uczta

Eksperymenty i zabawy poetyckie.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

uczta

#1 Post autor: jabberwocky » 08 lis 2017, 15:08

Zjechali do dworu goście nadzwyczajni,
tych do stołu proszono, a konie do stajni.
Przybył dawny szambelan, asesor i radca,
na których to czekała wystawna kolacja.
Zaproszono do stołu i księdza biskupa
więc dostojnych gości zwaliła się kupa.
Powstał problem niemały, komu dać pierwszeństwo,
kogo też usadzić razem z eminencją.
Czy asesor siąść winien razem z szambelanem
który zwykł się upijać francuskim szampanem,
asesor natomiast jeszcze młody duchem
miast szampana wybierał najprostszą siwuchę.
Biskup krótką modlitwę niebawem odprawił
nim się pierwszy kielich na obrusie zjawił,
a zawierał trunek wielce wyszukany
znacznie szlachetniejszy niż drogie szampany.
Węgrzynem bowiem napełniono puchar,
co zawierał dwie kwarty, toteż miał dwa ucha.
Siedli zatem do jadła, a było wyborne
więc maniery zrazu biesiadników dworne
przerodziły przyjęcie godne Petroniusza
w ucztę Trymalchiona, tego plebejusza.
Najpierw mięsa i ptactwo niedawno strzelone,
a potem pasztety sztuką sporządzone.
Jako wety podano raki i słodycze,
truflą nadziewane żołądki indycze,
od wszelkiego jadła giął się stół dębowy,
wkrótce na nim spoczęły biesiadników głowy.
Gospodarz przytomnie gromkim krzyknął głosem,
nieco już pijany, lecz nadal z patosem
do toastu wezwał swoich gości drogich,
lecz nie każdy sie zdobył, by stanąć na nogi.
A kiedy już goście zdrowo posileni,
od stołu wstaną by się odlać w sieni,
niejedną tym czynem uradują dziewkę
powiewając rozpiętym luźno przyodziewkiem.
Takoż panny gości tak sytych ciekawe
wnet im wskażą dębową, a solidną ławę
która stoi w kredensie, jakby na uboczu
odsunięta wstydliwie od ciekawskich oczu.
Tam to niejednego biesiadnika skuszą,
bo jak to mawiają wszystkie zmysły ruszą
i goście w których trunek rozgrzał namiętności
oddadzą się z dziewkami ulotnej miłości.
One zaś ich zaproszą spojrzeniem i gestem,
biorąc groszy parę za uroczą sjestę.
Biesiad owych o jakiej tutaj oto piszę
od dawna już nie ma, nic o nich nie słyszę.
Warto jedna wskrzesić dawne obyczaje,
bo gdy panu stoi, dziewka chętnie daje.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

uczta

#2 Post autor: eka » 08 lis 2017, 18:25

Rozumiem że nowatorstwo, znaczy eksperyment pisarski w tym szlachetnym 12-sylabowcu polega na propozycji:
jabberwocky pisze:
08 lis 2017, 15:08
Warto jedna(k) wskrzesić dawne obyczaje,
tak?:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „EKSTREMALNIE...”