wiersza nie będzie
nie jestem poetką
lecz zwykłą kobietą
i tyle
chociaż spadające kartki
koncept życia psują
stoję w nim pośrodku
wszystkiego kosztując
dozuję przyprawy by
podnieść smak jego
czasami sól ciurkiem spłynie
takie momenty
ulgą jasną wnoszą
czują się jeszcze prawdziwie
wtedy najchętniej
morze bym wylała
by żywioł się zjednał
z naturą ale że kobietą
zwykłą tylko jestem
nie śmiem z piąstkami
porywać się na wzburzoną
strukturę
ale----------------------------------------
stop
chwileczkę
a właśnie że tak
dotknę wzburzonej struktury
bo cóż mi po długich nocach pozostanie
gdy kiedyś dochodząc stulecie żywota będę musiała
nadal sama delektować się wielkopańskim śniadaniem
/ prosto z mostu/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: / prosto z mostu/
Nie bardzo się orientuję w tym tekście który ma jednak spory potencjał na dobry wiersz .
Zapisałbym go jednak zupełnie inaczej .
Zajrzałem jednak z ciekawością .
Uszanowanie L.G.
Zapisałbym go jednak zupełnie inaczej .
Zajrzałem jednak z ciekawością .

Uszanowanie L.G.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: / prosto z mostu/
Wiersz bardziej by mi pasował do działu Ekstremalnie, tradycyjnego rymowania tu jak na lekarstwo. Ale pomysł dobry.
Pozdrawiam
Patka
Pozdrawiam
Patka
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: / prosto z mostu/
Leonie, dziękuję za komentarz.
Patko, możesz śmiało ten wiersz przenieść do działu Ekstremalnie... .
Z pozdrowieniami
Patko, możesz śmiało ten wiersz przenieść do działu Ekstremalnie... .
Z pozdrowieniami

- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: / prosto z mostu/
OK, przeniosłam.