobą?
Raczej nocy, gdy można pogłębić jedynie ten stan, za dnia nazywany zawstydzeniem. Przeżycia nocy, w podtekście raczej lub wcale niekontrolowane są, a za dnia reinterpretowane. Apokryf, ocena jakby pisana od nowa, już przy innych zdarzeniach, przy innych kryteriach. Taka ocena zaprzecza przeżyciom nocy. A jednocześnie beznamiętna analiza, jak mówisz, ogołocenie tajemnic ciała.
Następna noc odzyska utracone, zawłaszczone przez jaźń pole.
A może jednak snu, przy innym czytaniu, gdy kontrolę przejmuje ciemna strona mocy, czy wtedy jesteśmy bardziej sobą?
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: czy już? (abecedariusz)
Leszku, dziękuję za przegryzienie się przez formę
Pozdrawiam
Pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: czy już? (abecedariusz)
Lubię zabawy ekstremalne w poezji.
Nawet jeżeli nie tworzą dzieła, to podwyższają umiejętności warsztatowe.
Kwestia kojarzenia, metaforyki, symboliki i zwykłego składania wiersza w zamkniętej formie.
Dla mnie zamknięta forma była zawsze wyzwaniem.
Nawet jeżeli nie tworzą dzieła, to podwyższają umiejętności warsztatowe.
Kwestia kojarzenia, metaforyki, symboliki i zwykłego składania wiersza w zamkniętej formie.
Dla mnie zamknięta forma była zawsze wyzwaniem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl