stuka, puka w szybę uparty zawrotnik.
wszedłszy narysował zgrabnie coś na ścianie.
monolog prowadzi z uśmiechem na twarzy,
myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik.
ew.__________________________________________
stuka, puka w szybę uparty zawrotnik.
wszedłszy narysował zgrabnie coś na ścianie.
myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik,
zabawia się teraz w naiwne uśmiechanie.
bazgrolik
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bazgrolik
- wszedłwszy - wszedłszy, Aniołku.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bazgrolik
- myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik, = 12/6/6
zabawia się teraz w naiwne uśmiechanie. = 13/6/7 -czyli jedna zgłoska po średniówce do odjęcia.
Musiałabyś zmienić "w naiwne" na słowo dwusylabowe.
- Zabawia się teraz w kpiące uśmiechanie? (12/6/6)
Ale chyba druga wersja jest lepsza.
zabawia się teraz w naiwne uśmiechanie. = 13/6/7 -czyli jedna zgłoska po średniówce do odjęcia.
Musiałabyś zmienić "w naiwne" na słowo dwusylabowe.
- Zabawia się teraz w kpiące uśmiechanie? (12/6/6)
Ale chyba druga wersja jest lepsza.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)