Chciałem napisać drobny wierszyk
o przedwiośniu i przebiśniegach,
ale jak zwykle coś się pieprzy
i nie wiem na czym to polega.
Takie mam skojarzenia głupie,
chciałem o kwiatkach i motylku
lecz zawsze wtrącę coś o dupie
co mi przychodzi bez wysiłku.
Niestety, często mi się zdarza,
że gubię rozpoczęty wątek.
Muszę zadzwonić do lekarza,
mój psychiatra przyjmuje w piątek.
wierszyk
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: wierszyk
Ten raczej do "radosnej" sie nadaje...
-
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03
wierszyk
Rewelka, ale takie perełki muszą trzymać średniówkę (czy jak się to cholerstwo nazywa) wzorem pijanego, który płota się trzyma.
półprzedwiosenny w przebiśniegach,
psychiatra mój przyjmuje w piątek.
Chciałem napisać drobny wierszykChciałem napisać drobny wierszyk
o przedwiośniu i przebiśniegach,
półprzedwiosenny w przebiśniegach,
Muszę zadzwonić do lekarza,Muszę zadzwonić do lekarza,
mój psychiatra przyjmuje w piątek.
psychiatra mój przyjmuje w piątek.