naspobudliwość w psów
szczekają czy wyją w niebo
głosy podnoszone jak oczy
na mury chmur
myślałeś kiedyś by odejść
mój ukochany ruchu jeziora na wietrze
kiedy słońce już wstałe-dopiero ciepłe
a ryby w szuwarach i ryby na tafli
z łoskotem jakgdyby do wody wpadł człowiek
nie poruszając żadnej trzciny
myślałeś kiedyś by zniknąć
liściu co drżysz w ciszy leśniej
wystudzaj mnie układaj jąc w norce
przy prawej ręce kiedy ty tuż nademną
tuż na wyciągnięcie - tworzysz swój taniec
swoją poezję
myślałaś kiedyś żeby położyć się tu przy mnie
wiewiórko co obserwujesz czy nie podpierdole ci orzeszka?
Dodano -- 21 lut 2017, 21:08 --
gdyby to miał być ładny wiersz
samolocie bawiący się w proste chmury
ptasi kluczu wrzeszczący pieśń powrotów
łanio co na zawietrzną strzyżesz uszami
kopcu co z odległości właziłeś na nogi
myślałeś kiedyś by odejść
mój ukochany ruchu jeziora na wietrze
kiedy słońce już wstałe-dopiero ciepłe
a ryby w szuwarach i ryby na tafli
z łoskotem jakgdyby do wody wpadł człowiek
nie poruszając żadnej trzciny
myślałeś kiedyś że ciebie zapomnę
powiewie mgły przez okno
kiedy w gorącej herbacie
wychodziłem na spacer asfaltową szosą
w biel wieszającą się każdej gałęzi
każdego pnia aż do wody
gdzie wystarczyło się położyć
by dojrzeć drugi brzeg
na dłoniach piasek, na stopach piasek
w oczach piasek, kolejna fala
jątrzy mnie
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
jątrzy mnie
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: jątrzy mnie
Oba wiersze znakomite, ale ten z błędami lepszy (dla mnie). I mam wątpliwości, czy pisany a vista.4hc pisze:naspobudliwość w psów
szczekają czy wyją w niebo
głosy podnoszone jak oczy
na mury chmur
myślałeś kiedyś by odejść
mój ukochany ruchu jeziora na wietrze
kiedy słońce już wstałe-dopiero ciepłe
a ryby w szuwarach i ryby na tafli
z łoskotem jakgdyby do wody wpadł człowiek
nie poruszając żadnej trzciny
myślałeś kiedyś by zniknąć
liściu co drżysz w ciszy leśniej
wystudzaj mnie układaj jąc w norce
przy prawej ręce kiedy ty tuż nademną
tuż na wyciągnięcie - tworzysz swój taniec
swoją poezję
myślałaś kiedyś żeby położyć się tu przy mnie
wiewiórko co obserwujesz czy nie podpierdole ci orzeszka?
To zmieszanie stylów i zmieszanie po dotarciu do pointy... cymes. Dawno się tak nie śmiałam beztrosko.
Brawo, brawo : D
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: jątrzy mnie
ciekawe wątpliwości, mogę je rozwiać, tak jak przy każdym moim txt. pozdrawiam. cieszy mnie śmiech
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki