bazgrolik

Eksperymenty i zabawy poetyckie.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

bazgrolik

#1 Post autor: angel131 » 23 mar 2012, 2:42

stuka, puka w szybę uparty zawrotnik.
wszedłszy narysował zgrabnie coś na ścianie.
monolog prowadzi z uśmiechem na twarzy,
myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik.


ew.__________________________________________

stuka, puka w szybę uparty zawrotnik.
wszedłszy narysował zgrabnie coś na ścianie.
myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik,
zabawia się teraz w naiwne uśmiechanie.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2012, 22:23 przez angel131, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: bazgrolik

#2 Post autor: Miladora » 23 mar 2012, 4:00

- wszedłwszy - wszedłszy, Aniołku. ;)

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

Re: bazgrolik

#3 Post autor: angel131 » 23 mar 2012, 22:11

słuszna uwaga - dziękuję.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: bazgrolik

#4 Post autor: Miladora » 25 mar 2012, 16:53

- myśląc, że mnie zwabił ten jego bazgrolik, = 12/6/6
zabawia się teraz w naiwne uśmiechanie. = 13/6/7 -czyli jedna zgłoska po średniówce do odjęcia. ;)
Musiałabyś zmienić "w naiwne" na słowo dwusylabowe.
- Zabawia się teraz w kpiące uśmiechanie? (12/6/6)

Ale chyba druga wersja jest lepsza. :)

:rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „EKSTREMALNIE...”