wirus
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
wirus
Wirus
atakuje wszystko wokół
Pasożyt w ciele
nic nie odda bez walki
Wąż dusiciel
owinie się wokół
i ani słowa
bo zgnijesz w swojej szczerości
terrorysta na rehabilitacji
swoich wiecznych klęsk
kompleksów
zażaleń
ludzie są wszędzie
wszędzie jest
źródło pokarmu
z każdego można zrobić
baterię
Nieszczerze kłaniam się
wreszcie rozumiem
tu bądź posłuszny
tu morda w kubeł
wirus wykupił miejsce dla vipów
Teraz on rozdaje karty
atakuje wszystko wokół
Pasożyt w ciele
nic nie odda bez walki
Wąż dusiciel
owinie się wokół
i ani słowa
bo zgnijesz w swojej szczerości
terrorysta na rehabilitacji
swoich wiecznych klęsk
kompleksów
zażaleń
ludzie są wszędzie
wszędzie jest
źródło pokarmu
z każdego można zrobić
baterię
Nieszczerze kłaniam się
wreszcie rozumiem
tu bądź posłuszny
tu morda w kubeł
wirus wykupił miejsce dla vipów
Teraz on rozdaje karty
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: wirus
Dzięki, poprawiam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: wirus
Poprawiłem.
Cóż za dokładność w poprawianiu innych
Dzięki również za komentarz odnośnie treści
Trzymaj się.
Cóż za dokładność w poprawianiu innych
Dzięki również za komentarz odnośnie treści
Trzymaj się.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: wirus
Wersję pierwotną zamieszcza się, jeśli w sposób zaawansowany zmienia się treść tekstu. W przypadku literówek, czy jednego/dwóch słówek nie trzeba zmieniać. Sam wiersz właściwie nie uległ zmianie.
A jak już się nauczysz:) to dobrze widziane jest jeszcze komentowanie samej treści. Choć bez przymusu, po prostu byłoby miło autorom.
Bez kwasów.
A jak już się nauczysz:) to dobrze widziane jest jeszcze komentowanie samej treści. Choć bez przymusu, po prostu byłoby miło autorom.
Bez kwasów.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: wirus
Nie przepraszaj. To żadne nadużycie, czy karygodne zachowanie nie komentować treści tekstu. Byłoby po prostu miło, nawet, jeśli krytyka jest in minus. Każde zdanie się liczy. Nie ma zdania - nie ma opinii - nie ma wniosków.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wirus
To ja się odniosę do treści.
Bo pewne skojarzenia są widoczne jak kaktus na dłoni.
Gdy widzimy, że komuś dzieje się krzywda, gdy mamy do czynienia z niesprawiedliwością. Gdy walczymy o coś słusznego, szlachetnego, szczytnego.
Na ile jednak szczerość realizowana tylko po to, aby wyrzucić z siebie swoje frustracje, swoje niepogodzenie ze światem "bo tak", szczerość która w zasadzie służy jedynie temu, aby "dobrze zrobić" szczerze wypowiadającemu się - nie jest po prostu... nie wiem, jak to określić... prowokacją? demonstracją? próbą zwrócenia na siebie uwagi? nie chcę powiedzieć - dziecinadą.
Czemu to służy?
"zgnijesz w szczerości"???
Tutaj jeszcze dwie refleksje.
Istnieje zasada "szczerość za szczerość". Więc waląc z liścia, bo odczuwam imperatyw werbalizowania wszystkich swoich myśli, należy się liczyć z tym, że ktoś postąpi identycznie.
A druga sprawa - "zgnijesz" w szczerości? Czy też w tym, co poprzez szczerość wyłazi z Twojego wnętrza?
Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
Nie mam pojęcia, kto jest autorem tej powszechnie znanej sentencji, ale uważam ją za genialną. To idealna wskazówka dla wszystkich, którym się wydaje, że im wszystko wolno.
Problem w tym, że uczciwa, ideowa walka (to w kontekście nonkonformizmu) nie była nigdy jedynie walką "przeciw" ograniczeniom jako takim, ale walką "w imię" - tu można podstawić sobie jakiś konkretny, pozytywny cel.
Pozdrawiam,
Glo.
Bo pewne skojarzenia są widoczne jak kaktus na dłoni.
Oczywiście - szczerość, czyli walka z fałszem, hipokryzją, zakłamaniem - to duża wartość. Nieraz, gdy trzeba wystąpić w imię jakichś wyższych wartości, narażamy się, ponieważ wewnętrznie czujemy, że nie wolno w danej sprawie milczeć.Sede Vacante pisze:bo zgnijesz w swojej szczerości
Gdy widzimy, że komuś dzieje się krzywda, gdy mamy do czynienia z niesprawiedliwością. Gdy walczymy o coś słusznego, szlachetnego, szczytnego.
Na ile jednak szczerość realizowana tylko po to, aby wyrzucić z siebie swoje frustracje, swoje niepogodzenie ze światem "bo tak", szczerość która w zasadzie służy jedynie temu, aby "dobrze zrobić" szczerze wypowiadającemu się - nie jest po prostu... nie wiem, jak to określić... prowokacją? demonstracją? próbą zwrócenia na siebie uwagi? nie chcę powiedzieć - dziecinadą.
Czemu to służy?
"zgnijesz w szczerości"???
Tutaj jeszcze dwie refleksje.
Istnieje zasada "szczerość za szczerość". Więc waląc z liścia, bo odczuwam imperatyw werbalizowania wszystkich swoich myśli, należy się liczyć z tym, że ktoś postąpi identycznie.
A druga sprawa - "zgnijesz" w szczerości? Czy też w tym, co poprzez szczerość wyłazi z Twojego wnętrza?
Sede Vacante pisze:Nieszczerze kłaniam się
wreszcie rozumiem
tu bądź posłuszny
tu morda w kubeł
Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
Nie mam pojęcia, kto jest autorem tej powszechnie znanej sentencji, ale uważam ją za genialną. To idealna wskazówka dla wszystkich, którym się wydaje, że im wszystko wolno.
Problem w tym, że uczciwa, ideowa walka (to w kontekście nonkonformizmu) nie była nigdy jedynie walką "przeciw" ograniczeniom jako takim, ale walką "w imię" - tu można podstawić sobie jakiś konkretny, pozytywny cel.
Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl