To coś
by nauczyć się tenisa
trzeba dużo ćwiczyć ćwiczyć
po jogińsku w trawie siadać
i się uczyć
patrzeć liczyć
jeśli jednak
nie ma siatki
to się spory problem robi
no bo jak liczyć punkty
powiedzieć coś ważnego
kto jest przeciwnikiem
w wierszu wolnym
który zasad nie ma
ale ma zwycięzców
To coś
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
- Lokalizacja: Kraków/Gdańsk
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: To coś
wbrew pozorom wiersz wolny ma zasady,
problem tylko w tym, że nikt ich nie zna
problem tylko w tym, że nikt ich nie zna
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: To coś
Ja tam w ogóle nie rozumiem tego podziału.
Ważny dla mnie jest przekaz, treść, a nie to do jakiej kategorii zaliczyć.
Ale jednak, widocznie to potrzebne, skoro ktoś wymyślił, tyle, że nie trzeba się samemu skupiać na tym, by jak najcelniej trafić w gatunek.
Kiedyś kupowałem jedną kasetę w muzycznym i pytam pana, który puścił jakąś - Co to za gatunek?
A on mi na to:
Gatunki zostawmy krytykom, my skupmy się na muzyce.
Ważny dla mnie jest przekaz, treść, a nie to do jakiej kategorii zaliczyć.
Ale jednak, widocznie to potrzebne, skoro ktoś wymyślił, tyle, że nie trzeba się samemu skupiać na tym, by jak najcelniej trafić w gatunek.
Kiedyś kupowałem jedną kasetę w muzycznym i pytam pana, który puścił jakąś - Co to za gatunek?
A on mi na to:
Gatunki zostawmy krytykom, my skupmy się na muzyce.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: To coś
Wygląda na to,że przeciwnikiem może być jedynie nasz brak wyobraźni To chyba raczej gra w squashaemelly pisze:kto jest przeciwnikiem
w wierszu wolnym
który zasad nie ma
ale ma zwycięzców
ciekawa problematyka - bo wcale nie tak banalna
Pozdrawiam
Re: To coś
Alek Osiński pisze:wbrew pozorom wiersz wolny ma zasady,
problem tylko w tym, że nikt ich nie zna
podpisuję się pod tym komentarzem - przepis na naukę gry w tenisa nie wzbudził we mnie zainteresowania - wolę przepisy kulinarne
-
- Posty: 335
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
- Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków
Re: To coś
Heh... ależ się wkurzyłem jak się rytm gibnął, a potem taka niespodzianka