Eksperyment, bo na szybko, trochę inaczej niż do tej pory i w sumie od początku, z założenia, jako trening przed snem dla relaksu.
Etap opisany - zaliczony w życiu.
Ale generalnie eksperyment i ciekaw jestem jaki odniósł waszym zdaniem skutek.
Do twarzy mi w tym szalu z najwyższej półki ,
w butiku dla Bogów ulicy.
Subtelny jedwab wmawia, że jestem na szczycie.
Inaczej,
kto chciałby ze mną zdobywać świat?
Kupiony za talony
śmierdzące pędem donikąd,
ale dzielnie broni
przed samym sobą.
(Kto kurwa zafundował mi ten syf?)
Nowe buty „Lans madafakers!”,
z zajebistym płaszczem
i okularem marki "Hammer, kurwa!"
czynią ze mnie nieposkromionego rycerza.
Nikt nie zauważy, że król jest nagi.
Jakoś trzeba sobie radzić,
by nie przestali cię kochać.
Oszustwo smakuje słodko,
dopóki myślą, że naprawdę jesteś
pierdolonym siłaczem.
Powiedziałbym coś prawdziwego,
ale macie to w dupie.
Słabi,
smutni,
pokiereszowani,
nie dadzą wam poczucia wyższości,
gdy przyjdzie się stuknąć kuflami
na zajebistej imprezie.
Eskperyment "Siła! (tego chcecie?)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Eskperyment "Siła! (tego chcecie?)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: Eskperyment "Siła! (tego chcecie?)
Bo trzeba być sobą. Inaczej się nie da... semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))