do N

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
nienażarty
Posty: 302
Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18

do N

#1 Post autor: nienażarty » 02 kwie 2014, 17:23

(ballada)

Chociaż ja jestem zwykły kiep,
„Mocna głowa, i tęgi łeb”.
Ja napisać - Panu chcę
Tę balladę - Panie N.

Drąży mnie myśl oczywista,
Czy wolno mi, czy mogę ja?
Bo Pan twierdzi:„jam artysta”
I prawo do wszystkiego ma.

Tak sam o sobie mówi Pan,
Że jak drań się zachowuje.
Robi to, co największy cham,
Z tym Pan, jak wiem, się źle czuje.

Dlatego też, co, jakiś czas,
W balladzie refren się przewinie:
Obudźmy czułość, co jest w nas.
Kochajmy, bo życie nam przeminie.

Przejechał Pan świata kawał,
By na zdradzie żonę złapać,
Słów Pan wyrzucił z siebie nawał,
Sam, z niczym musiał wracać.

Miał być to przecież szach-mat.
Jak do trumny gwóźdź dobity?
A wyszedł jeden wielki krach,
Co wzbudził śmiech nieprzyzwoity.

Współczuli wszyscy Pańskiej żonie,
Mąż choleryk jest okropny,
Że to nie miłość, co, w nim płonie,
To zazdrość, a on nie roztropny.

Pozwoli Pan, co jakiś czas,
W balladzie refren się przewinie,
Obudźmy czułość, co jest w nas.
Kochajmy, bo życie nam przeminie.

„Nieszczęście Pańskie” każdy zna
O problemach wiedzą wszyscy.
Wyobraźnię Pan olbrzymią ma,
I zachowanie też – „artysty”.

„Litują się” nad Panem ludzie,
- naprawdę myślą inaczej,
Pańska żona pracuje w trudzie,
Jej praca – to służba raczej.

Pan w domu życie prowadzi swe,
Sprząta Pan, piecze i pichci,
Z córką na zawody mknie
Sam pan czasami coś wymyśli.

I znowu, jak co jakiś czas,
W balladzie refren się przewinie,
Obudźmy czułość, co jest w nas.
Kochajmy, bo życie nam przeminie.

Już koniec widać ballady tej,
To są jej ostatnie słowa:
Czułości multum daj żonie swej.
Zakochaj się Pan w niej od nowa.

Nie katem, lecz kochankiem bądź!
Każdy jej paluszek pieścij!
Przy żoneczce swojej siądź
I miłość okaż - jak najczęściej!

A wtedy ona wtuli ciało swe
W twoje, tak najgoręcej, jak umie.
Spełni się to, czego chcesz,
To miłość - Ty zrozumiesz.

Panowie - refren niech prowadzi nas;
Kochajmy, obudźmy w sobie czułość.
Nie wolno nam powiedzieć - pas,
One muszą myśleć - że są górą.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: do N

#2 Post autor: em_ » 09 kwie 2014, 10:31

Co mogę napisać..? Chyba tylko, że przeczytałam.
:)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”