miękko i cicho - cantabile
cisza roztopi nas w decymach
na ustach nuty słów zaplącze
dłoń dominantą przerwie chwilę
glissandem jeszcze ją zatrzyma
w dialogu bitonalnych wtrąceń
i znów da capo po al fine
crescendo odczuć w pięcioliniach
arpeggio palców piano forte
a vista grane concertino
largo andante andantino
na wspólnych strunach nocny koncert
appasionato
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: appasionato
muzyczne stopniowanie
to jest TO
to jest TO
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: appasionato
Owszem - próba napisania erotyku językiem muzyki.atoja pisze:muzyczne stopniowanie
Dzięki, Atojka, i dobrego dnia.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: appasionato
con gusta i nie non tanto
w trakcie żwawego spiccato
wskoczyłem presto un poco
szalonym darco rubato
poco a poco do środka
piacere ostinato piu
ardente na bis i bene
con grazia i dolce ze snów
w trakcie żwawego spiccato
wskoczyłem presto un poco
szalonym darco rubato
poco a poco do środka
piacere ostinato piu
ardente na bis i bene
con grazia i dolce ze snów
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: appasionato
No tak. To rozumiem, Kuniek.
Ładnym niekuńskim językiem pojechałeś.
Ładnym niekuńskim językiem pojechałeś.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)